Dziecko 3 lata - Prosze o interpretacje i porady ( WĘZŁY)

napisał/a: monkey22 2016-01-24 12:46
Temat przekleiłem z innego forum bo tam nikt nie odpowiedział.

Bardzo prosze o jakies rady bo sami nie wiemy co można zrobić , Lekarz rodzinny nadal nas wysyła na różne badania a inni mówią że jest ok.


Synek do 3 roku mial raz przeziebienie a jak tego roku poszedł do przedszkola to od 15 wrzesnia byl 8 razy u lekarza bo caly czas infekcje ( podejrzenie trzeciego migdala- ale laryngolog nie potweirdzil w badaniu lusterkiem , to zapalenie ucha , to katarki , to przeziebienie i zapalenie oskrzeli) cały czas na syropach i kroplach.) ostatnio dostał wysokiej goraczki 38-41 spadala tylko po ibum forte. Trail w poniedziale w zeszlym tygiodniu do pediatry i on skierowal do szpitala z podejzeniem zapalenia opon mozgowych .Objawy to wysoka goraczka 3 dni + opuchnieta szyja + osłabienie itp.
W szpitalu USG wykazalo powiekszone węzły na szyi po obu stronach + powiekszona lekko sledziona i watroba, wirus ebv czy jakos tak ujemny . Dostal antybiotyk ibuproenum czy jakos tak ( nie pamietam) . po 4 dniach temp spadla calkowicie i do teraz utrzymuje sie normalnie , przy przyjeciu mial crp 90 i leukocyty 18k
Po tygodniu usg watroby i sledziony oraz wezlow nie wykazaly zmian ale goraczka spadla calkiem crp z 90 na 10 spadlo a leuko z 18k na 6k .toksoplazmoza ujemna . usg brzucha ,klatki nic nie wykazalo. wezly na szyji powiekszona ale opuchlizna zniknela i na oko wyglada szyja dobrze a jednak wezly bez zmian. Robione mial dzis rtg klatki i badania na jakies dziwne wirusy ale wyniki jutro - lekarz zalecil konsultacje karetka do prokocimia . Czy to coś poważnego?? dziecko ma ubity zab od dwoch lat i jest czarny ( jedynka góra ) , ma apetyty super. pije, jest normalne ( biega i skacze ) . ma zaparcia i problem z kupa. Wariuje bo jutro jedzie na onkologie chyba do konsultacji .

bylismy w prokocimiu na onkologi i hematologi . miał na miejscu pobierana krew z palca do kilku fiolek - po 40 minutach pani dr nas zawołała - przeprowadziła wywiad i badanie ( osłuchanie + gardło + ręcznie całe ciało) wynalazła na 2-4mm jeden wezel nad prawym obojczykiem i taki sam pod lewa pacha ale stwierdzila ze to nic strasznego. Wyniki krwi z dnia dzisiejszego okazały sie całkowicie normalne ( cała morfologia dobra jedynie ten cpr utrzymywal sie na gornej granicy normy ( 10) , dostala tez płyte z rtg z wczoraj i tam tez wszystko dobrze , próba watrobowa aspat i reszta w normie. sledziona jednak nie powiekszona. a ta watroba powiekszona ale tak na granicy .Dr powiedziala ze nieraz tak u dzieci bywa jak sa po infekcjach . wezły szyi nadal takie same ale uspokoila ze moga sie zmniejszac nawet 2 miesiace. Toksoplazmoza ujemna BRV ujemne cmv ujemne .mocz dobry .

Zaleciła zmienic antybiotyk na jakis lekoklar ( doustny bo przedtem byl biforoksym do zyly.

na 4 stycznia jest kontrola w prokocimiu - az sie boje bo jednak nadal pozostaje strach bo u nas w szpitalu byl oznaczony jako pacjent z nowotworem ( .

Mamy się czego bać czy raczej lekarka nam prawde powiedziala ze jak narazie jest ok i nie ma obaw. Bo u nas w Bochni wiedzieli ze jest z podejrzeniem ale nam nie mowili prawdy.. Jeszcze jak wrocilismy już do Bochni to lekarz nadal badał te wezły chlonne i badal w kierunku kociego pazura bo mowil ze nadal mu sie nie podobaja .Caly czas ta niepewnośc:(

To sa wyniki badan robionych w szpitalu w Bochni z dnia przyjazdu i 6 dni po leczeniu . Tych robionych 7 dni po przyjezdzie ( juz w Prokocimiu z krwi) nie posiadam .

Rtg bylo prawidłowe
http://images75.fotosik.pl/182/53c54f01d4a64ba7med.jpg

http://www.fotosik.pl/zdjecie/912d8b98fbe9eb0f

http://images75.fotosik.pl/182/b42d6a95780e1f32med.jpg

dalej nasz lekarz rodzinny i pediatra jest niespokojny i chce nas nadal kierować na dalsze badania ..
A wiec od wypisu ze szpitala minęło 3 tygodnie , Byliśmy na kontroli na onkologi w Prokocimiu ale trailiśmy na ponoć najgorsza lekarke ( tak mówili stali bywalcy w poczekali) Pani onkolog obadała wezły na szyi i stwierdziłą ze wezły sa odczynowe ale sa ok i że aktualne wyniki krwi są ok i tyle .

Kilka dni temu robiliśmy też kontrolną morfologie CRP i EBV , .
Morfologia wyszła ok ale mono w obu przypadkach sa lekko podniesione ( lekarze mowia ze to norma po infekcji) ebv znów lekko ponoc wzrosło i mamy zalecenie znów kontrolowac za 3 tyg. crp z tego co widze spadło z 90jak było przy przyjeciu do szpitala to spadlo na 1 .


Dzis miał kontrolne USG wezłów i brzucha i nasz pediatra powiedział ze wszystko w USG jest bez zmian ze wezły jakie były takie sa ( zero zmian) nic nie urosło i nic nie zmalało .Wezły nie sa w pakietach ale sa duze .Lekarz powiedział ze do czasu az nei bedzie miał 100% pewnosci to nie da nam spokoju i nakazłą kontrole usg za 3 ty , morfologie , ebv , kociego pazura , mononukleoze i jeszcze jakies ale juz nie pamietam. .
Kazdy inny lekarz nam mówił ze jest juz ok ze morfologia wrocila do normy wiec szkoda meczyc dziecko i kłuc na nowo , ze wezły moga byc powiekszone jeszcze długo . Ale nasz pediatra powiedział ze zna przypadki zaniedban i dzieci umierały , Nastraszył nas strasznie i znów sie boimy o naszego synka (( a juz zapowiadało sie ze jest ok.

zamieszczam wyniki badań z dzisiaj ale bez usg bo nic sie nei zmienilo .

http://www.fotosik.pl/zdjecie/d11cdac623587fca

http://www.fotosik.pl/zdjecie/7c20e2ec5f66a357

osatni wyniki USG , załączam link

http://www.fotosik.pl/zdjecie/677f9bc808df8d20