Duży skrzep po wyrywaniu ósemki

napisał/a: la_luna_negra 2014-01-03 13:47
Witam, wczoraj koło 14 miałam wyrywaną chirurgicznie dolną prawą ósemkę. Dziura została zszyta. Do teraz nie przestałam krwawić z rany.
Rano, wypluwając ślinę (mam już dość smaku krwi, niedobrze mi od niego, nie jestem w stanie połykać więcej śliny), wyplułam skrzep krwi - bałam się, że zaraz zaczną się cyrki z suchym zębodołem. Ale przed chwilą patrzyłam w lustrze, jak wygląda sytuacja, i przeraziłam się.
Skrzep zaczyna się na ranie po ósemce, a kończy na szóstce. Jest po prostu ogromny, na szerokość zębów. Dotykałam go wacikiem do uszu żeby sprawdzić, czy to nie zwykła krew, ale nie. Nie wiem, czy to normalne.

To moja druga wyrywana w ten sposób ósemka, i za pierwszym razem nie miałam żadnych problemów, po kilku godzinach przestała krwawić, a po tygodniu była całkowicie zagojona.

Dlatego nie wiem, czy przeczekać to, czy iść do stomatologa?
Co on z tym zrobi? Wytnie?