droga podania antybiotyku

napisał/a: myka23 2013-02-05 18:56
witam. Dużo raz drążyłem temat gardła, temperatury i odpornośći. Po ciężkich przebojach z lekarzami i antybiotykami zmieniłem lekarza. I szok w pełni. Opowiem krótko.
Kłopot z gardłem i stanem podgorączkowym mam od trzech lat wciąż ropne gardło antybiotyk bo dwa tygodnie nowy i inny żaden nigdy nie wyleczył mnie do końca. Teraz znów od grudnia walczę z zapaleniem oskrzeli i ropnym odkrztusząniem osłuchowo niby zmiany kaszel wciąż mokry syropów wypiłem litry. Odwiedziłem wszystkich lekarzy w okolicy i wciąż antybiotyki jadłem jak cukierki. Augumentin raz zinnat dwa razy rulid raz i to w przeciągu 2miesięcy! Teraz zmieniłem znów lekarza dal skierowanie na rtg płuc i zinacef iniekcje. Mówiłem mu ze ten sam antybiotyk tylko ze doustnie brałem dwa razy ą on i tak nie zmienił mi tylko kazał brać zastrzyki. Od poniedziałku mam zacząć. I stąd moje pytanie.
Czy ma sens brać na przewlekle zapalenie oskrzeli zinacef w zastrzykach skoro już brałem dwa razy to samo zinnat tylko ze tabletki które i tak nie pomogły. Czy to jest wogole sensowne? Zaznaczę ze szczepionki ismigen i inne też brałem i leki przeciw wirusowe
napisał/a: Peter 2013-02-06 08:59
Zdecydowanie efektywność zastrzyku jest większa od postaci doustnej. Ale to powinno być poparte antybiotykogramem. Bo jeśli dana bakteria jest oporna na dany antybiotyk, to bezsensowne jest go przepisywanie w jakiejkolwiek postaci.
napisał/a: myka23 2013-02-06 14:03
tak antybibiagram chciałem sobie zrobić ale nie widzę w tym sensu bo problem z gardłem mam od zawsze wymazy z nosa i gardła miałem trzy razy i nic nie wyszło. Ą teraz te oskrzela mnie mencza i wciąż łykam antybiotyki zmieniłem lekarza rodzinnego i zaraz przepisał mi zastrzyki wszystko mu wytłumaczyłem ą i tak posiew plowicy mi nie chciał zrobić bo jak ja Co drugi tydzień od grudnia jadłem antybiotyk to i tak z posiewu nic nie wyjdzie taką od gadka i tyle