dojrzewanie/chęć schudnięcia

Pierwsza sprawa (myślę, że o tym wiesz ale jakby co napiszę - może też i innym się przyda): machając hantlami, pompując na siłce czy robiąc brzuszki na pewno nie schudniesz (chyba że ćwiczyć na mase mięśniowo - wtedy jak najbardziej te ćwiczenia są wskazane). Aby schudnąć ćwiczymy aerobowo czyli tlenowo gdyż proces redukcji tkanki tłuszczowej wymaga obecności tlenu.

Druga sprawa - nasz organizm jest zaprojektowany tak, że gdy ćwiczymy wykorzystuje najpierw najprostsze źródło energii czyli węglowodany. Naukowcy twierdzą że metabolizm jest przestawiany na tłuszcze po około 20-30 minutach ćwiczeń - to już zależy od indywidualnych predyspozycji genetycznych danej jednostki. Jakie ćwiczenia? Najprostsze i najbardziej znane to basen, bieganie no i rower. Jako, że dla większości osób może być nieco męczące bieganie czy pływanie trwające ponad półgodziny to najlepsza opcją wydaje się być rower. Wystarczy poświęcić trzy dni w tygodniu, do tego odpowiednio zbilansowana dieta i wtedy zobaczysz jak zmienia się Twoje ciało ;)

Co do diety - myślę, że przy Twoim wieku nie ma co szaleć - wiadomo, że rozwijający się organizm potrzebuje wszystkiego. Na pewno trzeba zrezygnować z oczywistych zapychaczy w postaci czipsów, ciastek i innego badziewia. Dużo białka, węglowodany tak ale oczywiście bez wariacji - nie powinny one dominować. Ważne jest także to jak jemy - lepiej zjeść częściej a mniej. Inna sprawa jak jemy - mi samemu ciężko było się przestawić ale ostatnimi czasy nauczyłem się jeść powoli - człowiek zjada mniej a jedzenie smakuje mu o wiele bardziej niż "na szybkiego". Nie jest to łatwe w dzisiejszych czasach ale do wykonania ;) Nie podam ci konkretnych planów żywieniowych bo niestety się na tym nie znam ale przy aktywności fizycznej na wysokim poziomie zbilansowane odżywianie z zachowaniem zasad zdrowego żywienia powinno być moim zdaniem w zupełności wystarczające.

Chciałbym jeszcze rozwinąć kwestię treningu na rowerze ponieważ spalanie tkanki tłuszczowej można znacznie wzmocnić i zwiększyć stosując się do pewnych wskazówek. Generalnie istnieją dwie szkoły. Pierwsza to tzw. trening interwałowy. Osobiście nie miałem z nim do czynienia ale podobno jest to dosyć dobra sprawa - w internecie znajdziesz mnóstwo planów treningowych dotyczących tej kwestii. Drugi rodzaj to trening cardio. Opiera się on na twierdzeniu, że tkanka tłuszczowa spala się najlepiej w określonym przedziale tętna. W tym celu powinniśmy się wyposażyć w naramienny pulsometr, dzięki któremu będziemy mogli prowadzić nasz trening na określonym poziomie (najlepszym dla redukcji tkanki tłuszczowej). Jak obliczyć owy przedział tętna?
Korzystam ze wzoru:

Tmax - Tspoczynkowe= rezerwa tętna
70% rezerwy + Tspoczynkowe

Tętno spoczynkowe mierzymy rano zaraz po obudzeniu. Zapisujemy wartość. Tętno maksymalne obliczamy w zależności od wieku:
220-wiek = Tmax

Obliczmy to przykładowo dla Twojego wieku:
(220-15)-70 (przyjmij że tętno spoczynkowe to 70)= 135 - rezerwa tętna
70% z 135 + 70= 165 (w przybliżeniu)

Autorzy wzoru (jest to tzw. wzór Vitazki) sugerują, że aby najpewniej spalać tkankę tłuszczową należy odjąć od wyliczonego tętna 10-15 uderzeń serca. A więc od wartości 165 odejmujemy 10 i odejmujemy 15 i dostajemy zakres tętna w którym spalanie tkanki tłuszczowej będzie najefektywniejsze czyli 150-155 uderzeń serca na minutę. Co około dwa tygodnie należy dokonywać pomiaru tętna spoczynkowego (będzie ona się zmieniać) tak aby aktualizować nasze dane ;)

Osobiście mogę powiedzieć że metoda jest dobra - szczególnie w przypadku osób lubiących jeździć rowerem. Inna sprawa jest taka, że nie kończymy treningu wycieńczenie ale odczuwamy lekkie i pozytywne zmęczenie. minusem jest na pewno fakt, że trzeba poświęcić trochę czasu - w tym miejscu góruje na pewno trening interwałowy, który jest krótszy. Mam nadzieję, że komuś się to przyda a niestety w internecie jest masa bzdurnych informacji na ten redukcji tkanki tłuszczowej. Gdy czytam że na płaski brzuch ludzie robią brzuszki czy 6 weidera to robi mi się słabo ;) Informacje czerpałem ze strony trener.pl - nie wyssałem sobie tego z palca i nie są to moje teorie ;) Pozdrawiam!

Dziękuje za odpowiedź! Pamiętam o większości tego co mi pan napisał, z diętą również pamiętam, że ciagle dojrzewam i nie jest to dla mnie odpowiednia, jak już pisałem wyżej, gdy tylko będzie temperatura +10-15C zaczynam jeździć na rowerze, jadłospis właśnie sobie planuje, mógłby mi pan polecić jakieś ćwiczenia najlepiej 2 zestawy, jeden dobry na rozgrzewke rano ( 1 zawsze mam wf, więc wole być rozgrzany ) ,a 2 dzięki którym przyspieszę spalanie tkanki tłuszczowej, brzuszki robie codziennie od 2 tygodni, na hantlach czyli chodzi mi tu głównie o siłe ćwicze codziennie, zależy mi na tym, żeby mieć trochę siły w ręce ;p wie pan, od kiedy można stosować różnego rodzaju diety ? chciałbym się dowiedzieć, co dokładniej mógłbym jeść teraz, żeby było to zdrowe odżywianie, kwestia pieniędzy nie gra tu roli, a teraz niestety musze kończyć, lece się uczyć ;p pozdrawiam !

Co do ćwiczeń to rano najlepsze byłyby ćwiczenia rozciągające. Drugia kwestia - nie ma takich ćwiczeń, które by przyspieszyły spalanie tkanki tłuszczowej. Tak jak pisałem, ćwiczenia muszą trwać około półgodziny i dopiero potem zaczyna się spalanie tkanki tłuszczowej.

Co do diety - nie znam się na tym niestety ;) Myślę, że trzeba odżywiać się intuicyjnie ale racjonalnie tzn. eliminacja zbędnych cukrów, posiłki wysokobiałkowe (np. ryby także takie jak tuńczyk czy łosoś, warzywa bogate w białko, nabiał, mięso chude itd). i ograniczenie tłuszczy. Myślę, że w Twoim wieku konkretne plany żywieniowe nie są potrzebne (przemiana materii jest na odpowiednio wysokim poziomie) i że przy odpowiednich ćwiczeniach tlenowych na redukcję tkanki tłuszczowej i racjonalnemu odżywianiu osiągniesz zaplanowane cele ;)

dobra dzięki wielkie ;p zastosuje się do Twoich poleceń :D