Długotrwała chrypka...

napisał/a: Alexandra2005 2013-03-13 13:23
Witam serdecznie,
Martwi mnie problem z chrypką, jaki pojawił się u mnie już dość długi czas temu...
Otóż, około roku temu (może jeszcze nie cały rok) zwróciłam uwagę, że w mój głos wkrada się chrypka w momencie, kiedy dużo mówię.. Na początku ten głoś po prostu wkradał się w jakiś jedne, dwa wyrazy całego zdania, po czym mój prawdziwy głos wracał do normy.. Czyli było to przemiennie...

Nie sądziłam,że to może być coś poważnego.. uważałam raczej, że to od mojego ciągłego gadania.. Z natury jestem dość gadatliwa i zazwyczaj mam coś do powiedzenia :)

Jednak po ok. 2-3 miesiącach ktoś "drugi" zwrócił mi uwagę, że gdy mówię mam chrypkę w głosie i żebym się tym zainteresowała bo może to o czymś świadczyć... Na początku zbagatelizowałam sprawe, bo nadal byłam przekonana, że to od mojego ciągłego gadania i nie ukrywam, że zdarzało mi się również czasami krzyknąc na dzieci :)

Po około pół roku (okolice Listopada) od czasu kiedy zauważyłam, czy też ktoś zwrócił mi uwagę na tę chrypkę... mój głos całkowicie się zmienił... oczywiście był nadal z chrypką... Jednak chrypka była już ze mną od rana do wieczora... Jedynie swój głos miałam zaraz po nocy, kiedy wstawałam rano... jednak po około godzinie zamieniało sie znowu w chrypke...

Tak jest do dziś... mój głos jest zmieniony, towarzyszy mu chrypka.. i z ilościa wydobywania z siebie dzwieków, chrypka sie powieksza...

Zadnych innych objawów nie mam.. nie boli mnie gardło, nie czuje drapania, swedzenia... Nic...

Dodam... ze w Listopadzie, kiedy to moj głos sie zmienił poszłam z tym do lekarza... jednak moj problem został zbagatelizowany (dodam, ze nie mieszkam w PL) i odesłano mnie spowrotem do domu....

Niebawem przyjezdzam do Pl i chcialabym sie tym zajac... jednak zanim co.. chciałabym sie zoreintowac wstepnie czym to wszystko moze byc spowodowane, jak ewentualnie taka dolegliwosc sie leczy, jakie badania sie wykonuje, czy jest szansa wyleczenia tego lekami....? Naczytałams ie troche w necie o raku krtani i przyznaje szczerze, ze troche sie wystraszylam dlatego tez chyba nie dotrwam do wizty u lekarza zyjac w niewiedzy co mnie czeka...

Wiec bede mocno wdzieczna za napisanie mi czym to moze byc spowodowane, czy jest to grozne i jakie sa metody leczenia ... badania itp?

Niewiem czy to wazne... ale leczyłam sie na niedoczynnosc tarczycy... tyle, ze przerwalam (sama) przyjmowanie lekow po tym jak moje TSH wyszło w normie... Może tu jest problem?

Bede wdzieczna za wszelkie info..

Pozdrawiam
napisał/a: waaek 2013-03-17 17:25
Zgłoś się do foniatry. Zrobi badania i będzie wiadomo od czego ta chrypka.
napisał/a: zlotniczanka 2013-11-01 07:27
dokładnie, z taką chrypką nie ma żartów, zresztą poczytaj tutaj: http://www.apteka-zdrowie.eu/czytelnia/artykul/144,skuteczne-sposoby-na-chrypke - to może być coś poważniejszego niż tylko suchość w gardle.
napisał/a: gusia43 2014-06-18 17:09
Jestem nauczycielką i nie raz już badałam się w tej kwestii. Przez wiele lat używałam siemię lniane. Ale teraz na rynku pojawiło się sporo wygodnych preparatów w spray'u, które nawilżają gardło. W czasie kiedy lekarz będzie Cię diagnozował, może warto sięgnąć po taki środek, żeby złagodzić dolegliwości.Np. po olejki spray'u takie jak Miramile. Najlepiej by było żeby lekarz znalazł przyczynę i ją wyeliminował. Ale to może potrwać, więc oszczędzaj gardło i dbaj o siebie. Ja nie mogę sobie pozwolić na przerwę, ponieważ pracuję z sześciolatkami, więc stosuję Miramile albo rozgryzam kapsułki z witaminą A+E.