Długotrwała chrypka i brak poprawy
napisał/a:
ramota
2009-10-05 13:54
Panie Doktorze, pozwalam sobie jeszcze "podrążyć" temat.
Wcześniej sugerował Pan u mojej córki przewlekłe zapalenie krtani (wynik powiększonych węzłów oraz chrypki) i podanie antybiotyku typu KLACID.
Zastanawiam się czy może rzeczywiście warto jeszcze wypróbować Klacid?
Będę wdzięczna za pomoc
Wcześniej sugerował Pan u mojej córki przewlekłe zapalenie krtani (wynik powiększonych węzłów oraz chrypki) i podanie antybiotyku typu KLACID.
Zastanawiam się czy może rzeczywiście warto jeszcze wypróbować Klacid?
Będę wdzięczna za pomoc
napisał/a:
Peter
2009-10-06 09:40
O takim podaniu antybiotyku (klacid) winien zdecydować lekarz.
Powiększenie węzłów chłonnych jest najczęściej wskutek infekcji i odczynów zapalnych (w tym tła alergicznego).
Powiększenie węzłów chłonnych jest najczęściej wskutek infekcji i odczynów zapalnych (w tym tła alergicznego).
napisał/a:
ramota
2009-10-06 11:55
Dziękuję serdecznie za pomoc i pozdrawiam
napisał/a:
ramota
2009-10-19 09:09
Panie Doktorze, pozwolę sobie kolejny raz zadać pytanie.
Odnoszę wrażenie iż te powiększone węzły u mojej córki są wynikiem chrypki i stwierdzonego przez laryngologa obrzęku strun głosowych. Dzisiaj mija 5 tygodni od kiedy zauważyłam powiększone węzły. Chrypka trwa od połowy czerwca.
Tak jak pisał mi Pan Doktor wcześniej-nie ma żadnych metod warunkujących wyleczenie chrypki, jedynie leki homeopatyczne i naturalne. Chciałam zapytać czy w jakiś sposób można przeleczyć tą dolegliwość, aby węzły chłonne mogły się wchłonąć? Czy, skoro lekarz laryngolog - stwierdził, ze muszę chrypkę córki przyjąć za "normę", gdyz taka Jej uroda i nadwrażliwość strun głosowych, jak mam się odnieść do tych węzłów chłonnyc? Czy skoro taka chrypka będzie już u Niej zawsze (raz większa raz mniejsza), to jak to ma się do węzłów chłonnych? Rozumię iż w tej chwili organizm walczy z jakąś infekcją (powiedzmy że z obrzekiem strun) i stąd te powiększone węzły. Ale jeżeli już z założenia - ta chrypka taka ma zostać, to co z węzłami?
Troszkę to dla mnie skomplikowana sprawa, byłabym wdzięczna za proste wytłumaczenie.
Pozdrawiam serdecznie
Odnoszę wrażenie iż te powiększone węzły u mojej córki są wynikiem chrypki i stwierdzonego przez laryngologa obrzęku strun głosowych. Dzisiaj mija 5 tygodni od kiedy zauważyłam powiększone węzły. Chrypka trwa od połowy czerwca.
Tak jak pisał mi Pan Doktor wcześniej-nie ma żadnych metod warunkujących wyleczenie chrypki, jedynie leki homeopatyczne i naturalne. Chciałam zapytać czy w jakiś sposób można przeleczyć tą dolegliwość, aby węzły chłonne mogły się wchłonąć? Czy, skoro lekarz laryngolog - stwierdził, ze muszę chrypkę córki przyjąć za "normę", gdyz taka Jej uroda i nadwrażliwość strun głosowych, jak mam się odnieść do tych węzłów chłonnyc? Czy skoro taka chrypka będzie już u Niej zawsze (raz większa raz mniejsza), to jak to ma się do węzłów chłonnych? Rozumię iż w tej chwili organizm walczy z jakąś infekcją (powiedzmy że z obrzekiem strun) i stąd te powiększone węzły. Ale jeżeli już z założenia - ta chrypka taka ma zostać, to co z węzłami?
Troszkę to dla mnie skomplikowana sprawa, byłabym wdzięczna za proste wytłumaczenie.
Pozdrawiam serdecznie
napisał/a:
Peter
2009-10-19 09:52
Wskazana kuracja oczyszczającą z Lymphomyosotu i Galium Heel na 6 tyg.
Jeśli to obrzęki tła alergicznego (co najbardziej możliwe), to i węzły chłonne także się mogą powiększać.
Jeśli to obrzęki tła alergicznego (co najbardziej możliwe), to i węzły chłonne także się mogą powiększać.
napisał/a:
ramota
2009-10-19 10:06
Dziękuję za szybką odpowiedż.
Powiem że robilismy testy alergiczne, wyszły negatywnie. Chociaż wiem że u tak malych dzieci nie są one miarodajne.
Obecnie stosujemy już Lymphoymost oraz Esberitox ( 3,5 tygodnia). Dzisiaj zakończyliśy właśnie opakowanie Esberitoxu. Czy zatem podawac dalej Esberitox czy zrezygnować z niego na rzecz polecanego Galium Heel ?? Czy podawać łącznie?
Pozdrawiam
Powiem że robilismy testy alergiczne, wyszły negatywnie. Chociaż wiem że u tak malych dzieci nie są one miarodajne.
Obecnie stosujemy już Lymphoymost oraz Esberitox ( 3,5 tygodnia). Dzisiaj zakończyliśy właśnie opakowanie Esberitoxu. Czy zatem podawac dalej Esberitox czy zrezygnować z niego na rzecz polecanego Galium Heel ?? Czy podawać łącznie?
Pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2009-10-20 08:02
Esberitox zastosować do 4 tyg, a potem zmienić na Galium.
napisał/a:
ramota
2009-10-20 11:49
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
napisał/a:
ramota
2009-10-20 12:47
A czy możemy zastosować jeszcze lek: DR RECKEWEG R45??
napisał/a:
ramota
2009-10-21 09:15
Panie Doktorze, czy któryś z wymienionych leków mógłby mieć jeszcze u nas zastosowanie:
1. Phosphor Homaccord - Heel
2. Dagomed 24 Phytolacca
3. Dr Reckeweg R45 (wymieniony już wcześniej)
Będę wdzięczna za pomoc,
Pozdrawiam
1. Phosphor Homaccord - Heel
2. Dagomed 24 Phytolacca
3. Dr Reckeweg R45 (wymieniony już wcześniej)
Będę wdzięczna za pomoc,
Pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2009-10-26 14:46
Tak, można.
napisał/a:
ramota
2009-10-26 20:36
Dziękuję za pomoc i po raz kolejny zwracam się z zapytaniem.
Laryngolog stwierdził ze obrzęk strun głosowych jest wynikiem albo nadmiernego używania głosu, albo alergii.
Jeżeli córka brała Zyrtec, potem Aerius i żaden z tych leków nie przynosił oczekiwanych efektów, to czy można wnioskować iż obrzęk nie jest na tle alergicznym? Czy po prostu istnieje ewentualność iż te leki nie skutkowały i może warto spróbować innych (np. Flonidan??) Jak długo trzeba w ogóle stosować te laki by zauwazyć ewentualną poprawę?
Pozdrawiam serdecznie ;)
Laryngolog stwierdził ze obrzęk strun głosowych jest wynikiem albo nadmiernego używania głosu, albo alergii.
Jeżeli córka brała Zyrtec, potem Aerius i żaden z tych leków nie przynosił oczekiwanych efektów, to czy można wnioskować iż obrzęk nie jest na tle alergicznym? Czy po prostu istnieje ewentualność iż te leki nie skutkowały i może warto spróbować innych (np. Flonidan??) Jak długo trzeba w ogóle stosować te laki by zauwazyć ewentualną poprawę?
Pozdrawiam serdecznie ;)