Długa historia choroby

napisał/a: julka901 2015-11-18 22:46
Witam!
Piszę, ponieważ czuję się bezradna. Moja historia chorowania jest bardzo długa i ciągnie się już 4 lata.
Chciałabym zapytać Was o zdanie i opinię, bo nie wiem już co mam zrobić.
1. Zaczęło się u mnie 4 lata temu. Zaczęłam mieć białe plamy na podniebieniu i ogólnie błonach śluzowych. Lekarz stwierdził leukoplakię(nigdy nie paliłam papierosów). Niestety powiedział, że nie da się tego wyleczyć i tak jakoś z tym żyłam(pomimo, że wciąż się boję raka).
2. Miałam i mam nadal obłożony na biało język(ale nie jak przy leukoplakii tylko taki gruby nalot przypominający grzybicę-nystatyna ani leki przeciwgrzybicze nie pomogły). Robiłam też wtedy wymaz z jamy ustnej , który wyszedł ujemny. Do tego zaczęłam mieć objawy ze strony okolic intymnych(zaczerwienienie sromu i odbytu, świąd tych okolic, upławy). Dostałam leczenie przeciwgrzybicze: flucofast(7dni), flumycon(7 dni), macmirror globulki(14dni), betadine globulki(14 dni), maść pimafucin , a potem pimafucort- nie pomogło ani trochę. Problem utrzymuje się do dziś.
3. Od 11 lat mam problemy z trądzikiem. Są to zaskórniki rozsiane po całej twarzy + pojawiające się co kilka miesięcy podskórne guzy/gule(miałam rok spokoju z guzami ,ale znowu się zaczęło). Długoletnie leczenie dermatologiczne jak dotąd nie pomogło.
Robiłam wymazy na obecność bakterii, nic nie wyszło. Panel alergologiczny ujemny.
4. Rok temu zdiagnozowano u mnie refluks żołądkowy(jest to choroba przewlekła).
5.Jakiś czas później w kolonoskopii wyszedł jakiś przewlekły stan zapalny , który zdiagnozowano jako czynnościowe zaburzenia jelita grubego(colitis chronica non specifica).
6. Obecnie oprócz wszystkich tych dolegliwości, które nigdy nie zniknęły zaczęłam mieć po lecie problemy z układem moczowym(24/h parcie na pęcherz, podrażniona cewka moczowa(zaczerwieniona), piasek w moczu, ciągła potrzeba chodzenia do toalety by oddać skąpy mocz. Badania ogólne moczu (w normie)+ posiew moczu(ujemny). Do tego oczywiście objawy ze strony okolic intymnych:zaczerwienienie sromu,odbytu, świąd w tych okolicach + upławy nieokreślone.
Leczenie: najpierw była urofuragina, później cipronex, później monural , do tego pomocniczo rowatinex, uroCal i UroUp.
Leczenie nie pomogło.
7. Stale wypadają mi włosy, rozdwajają paznokcie , mam rozstępy na całych nogach i pośladkach (odżywki, suplementy diety , dieta bogata w owoce i warzywa nie pomagają). Nadal mam obłożony na biało język. Nalot zmniejsza się po zjedzeniu czegoś słodkiego, ale nie znika całkowicie i co chwila się odnawia. Próbowałam septosanu - nie pomaga.
8. Robiłam również badania na odporność: IGg,IGM, IGE (w normie) oraz na HIV (ujemny)

Jak widzicie tych objawów jest strasznie dużo. Podobnie jak diagnoz (chorób). Niestety ciągnie się to już bardzo długo bo ok. 4 lata i do tej pory żadne leczenie wszystkich ww. objawów nie pomogło(nawet w najmniejszym stopniu). Byłam u setki lekarzy, leczyłam się przeróżnymi lekami, wykonałam różne badania - nic nie pomaga, a lekarze bezradni. Nie chcą robić badań, nie chcą prowadzić, nie chcą nawet nic wyjaśniać. Co ja mam robić, bo jestem załamana.
Czuję , że mam jakąś przewlekłą infekcję , która niszczy mi organizm z upływem czasu dochodzi coraz więcej uciążliwych objawów. Choroby znacznie zniszczyły mnie psychicznie. Co jeszcze mogę zrobić?
napisał/a: theblackcat 2015-11-19 08:18
Miałaś badania ale w nieco złym kierunki. Powinnaś mieć zrobione badanie TSH i hormonów tarczycy (ft3 i ft4) i ferrytyna (wypadające włosy), test obciazenia glukoza, oraz zmienić diete bo jelita nie lubia sie z owocami. Ponadto przy stanie Twoich jelit należy odstawic gluten i nabiał gdyz działają prozapalnie.
Co do tradziku miałas badanie w kierunki PCOS?
napisał/a: julka901 2015-11-19 18:09
theblackcat napisal(a):Miałaś badania ale w nieco złym kierunki. Powinnaś mieć zrobione badanie TSH i hormonów tarczycy (ft3 i ft4) i ferrytyna (wypadające włosy), test obciazenia glukoza, oraz zmienić diete bo jelita nie lubia sie z owocami. Ponadto przy stanie Twoich jelit należy odstawic gluten i nabiał gdyz działają prozapalnie.
Co do tradziku miałas badanie w kierunki PCOS?

miałam robione badania tarczycy - są w normie. Robiłam też badania na nietolerancje glutenu- ujemne.
Wygląda mi to na grzybice - upławy białawe, zaczerwieniony srom, a na nim biały nalot, na odbycie to samo. Język grubo obłożony na biało.. słyszałam, że przy grzybicy ma się problemy z układem pokarmowym, a mi wyszedł w gastroskopii tylko refluks, a w kolonoskopii jakiś przewlekły stan zapalny, ale powiedzieli, że to nie grzybica. Ale objawy grzybicy są podręcznikowe. Tylko jak do tej pory żadne leki na grzybicę mi nie pomogły(choć brałam je tylko po 7 dni). Robiłam ogólny posiew mikrobiologiczny z pochwy który wyszedł ujemnie. Nie mam ani endometriozy ani PCOS. Stosowałam podczas leczenia grzybicy dietę, ale to nic nie dało. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, ale lekarze nie są zbyt chętni do współpracy , a objawy są ewidentne :(
napisał/a: theblackcat 2015-11-19 21:57
To ze wyniki tarczycy mieszcza sie w normie nie znaczy ze w niej sa ;)
TSH np czesto ma norme do 4 podczas gdy do 30rz tsh nie powinno przekraczac 2,5.
Ja np choruje na Hashimoto ktore zdiagnozowalam prywatnie bo ogolna lekarka uwazala ze wyniki tarczycy sa ok co nie bylo prawda .
Co do diety test nic do tego nie ma. Nie wazne czy masz nietolerancje czy nie to gluten i nabiał ZAWSZE sa prozapalne.
Owoce tez do odstawki. Na jelita spozywaj kiszonki np ogorki lub kapuste kiszona. Pol godz przed posilkiem zakwaszaj zoladek woda z octem jablkowym lub cytryna.
Zanim doprowadzisz jelita do ladu to nie kwestia miesiaca , moze to trwac i pol roki lub dluzej.
Wystarczy jedno odsteptwo tj spozycie glutenu/nabialu nawet niewielkiej ilosc i juz moze byc gorzej.
Co do diety antygrzybicznej to 0 cukru, 0 owocow, 0 glutenu i nabialu i ograniczenie wegli
napisał/a: julka901 2015-11-19 23:07
ja miałam wielokrotnie badaną tarczycę i zawsze wyniki miałam w normie. ostatni raz badałam parę miesięcy temu i moje wyniki to:
TSH - 2,33 (norma od 0,400-4,00)
t4- 1.03 (norma od 0,80-1,90)
t3- 3.57 (norma od 1,80- 4,20)
H.pyroli- 0,42 (norma od 0,40- 1,00)

poza tym nie mam powiększonych węzłów chłonnych, nie tyję, ani nie chudnę. nie mam też problemów z sercem. mam regularne miesiączkowanie. nie czuje nadmiernej męczliwości. zresztą u mnie w rodzinie są osoby z chorą tarczycą i wiem doskonale jak wyglądają tego typu problemy, u mnie to na 100% nie tarczyca. gluten jest teraz w każdym jedzeniu i nie zamierzam raczej zostać weganką/wegetarianką, tym bardziej, że badania nie wykazały nietolerancji.
byłam co prawda kiedyś na ścisłej diecie przeciwgrzybiczej ponad rok( nie jadłam mięsa, chleb tylko żytni na zakwasie, warzywa, dużo produktów probiotycznych + probiotyki i witaminy w tabletkach żeby wzmocnić odporność) i nic mi to nie pomogło. dlatego przestałam już wierzyć w bzdury , które piszą homeopaci i medycyna naturalna o tych wszystkich dietach. wiem, ze na 100% jest jakaś infekcja grzybicza albo nawet mieszana(grzybiczo-bakteryjna). I przypuszczam, że jestem źle leczona. Do tej pory dostawałam na bardzo krótki okres czasu (do 7 dni) leki hamujące rozwój grzyba(a nie stricte przeciwgrzybicze). Oczywiście wszelkie typu maści, globulki, probiotyki można do kosza wyrzucić- mnie nigdy nic nie pomogły. Na lekarzy też za bardzo nie ma co liczyć - nie chcą zlecać badań, więc trzeba je robić na własną rękę ( ja wydałam już ponad 1,500zł na lekarzy i leczenie) i jest coraz gorzej. Praktycznie cały organizm mi wysiada, a lekarze nie widzą problemu... jestem załamana.
Ze względu na to, że trwa to już 4 lata wątpię czy da się to jeszcze wyleczyć (słyszałam , że bardzo skuteczna jest amfoterycyna B, ale w Polsce nikt jej nie stosuje).
napisał/a: theblackcat 2015-11-20 07:31
Gluten jest w zbożach, nie w mięsie, wiec mięso mozesz smialo wcinac. Wystarczy że odstawisz chleb, makarony, platki sniadaniowe.
Mozna sobie upiec chleb bezglutenowy z ziaren lub kupic chleb gryczany jesli gdzies u ciebie taki sprzedaja, makaron zastapic tym bezglutenowych, prawie nie ma roznicy w smaku (moja rodzina np nie zorientowala sie ze je makaron bezglutenowy gdy poczestowalam ich ugotowanym obiadem ;) ).
napisał/a: Andzrej 2015-11-20 16:40
Kaszy gryczanej też należy unikać.
L-metionina to naturalna substancja, która ma różnorodne korzystne działanie łączymy ją z wit. B complex. Wzmacnia włosy i paznokcie, odtłuszcza i detoksykuje wątrobę, hamuje tworzenie kamieni + wiele innych korzyści. Za granicą do kupienia w aptece u nas trzeba szukać w sklepach dla kulturystów lub w internecie.
Triphala to mieszanka ziołowa na problemy układu pokarmowego. Sprawdzona.
Generator H-01 to japońskie mało u nas znane urządzenie do nasączania wody aktywnym wodorem. Szerokie spektrum działania na wiele dolegliwości.
napisał/a: julka901 2015-11-20 19:29
tyle, że zioła ani magiczne diety-głodówki mnie nie wyleczą z tak poważnych chorób lecz się wręcz do nich przyczynią...
napisał/a: theblackcat 2015-11-20 20:59
Nikt nie wspominał tu o głodówce.
napisał/a: julka901 2015-11-20 21:02
szczerze mówiąc bardziej mi zależało na odp jakie badania sobie mogę jeszcze zrobić, by wykryć jakieś bakterie a w szczególności grzyby. i jakie leki komuś pomogły na podobne dolegliwości(kiedy inne zawiodły). bo ja wiem, że przyczyną większości moich problemów jest infekcja i dopóki jej nie wylecze konkretnym leczeniem to tak naprawdę żadna dieta tu nie pomoże. z samej diety z poważnych infekcji to się nikt jeszcze nie wyleczył.
napisał/a: Peter 2015-11-24 09:12
Przeczytałem cały wątek i niestety, nie dziwię się, że nikt dalej nie podejmuje tematu. Nie wiem skąd takie przekonanie, że znajdzie się jakieś badanie, które rozwiąże temat i na dokładkę ktoś przepisze cudowny i skuteczny lek. Niestety tak nie jest.
Także nie ma badań, które wszystko wyjaśnią. Nie ma czegoś takiego. To, że badanie nie wykazało nietolerancji glutenu, wcale nie oznacza, że tak jest. Znam wiele osób, które uzyskało znacząca poprawę stanu zdrowia po odstawieniu glutenu i też wyniki badań w kierunku nietolerancji glutenu miały dobre.
Wbrew pozorom dieta ma kolosalne znaczenie dla naszego zdrowia. To, co dzieje się w przewodzie pokarmowym ma przełożenie na cały organizm. Jeśli badanie wykazało niespecyficzne zapalenie jelita grubego, to wg. mnie tutaj jest sedno problemu - niewłaściwa flora jelitowa. Stres też będzie czynnikiem istotnym w przebiegu twoich dolegliwości.
Można pokusić się o badanie kału w kierunku drożdżycy i beztlenowców, ale też ono może być ujemne. Ogólnie to podsumuję tak:
Na razie to skorzystaj z porad podanych wyżej, bo są sensowne, a nie koncentruj się na jakiejś konkretnej chorobie, bo badań było sporo, a żadne nie wskazuje na poważny problem, jak sugerujesz.
napisał/a: kasia971 2015-11-24 17:17
Polecam obejrzenie mini-serii
http://vod.tvp.pl/audycje/zdrowie/przez-zoladek-do-zdrowia/wideo/odc-1/21685380

Może to Cię przekona o skuteczności odpowiedniej diety w walce z różnymi dolegliwościami.

Pozdrawiam
Kasia