dluga angina

Witam
14 lipca bol gardla poszedlem do laryngologa dostalem duracef na 5 dni i pomoglo odrazu sie dobrze poczulem i po 4 dniach kuracji plywalem skuterem pare zary wyladowalem w wodze jezdzilem motorem i po 8 dniach znow bol gardla wiec do laryngologa mego prywatnego lekarza nie bylo wiec poszedlem do rodzinnego ktory dal mi antybiotyk (nie pamietam nazwy ale moja siostra lekarz powiedziala ze jest slabszy od duracefu i tak sie nie robi) ale ja sie nie posluchalem i bralem go przez 7 dni ogolnie pomoglo ale 7 dnia bol gardla wrocil byla sobota wiec nikogo nie bylo ale do jakiegos laryngologa sie dobilem przepisal mi dalacin na 10 dni i aulin wzialem tabletki i po dwoch godzinach faza puls 150 normalnie odlot az pojechalem do szpitala robili ekg i rozne badania i wszystko ok.
kochana sistrzyczka powiedzial (ze faza to mogla byc po aulinie) i zebym sie wstrzymal z tym antybiotykiem wiec go nie bralem tylko plukalem gardlo nadmanganianem potasu iprzeszlo ale po tej akcju w szpitalu jakos delikatnie kulo mnie serce i jakos w brzuchu dziwnie (jak mialem grype zoladkowa wygladalo tak samo serce brzuch chafcik:)) wiec poszedlem do gastrologa kazal mi zrobic badania:
leukocyty 7,42 tys/ul neurocyty 56,3 % rdw 12%
erytrocyty 5,24mln/ul monocyty 10,6% pdw 10,8 fl
hemoglobina 15,4 g/dl eozynofile 3,2% mpv 9,7 fl
hematokryt 46% bazofile 0,7% p-lcr 23,1%
mcv 87,8 fl limfocyty 2,17 tys/ul pct 0,3 %
mch 29,4 pg neurocyty 4,17 tys/ul ob 10 mm po 1 h
mchc 33,5 g/dl monocyty 0,79 tys/ul aspat 17 u/l
plytki krwi 312 tys/ul eozynofile 0,24 tys/ul aiat 37,8 u/l
limfocyty 29,2% bazofile 0,05tys/ul bilirubina calkowita 1,6 mg/dl
glukoza 74,5 mg/dl mocznik 31,3 mg/dl kreatynina 0,92 mg/dl
egfr(mdrd) 104 ml/min/1.73 sod 133,4 mmol/l potas 4,19 mmol/l
crp-ilosciowo 8,5 mg/l

serce przeszlo po 2-3 dniach (to bylo delikatne klucie momentami) brzuch sie uspokoil
poszedlem do laryngologa mojego bo byl dostepny pokazac badani i opowiedziec co sie dzialo obejrzal migdlaly powiedzial ze sa bardzo brzydkie i ze sprawa dojrzala do wyciecia migdalow ale antybotyku nie dal .
budze sie na drugi dzien i tak mnie gardlo napier........ ze slowa nie moglem powiedziec(dawno tak nie mialem moze z 10 lat temu tak sie trafilo ) mego lekarza znow nie ma wiec lece do innego wszytsko mowie i dostalem zinacef 750 10 zastrzykow po 2 dziennie (po 2 zastrzykach znaczna poprawa a narazie dostalem 4) , po skonczeniu leku mam isc na kontrole i ewentualnie przedluzyc.
Dodam jeszcze ze jak bylem maly to angina non stop co mieciac co dwa juz wtedy mieli mi wyciac ale jakos przestalem chorowac (mam 28 lat)jakies 3-4 lata temu mialem podobna anginowa akcje 3 antybiotyki po rzad ale przeszlo i wtedy zaczallem brac szczepionki przeciw grypie i przestalem chorowac (zdarzaly sie przeziebienie lekkie bole gardla ale wszystko samo ustepowalo bez oporow) . W zeszlym roku sie nie zaszczepilem (moze dlatego teraz taka akcja z ta angina). Angina tylko i wylacznie zdarza sie w wakacje .
Mam pytanie czy ten antybiotyk mi pomoze , jak sie pilnowac jak sie (moze )wylecze, co z tymi migdalami
Dodam jeszcze ze mam od tygodnia takie zimne poty siedze i nagle mokry calutki (to chyba oslabienie) caly czas biore linex i nastyne
Przez wakacje zle sie odrzywialem kebab pizza kebeb pizza fajki i takie tam rozne oglonie to regolarnie jem staram sie zdrowo odrzywiac cwicze tylko teraz jakos w wakacje palma odbila.
Ale sie rozpisalem mam nadzieje ze ktos zechce to przeczytac z gory dziekuje za odpowiedzi
bardzo chcialbym wyzdrowiec a boje sie ze jak skoncze ten antybiotyk to sie zaczne od nowa
co wy na to