Dieta bez pomocy specjalisty ?

napisał/a: mena515 2013-07-28 13:54
Witam serdecznie. Zastanawiam się czy w moim przypadku możliwe jest skuteczne schudnięcie i utrzymanie wagi bez pomocy specjalisty. Już kiedyś schudłam 12 kg, sama, dość szybko. Niestety część utraconej wagi powróciła. Najczęściej jem, bo czuję się nieszczęśliwa. Czasem jem coś, bo po prostu to lubię, ale zazwyczaj to jest jak zajadanie życiowej, bliżej nieokreślonej pustki. coraz częściej mam wrażenie, że to jest mój nałóg. Mam problemy zdrowotne i otyłość. Wiem, że potrafię schudnąć i wiem, że moja otyłość spowodowana jest nadmiernym objadaniem się. Jak się zmotywować, wytrwać? W moim mieście jest tylko 1 dietetyczka, byłam u niej ale dieta którą mi przepisała była nie dla mnie. Obfitowała w egzotyczne owoce, owoce morza itp a to są raczej mniej dostępne produkty dla mnie. I w ogóle miałam wrażenie rozmawiając z tą panią, że nie traktuje mnie poważnie. Przynajmniej, gdy jej powiedziałam ile chciała bym schudnąć, miała na twarzy taki uśmiech jak by sama nie wierzyła, że to realne. A ja źle się czuję nie tylko w swoim ciele wizualnie, ale i fizycznie. Mój lekarz rodzinny twierdzi, że nie muszę się odchudzać, tylko jeść z głową by się dobrze czuć, bo cyt." Nie wszyscy muszą być szczupli i jak z obrazka" :(. Proszę Was o pomoc, jak sobie poradzić ze swoim ciałem, z chęcią objadania, mimo bólu brzucha, z motywacją do ćwiczeń... Kiedyś objadanie dawało mi chwilowe uczucie radości a teraz zauważyłam, że jem często po to by zjeść, zapchać się czymś. Czuję się jak alkoholik, który nałóg rozpoczął od markowego alkoholu a z czasem zaczął pić co popadnie, byle by się nasycić procentami. Mniejsza o smak :(.
napisał/a: DietBox.pl 2013-08-26 11:48
Jeśli chęć objadania się ma, tak jak zauważyłaś, podłoże psychiczne, czasem warto zasięgnąć porady nie u dietetyka, ale u psychologa. Ważne jest także wsparcie bliskich. Wykonałaś już pierwszy krok - zdiagnozowałaś problem. I dzięki temu jesteś już bliżej zwycięztwa z własnymi słabościami. Aby podjadanie było mniej drastyczne dla organizmu sugeruję, abyś zawsze miała pod ręką - w lodówce, w torebce tzw. zdrowe przekąski. Mogą to być owoce np. jabłka, czy warzywa - tu świetnie sprawdzi się pokrojona w słupki marchewka. Zwróć także uwagę na produkty zawierające niski indeks glikemiczny - po takich przekąskach dłużej nie będziesz miała ochoty na kolejne podjadanie.

Wsparcia w swojej walce z nadwyżką wagi możesz także szukać w najbliższej okolicy. Być może w sąsiadującej miejscowości znajdziesz specjalistę, który zaproponuje Ci odpowiednią dietę?

Firma DietBox dba o swoich klientów kompleksowo - nasze gotowe, codzienne posiłki spełniają zapotrzebowanie na pożywienie na cały dzień, dzięki temu nie ma potrzeby podjadania. Jeśli nie masz możliwości skorzystania z takich usług, poszukaj pomocy w zasięgu - wierzę, że taka się znajdzie, a Ty będziesz cieszyć się z efektów swoich zmagań!
napisał/a: akimek 2013-09-13 10:42
Schudłam na diecie Fultona! Mówcie co chcecie ale na mnie to akurat działa więc mimo wszystko polecam wszystkim.
napisał/a: Olenkaa 2013-10-02 23:42
Jeśli chcesz się jeszcze raz udać do dietetyka to tylko do sprawdzonego przez kogoś z najbliższych. Ja trafiłam na nieodpowiedniego i choć straciłam parę kilo to nadrobiłam z nawiązką :( Samemu też się da odchudzić, ale trzeba zmienić sposób odżywiania na całe życie, a nie tylko na jakiś czas. Twój problem ma podłoże psychiczne, więc może od tego trzeba zacząć?
napisał/a: Magdalena36 2013-10-09 17:33
Musiałabym zrzucić około 6 kg. Wiem, że istnieją różnego rodzaju tabletki na odchudzanie, jednak nie w tym problem. Nie zamierzam niczego takiego kupować. Chcę zredukować ilość spożywanych kalorii do 1700 kcal dziennie oraz dodatkowo wdrożyć program ćwiczeń. Jednak u mnie jest jeszcze jeden problem, pomimo nadwagi mam anemię. Od około miesiąca, zażywam preparat Multi Flavon zakupiony na Allegro. Od czasu jak go zaczęłam go brać (mniej więcej po tygodniu), ustąpiła najgorsza rzecz, która mnie męczyła czyli senność (wcześniej bałam się, że dopadła mnie cukrzyca, ale badania to wykluczyły). W związku z tym mam pytanie. Czy to, że biorę ten preparat będzie kolidowało w jakiś sposób z dietą, czy mogę go brać dalej spokojnie?