Dawka Euthyroxu

napisał/a: aniarobak 2013-10-10 14:49
Witam,

W listopadzie zeszłego roku zaczęłam używać Euthyrox 50 po zdiagnozowaniu u mnie niedoczynności subklinicznej (TSH 5,05). Głównym objawami było ciągłe uczucie zmęczenia, zimna i wypadanie włosów w dużych ilościach. Po miesiącu używania leku włosy przestały wypadać, zmniejszyło się uczucie zimna. Niestety w połowie sierpnia włosy zaczęły wypadać. Później doszły objawy dokładnie takie same jak poprzednio. Z ciekawości zrobiłam sobie TSH, które wynosi 2,88 (norma do 3,77) W marcu było to 2,30. Wizytę u endokrynologa mam dopiero w lutym. Pytałam się lekarza rodzinnego ale powiedział, że skoro jest w normie to w ogóle niepotrzebnie się leczę. Czy mogę sobie sama podwyższyć dawkę na 75 albo chociaż 62,5 bo w takim tempie to ja już niedługo nie będę miałą włosów?
napisał/a: soaring 2013-10-10 19:04
62,5 nie powinno zaszkodzić.
a z włosami bym jednak poszła do trychologa na badania.
napisał/a: aniarobak 2013-10-10 20:19
Dziękuję za odpowiedź. U trychologa byłam. Badania nie stwierdziły nic poza przetłuszczającą się skórą głowy co można dostrzec bez badania. Skoro w domu mam same 50 to żeby wyszło 62,5 to muszę 50 podzielić na pół i tą połówkę jeszcze na pół?
Jutro jeszcze spróbuję dostać się do lekarza, może mnie przyjmie.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-10 20:22
Nie musisz tak kombinować, możesz po prostu 2 razy w tygodniu wziąć 75 mcg.
Pamiętaj, że jak objawy są niepokojące to zrób od razu fT3 i 4. To wtedy wiadomo jak dobierać dawkę leku, bo na podstawie samego TSH to jak szukanie igły w stogu siania :)
napisał/a: raspberry3 2013-10-16 11:34
Piszę tutaj aby nie zakładać niepotrzebnie nowego wątku.

Moje wyniki badań z czerwca, które robiłam prywatnie:
TSH : 6.352 [norma 0.350 - 4.940]
FT3 : 3.27 [norma 1.71 - 3.71]
FT4 : 0.76 [norma 0.7- 1.48]
anty-TG : 64.82 [norma < 4.11]
anty-TPO 555.54 [norma < 5.61]

na podstawie tych wyników endokrynolog, do kórego poszłam pierwszy raz stwierdził Hashimoto i przepisał mi Euthyrox N50 i skierowanie na badanie samego TSH.

Teraz w październiku byłam na drugiej wizycie u tego lekarza
TSH : 0.813 [norma 0.27-4.2]

doktor stwierdził, że dalej mam brać Euthyrox N50.

Teraz moje pytanie, czy nie wydaje się wam, że nie powinnam przyjmować już mniejszej dawki leku skoro wyniki tak spadły? Lekarzem co prawda nie jestem, ale odniosłam negatywne wrażenie co do tego specjalisty. Czy w takim razie pomyśleć o zmianie endokrynologa? Jak widać po dwóch wizytach leczy on chyba na podstawie samego TSH i USG.
napisał/a: soaring 2013-10-16 21:20
w przeciwieństwie do większości lekarzy uważamy, że tsh nie jest badaniem wystarczającym do prowadzenia chorób tarczycy, także odpowiedź tez udzielę niechętnie :)
na ogół uznaje się, że tsh w okolicach 1 jest "idealne".
pytanie jak Ty się czujesz biorąc hormon?
napisał/a: raspberry3 2013-10-16 22:07
czuję się różnie. jedne dni są ok a w inne miewam zawroty głowy i zmęczenie. Też wg mnie po samym TSH mój endokrynolog nie powinien stwierdzać czy wszystko jest ok. Wydaje mi się, że gdybym poszła do niego pierwszy raz bez zrobionych prywatnie wszystkich badań, przepisałby mi hormon i nawet bym nie wiedziała, że mam hashimoto.
napisał/a: soaring 2013-10-18 08:51
niestety zachowanie Twojego lekarza jest typowe, więc znalezienie innego będzie jak szukanie igły w stogu siana.
w praktyce wygląda to tak, że musisz się "doktoryzować" ze swojej choroby, badać na własną rękę i negocjować z lekarzem prowadzenie choroby.
masz hashimoto, chorobę autoagresywną, więc nawet wyrównanie pracy tarczycy hormonem nie zawsze wystarcza. większość osób dopiero na diecie i dzięki suplementom czuje się wyraźnie lepiej.
napisał/a: raspberry3 2013-10-19 13:17
rozumiem, to forum bardzo mi pomaga w "doktoryzowaniu się" ponieważ dużo jest tu opisane na temat hashimoto. Nie spożywam produktów mlecznych i ograniczam gluten. Robienie badań na własną rękę niestety jest kosztowne tym bardziej, że jestem studentką. Czy możesz mi doradzić co powinnam teraz zrobić? Kolejną wizytę mam dopiero na marca (niestety są takie długie kolejki do endo). Zrobić sobie dodatkowo badania FT3, FT4 i na tej podstawie sama stwierdzić czy np nie zmniejszyć dawki z 50 na połowę?
napisał/a: soaring 2013-10-19 18:55
ale ten wynik jest naprawdę ok, nie wiem czy warto zmniejszać dawkę, samopoczucia Ci to też nie poprawi.
w styczniu możesz zrobić kontrolne badania, choćby i to tsh, żeby zobaczyć czy dawka ok, choć skoro nie masz szansy się dostać wcześniej do endo, to w sumie zachodu szkoda.
żeby się lepiej poczuć spróbuj może tutejszych zaleceń dot. odżywania i zmniejszania stanu zapalnego.
napisał/a: aniarobak 2013-10-24 15:49
Już od 13 dni biorę jednak dawkę 75 Euthyroxu i jest lepiej.
Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Dlaczego TSH zaczęło rosnąć kiedy zaczęłam chodzić na fitness? Co prawda treningi były ciężkie ale czułam się po nich świetnie, miałam więcej energii a później z dnia na dzień wszystko zaczęło się zmieniać.
napisał/a: soaring 2013-10-24 21:22
ale skąd wniosek, że tsh zaczęło Ci rosnąć z powodu treningów? bo ja nie widzę związku przyczynowo-skutkowego.
jedyne o czym warto pamiętać, to że na badania krwi chodzimy przynajmniej 24h po treningu.