Czy to pasożyty czy śluz?

napisał/a: nieciekawie 2015-02-06 08:04
Witam.

Od wczoraj mam biegunkę, dziś stolec trochę lepszy, ale pojawiło się na papierze coś co mnie zaniepokoiło. Czy to mogą być pasożyty, czy jest to śluz z jelit?

Zdjęcie drastyczne, uwaga (-:
http://i.imgur.com/h8v4THW.jpg
napisał/a: Konstans 2015-02-06 16:53
nieciekawie napisal(a):Witam.

Od wczoraj mam biegunkę, dziś stolec trochę lepszy, ale pojawiło się na papierze coś co mnie zaniepokoiło. Czy to mogą być pasożyty, czy jest to śluz z jelit?

Zdjęcie drastyczne, uwaga (-:
http://i.imgur.com/h8v4THW.jpg


Śluz być może też jest ale Twoim problemem sa głównie pasożyty.
Sluz zniknie po wdrożeniu odpowiedniej diety.
Idź koniecznie do lekarza i zastosuj leczenie. Ponadto zmien dietę, bo ta doprowadziła cie do zachwiania równowagi bakteryjnej i namnożyły Ci się osobniki ;(
A tak w ogóle to jak wygląda Twoja dieta? jak się czujesz? czy dopiero od niedawna masz jakieś objawy?
Niesłychane byś nie odczuwał żadnego dyskomfortu, mając to co na załączonym obrazku :(
napisał/a: nieciekawie 2015-02-06 22:39
Miałem robione raz badanie kału na pasożyty, ale to jednorazowo i nic nie wykazało (wtedy nie było objawów).
Ogólnie to objawy mam od dłuższego czasu - z rzadka ale są biegunki, bóle jelit, wzdęcia po słodkim. Kiedyś także występowało swędzenie odbytu, ale to dawniej. Nigdy nie zauważyłem na papierze tych rzeczy, dziś pierwszy raz?
To co teraz robić?
napisał/a: Konstans 2015-02-09 19:17
nieciekawie napisal(a):Miałem robione raz badanie kału na pasożyty, ale to jednorazowo i nic nie wykazało (wtedy nie było objawów).
Ogólnie to objawy mam od dłuższego czasu - z rzadka ale są biegunki, bóle jelit, wzdęcia po słodkim. Kiedyś także występowało swędzenie odbytu, ale to dawniej. Nigdy nie zauważyłem na papierze tych rzeczy, dziś pierwszy raz?
To co teraz robić?


Jednorazowe pobranie kału jest mało wiarygodne. Liczą się dopiero 3krotne próby. Lepsze są badania z krwi. Ale Ciebie to naocznie widac, co w srodku Cię trapi.
Wydaje mi sie, ze zlekceważyłeś początkowe objawy, kiedy to można było jeszcze szybko im zaradzić.Teraz to łatwe nie będzie, ale nie niemożliwe.
Idx do lekarza, koniecznie. Tu potrzebna będzie silniejsza terapia (przynajmniej według mnie).
Może wypowie się ktoś, kto empirycznie walczył z tym dziadostwem.
Ponadto zastosuj dietę jak przy grzybicy, przeroście patogenów, czyli bezcukrową, bez węgli. Wspomagaj się probiotykami, kiszonkami.
Dobre są: kwas kaprylowy, pau darco, olej z oregano, olej z liscie drzewa oliwnego. Ale to na późniejszym etapie.
Powinien prowadzic Cie lekarz. Jak będzie chciał Cię zbyć (co jest częste w tej sytuacjo), pokaż mu zdjęcia .
Pozdrawiam.