Czy to nerwobóle?

napisał/a: aniaanulka 2013-05-24 19:03
Witam. Na początku zacznę od tego że jestem osobą bardzo nerwową. W ostatnim czasie miałam masę stresujących sytuacji, żyłam w ciągłym napięciu i strachu, nerwicę mam na bank ale napiszę o objawach.
Mam skoliozę w odcinku lędźwiowym, jest to niewielka skolioza. Odczuwam bóle w plecach w różnych miejscach, czasami między łopatkami, czasami niżej jakby przy końcu odcinka piersiowego, odczuwam korzonki, bóle w bokach, w brzuchu. Są to bóle kłujące, mrowiące, piekące, czasami ustępują.
Leczę niedoczynność tarczycy, teraz doszły problemy z nerkami, strasznie się boję o swoje zdrowie, nic nie robię od paru miesięcy tylko latam po lekarzach, wykonuję pracę siedzącą, jestem ciągle narażona na stres i nie wiem czy te bóle są wynikiem skoliozy czy to nerwica.
Cały czas z czymś latam do lekarza, ostatnio z nerkami bo wyszły torbiele i przestraszyłam się że to coś złego, teraz wybieram się na rtg płuc bo boję się że mam coś na płucach, mam suchy kaszel od 2 lat i doszły te kłucia, nie wiem czy ja sobie już wkręcam te choroby i schizuję ale teraz niepokoją mnie te bóle w plecach. Czuję je w różnych miejscach tak że nie umiem w ogóle określić co mnie boli, raz mam wrażenie że nerki, raz że korzonki, teraz ból zlokalizował się w miejscu zapięcia od stanika, mam też dużo wyprysków na plecach które są bolące (mam problemy z hormonami) i nie wiem już sama co i gdzie mnie boli.
Czy to zwykłe nerwobóle?