Czy to nerwica? Proszę o pomoc

napisał/a: alexandraaa1 2014-04-07 22:25
Witajcie! Podejrzewam, że mam nerwicę. Proszę żebyście po opisaniu przeze mnie sprawy ocenili czy dobrze rozumuję.
Otoż zaczęło się od tego że tak z 2 miesiące temu czasem wieczorami leciutko kłuło mnie coś w lewym boku pod żebrami, wyszło, że to trzustka lekko daje o sobie znać no więc pozażywałam chwilę Lipancrea i wszystko wróciło do normy. Ale od tamtej pory siedzi mi w głowie myśl, że to może być rak, a co z tego wynika boję się że jestem chora i boję się o swoje życie. Ciagle mi to siedzi w glowie bowiem pół roku temu zmarł własnie na raka mój dziadek a niedawno wujek z tej samej rodziny. dochodzi też nawet do tego, że boję się wybrać w dłuższą podróż pociągiem czy autobusem bo mam fazy że będzie wypadek i tym podobne. Jakis czas temu, chyba ze trzy tygodnie temu wieczorem złapał mnie ból w mostku, wpadlam wtedy w panikę, że to serce, że to zawał albo udar i chyba sama to sobie wywołałam ale po jakiejś godzinie myślenia o tym zaczęła mi drętwieć lewa ręka a potem noga. no ale poszłam spać a na drugi dzień udałam się do lekarza bo nie przestawalo boleć przy ruchach ciała, wstawianiu itp. Oczywiście u lekarza okazało się, że wszystko w porządku, serce jak należy no i serio jakoś po godzinie mi ten ból zaczął ustawać a do wieczora tego dnia już w ogóle przestało boleć, tak jak by to mózg przyjął do wiadomości że wszystko z sercem w porzadku i odpuścił. To już się nie powtorzyło, ale drętwienie mi nadal ręka i noga, ale jakoś nie mocno i ciągle i mam takie jakby przeskakujące z miejsca na miejsce bóle, że np coś mnie boli pod pachą dwa dni, potem punkt na ręce, dzisiaj na przykład mnie boli punkt na dłoni przy nadgarstku. Ale te bóle przechodza po jednych albo dwóch dniach. no i to jest tak, że jak np. jestem w szkole cały dzień i nie myślę o chorobie no to w ogóle nie odczuwam tego drętwienia i czuję się dobrze a jak już nie jestem niczym zajęta to myślę o tym i drętwienie wraca. Mam 20 lat, nigdy nie chorowałam na nic poważniejszego niz grypa. Myslicie, że to właśnie nerwica? Bardzo Was proszę o odpowiedz i z góry dziękuję!!!
napisał/a: joannanr1 2014-04-07 22:30
Wygląda to na nerwicę , staraj się nie myśleć o chorobach.Zajmuj się czymś i zobaczysz jak będzie.
napisał/a: alexandraaa1 2014-04-07 22:34
dziękuję za odpowiedź :) dodam jeszcze, że muszę mieć zrobioną artoroskopię kolana a panicznie się boję tego, że przy znieczuleniu ogólnym się nie obudzę, a przy tym w kręgosłup coś się nie uda i potem nie odzyskam czucia.. :(
napisał/a: joannanr1 2014-04-07 22:39
Każdy się boi ale bez przesady , takich znieczuleń wykonuje się codziennie chyba tysiące.Ja miałam dwa razy punkcję i nie było to ani straszne ani bolesne.W każdym razie lepsze to niż znieczulenie ogólne.Albo masz nerwicę albo jesteś straszną panikarą:)
napisał/a: joannanr1 2014-04-07 22:40
Jeżeli znieczulenie w kręgosłup to nie jest znieczulenie ogólne.
napisał/a: alexandraaa1 2014-04-07 22:49
No tak, ale przy tym w kręgosłup mam fazy że jak coś źle wstrzykną to już nie odzyskam czucia i nie bedę chodzić. Aha i jeszcze jedno. Moja babcia miała stwierdzoną nerwicę. To może być dziedziczne?
napisał/a: joannanr1 2014-04-07 22:52
Już oni to potrafią robić , nie martw się.Nerwica bywa dziedziczna.
napisał/a: malutka35 2014-04-08 00:10
Tak,na 95% masz nerwice hipochondryczna,czyli na tle zdrowia. Mysle,ze spowodowane jest to traumatycznymi przezyciami,czyli smierc dziadka i wujka. Umysl potrafi czynic "cuda" i wmowic sobie kazda chorobe. Te bole ktore opisujesz to nerwobole,dretwienie konczyn rowniez moze byc na tle nerwowym,tym bardziej ze bylas u lekarza i wszystko jest w porzadku. Jezeli chodzi o zabieg to naturalne,ze sie boisz. Ja tez mialam zastrzyk w kregoslup przy cesarce,no nie jest to przyjemne,ale po wszystkim zobaczysz,ze bedziesz smiala sie ze swoich lekow. Jezeli nie radzisz sobie za bardzo ze swoimi obawami serdecznie zapraszam Cie na forum TO ZNOWU JA NERWICA. Grupa wsparcia to malo powiedziane ;) pozdrawiam ;)
napisał/a: alexandraaa1 2014-04-08 10:42
malutka35, dziękuję za odpowiedź. napewno zajrzę na to forum :)