Czy to euthyrox tak działa!?

napisał/a: Jjowska 2016-08-05 10:39
Parę miesięcy temu stwierdzono u mnie Hashimoto. USG, tsh, ft3, fy4.. tsh miałam bardzo wysokie bo aż 72. Endokrynolog przepisal mi euthyrox 75 w dni robocze, a 50 w weekendy. Dodam ze nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem (żadne dlugotrwale choroby nie wystepowaly) mam tylko duże problemy ze stresem. Przyjmuje euthyrox przez chwilkę czułam się dobrze teraz czuje się jak przed leczeniem. Jakby euthurox zupełnie nie działał (moje wrażenie). Ostatnio robiłam badania i wyszły w normie (przy braniu tabletek). Więc dziwię się czemu czuje się nadal źle? Bardzo mocno wypadaja mi wlosy, stałam się bardzo nerwowa wręcz agresywna, bolą mnie stawy rzadziej mięśnie, mam wzdęcia, często też bolą mnie plecy. Nie wiem co się dzieje ten stan utrzymuje się już od jakiegoś czasu. Czy to może być przez euthyrox? Czy może chodzi o inne choroby? Nie wiem co mam robić!
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-08-05 12:22
Jakby sam lek robił robotę, nie byłoby tutaj tysięcy postów o tym jak sobie radzić w chorobie Hashimoto.
Twoje objawy związane są z chorobą a nie lekiem.
Poczytaj wątki podwieszone w tym dziale, myślę, że sporo dadzą Ci do myślenia.
napisał/a: Jjowska 2016-08-05 13:36
Tutaj jest zaledwie napisane o diecie która należy stosowac, mój endokrynolog powiedzial ze nie należy katować się dietą bo niby nie jest potrzebna ani nie jest udowodnione ze to działa więc wystepuje zbieżność. Skoro mam Hashimoto, biorę tabletki to powinno być dobrze, prawda? W końcu po coś bierze się tabletki. Branie czegoś co nie pomaga,tylko na papierku jest lepszy wynik.. to chyba mija się z celem prawda? Czytam wiele o Hashimoto moja wiedza na ten temat nie jest przecież żadna. Czytam sporo artykułów na ten temat. Co za tym idzie chciałam wcześniej zapytać czy to przez tabletke może się dziać czy przez inna chorobę autoimmunologiczna. Z tego co zrozumialam to moje leczone hashimoto może nadal mnie dreczyc? Mam przecież dobre wyniki więc hashi powinno "spac"
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-08-05 16:32
Skoro dla Ciebie wyrocznią jest co mówi Twój lekarz, to go słuchaj i nie narzekaj. Ale skoro sama widzisz, że jednak coś jest nie tak, to powinno Cię skłaniać ku poszerzaniu wiedzy na ten temat, a tą wiedzę masz na tym forum.

Twoje hashimoto nie jest leczone, bo na hashimoto nie ma lekarstwa. Bierzesz lek na niedoczynność tarczycy, którą wywołało hashimoto, ale biorąc hormon tarczycy w żaden sposób przecież nie likwidujesz przyczyny choroby.
napisał/a: Jjowska 2016-08-05 18:41
Spokojnie. By właśnie poszerzyć wiedzę pisze tutaj. Miło że wdales/as się w dyskusje. Wiesz naprawdę szukalam na wielu stronach o co tak naprawdę chodzi.. na jednych jest napisane że hormony usypiaja w jakiś sposób hashimoto. Ja ze swoim lekarzem nie zgadzam się w 100% tylko mówię że wynika zbierznosc i zastanawiam się dlaczego. Dlaczego lekarze nie potrafią pomóc tylko tabletki przepisza i tyle. Skoro pacjent nie czuje się w cale lepiej to po co karmić kogoś tabletkami? Skoro już tu jestem A widzę że Ty wiesz troszkę więcej ode mnie (może siedzisz w tym dłużej) chce dowiedzieć się czegoś więcej od kogoś kto jest w tym temacie mądrzejszy. Po to jest ta strona przecież.
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-08-05 20:33
Widocznie musisz zacząć czytać bardziej poważne strony.
Lewotyroksyna obniża przeciwciała tylko w pierwszej fazie leczenie i obniża je nieznacznie. Nic nie "usypia", nie ma lekarstwa na Hashimoto i musisz to w końcu sobie uświadomić. Natomiast dieta + składniki naturalne, potrafią zmniejszyć stan zapalny i dlatego trzeba je stosować równolegle z leczeniem niedoczynności. Dlaczego? Aby właśnie nie mieć takich negatywnych objawów jak Ty masz. Przecież każdego dnia logują się tutaj takie osoby jak Ty. To że wypadają Ci włosy, możesz mieć problemy z wagą, depresję (lub ataki agresji) itp. nie jest niczym wyjątkowym. Niestety jesteś typową Hashimotką i tutaj nie ma niczego o czym byśmy nie słyszeli/czytali.

A skoro chcesz wiedzieć coś więcej, to ja mówiłem czytaj wątki podwieszone w tym dziale.
napisał/a: zanaaa 2016-08-06 08:54
djfafa napisal(a):
Twoje objawy związane są z chorobą a nie lekiem.


Witam.
Podczepię sie pod temat ponieważ również mam wątpliwości jeśli chodzi o euthyrox.
Od 9 dni mam stwierdzone oficjalnie Haschi.
Od razu lekarz przepisał Euthyrox 88 po którym:
-nagle 5-ty dzień sie nie załatwiam / wzdęcia itp
-od czasu brania jestem bardziej rozdrażniona niż przed

Jak biorąc pod uwagę fakt, że z wypróżnianiem nigdy nie miałam problemu (a hashi nie wzięło się z dnia na dzień) ma się w/w stwierdzenie że np zaparcia /rozdraznienie są NIE od euthyroxu a od niedoczynności ??
napisał/a: Jjowska 2016-08-07 12:07
Szczerze mówiąc mam już dość swojego Hashimoto. Moja Pani lekarz w sumie nie pomaga... Ogólnie lekarze, bo nie tylko u niej byłam. Dadzą leki i to wszystko, może powiedzą coś o selenie, witaminie D i tyle. Pani endokrynolog powiedziała tylko że nie mam tyc.. brawo. Ale jak? Szukam w Internecie diet dla hashi. Ale lekarz nic mi nie powiedziała o diecie.. A mogła by pomóc. Cokolwiek. Nie ważne. W każdym razie nie wiem co mam robić i czym zadzialac by moje dolegliwosci się zmniekszyly. Dietą, suplementy? To wszystko? Najgorsze jest to ze moi bliscy nie widzą problemu. Gdy mówię że bolą mnie miesnie, stawy, kości... nic z tego sobie nie robią. Leki przeciwbólowe nie pomagają. Jestem bezsilna. Lekarze mówili moim bliskim że ta choroba to nic. Że tylko tabletki z rana i tyle, ze jakby miał wybierać spośród chorób to by wybral tą... (to słowa lekarza od usg tarczycy). Lekarze ogólnie traktują hashi jak nic... problem więc nie jest tylko w samej chorobie.
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-08-07 14:44
Nikt Wam nie pomoże poza wami samymi. Czym prędzej to zrozumiecie tym prędzej wrócicie do normalnego życia.