Czy to candida utrudnia mi życie?

napisał/a: ~Anonymous 2013-10-01 22:27
Witam,

Piszę ten temat, po przeczytaniu nieprzyjemnych doświadczeń innych osób na tym forum, co zgadza się z moimi.

Otóż chciałbym najpierw opisać jakie mam objawy.

Moim głównym problemem od kilku lat jest łuszcząca się skóra na twarzy, głównie w okolicy brwi, nosa, czoła, brody (jak tylko urośnie), uszu (co dziwne - tylko z lewej strony) i za uszami.
Dermatolog podejrzewał u mnie zapalenie atopowe skóry - leczył - nie pomagało. Po czasie zmieniłem dermatologa.
Powiedział, że to łojotokowe zapalenie - leczył - nie pomagało. Znów zmieniłem dermatologa.
Znów usłyszałem, że to łojotokowe.... bez skutków.
Kolejny powiedział, że to może być nawet łuszczyca (mam znajomą z łuszczycą i z całą pewnością nie mam łuszczycy).
Ostatnia, u której byłem stwierdziła, że nystatyna byłaby za słaba i że nie wyleczę tego - muszę z tym żyć. Po czym przepisała mi mnóstwo drogich maści zaleczających i steroidowych.

Te dolegliwości skórne są o tyle dziwne, że raz je mam, a potem potrafię nie mieć ich przez 2 tygodnie od tak nagle - bez stosowania czegokolwiek. Ale potrafią też wrócić mocno - swędzą, szczypią (jak to pękająca skóra). Wydaje mi się to dziwne jak na zapalenie skóry.

Badanie laboratoryjne zeskrobin z tych zmian skórnych wykazało elementy grzybni.
Ponieważ bardzo często dostaję stanów zapalnych jamy ustnej/aft i ogólnie jedyne na co w życiu choruję to gardło (leczenie zawsze antybiotykami, gdyż od razu podchodzę pod anginę), zrobiłem wymaz z jamy ustnej i stwierdzono najwyższy możliwy poziom obecności grzyba, a mimo to nie mam żadnych białych plam w buzi itp.

Stwierdzono u mnie również alergię na grzyba.

Kolejny objaw - "wisząca wydzielina w przełyku", którą czuję cały czas od lat i nie pomaga tu nic wykrztuśnego.
Inne dziwne objawy, oparte na postach innych osób identyfikujących się z candidą:
- częste złe samopoczucie,
- gorsze gojenie się ran,
- ból w klatce/okolicach serca (skurcze),
- zaburzenia pamięci,
- nawracające owsiki,

Jedyne co mi pasowało do tego wszystkiego - candida albicans i wiele miejsc w internecie jest zgodnych z moją diagnozą.

Nie odżywiam się zbyt zdrowo, bo się na tym niestety nie znam. Czas zacząć poznawać się.
Bardzo lubię słodkie, więc pewnie sam dokarmiam swojego grzyba.

Uważam, że te wszystkie problemy są powiązane i dlatego żadne specyfiki mi nie pomagają, bo zaleczam tylko efekty na zewnątrz, bez leczenia źródła w środku.

Chcę to zmienić, chcę się tego pozbyć.
Zastanawiam się, co mogę stosować, spróbować na teraz... czy to mikstury aloesowe p. Słoneckiego na oczyszczenie jelit, czy siarkowy Sufrin czy cokolwiek innego, co może mi pomóc w walce z tym.
Uważacie, że można samemu z tym walczyć, czy może powinienem iść po jakieś specyfiki na receptę?

Dziękuję uprzejmie za wszelkie porady.
napisał/a: xentius 2013-10-03 01:48
Witaj.
Mam identyczne objawy jak Ty, tj. nawracające owsiki, wydzielina zalegająca w gardle, zmiany łuszczycobodobne za uszami i na twarzy (szczególnie w okolicach nosa i policzków, ogólne złe samopoczucie, zaburzenia ze strony układu psychicznego (bardzo duże) i dolegliwości żołądkowe (owrzodzenie dwunastnicy, nadżerki, zapalenie przełyku typu A). Myślę, a wręcz jestem przekonany, że za tym wszystkim stoi ogólnoustrojowe zakażenie candidą i prawdopodobnie zostało ono wywołane przewlekłym stosowaniem leków hamujących wydzielanie kwasu.
U mnie objawy okropnie się nasiliły, po tym jak gastrolog przepisał mi większe dawki leków hamujących wydzielanie kwasu. Mam tak nasilone objawy, że od jutra rezygnuję kompletnie z controloc'u i przechodzę na dietę.
Zrobiłem test śliny (opis znajdziesz w google) trzykrotnie i za każdym razem potwierdzał zakażenie candidą, mimo to nie jestem jakoś przekonany do takich badań.

Z tego co się zdążyłem zorientować, to należy unikać przede wszystkim słodyczy i drożdży, bo są pożywką dla grzybów.
Nie można spożywać: białego ryżu, cukru pod każdą postacią, produktów z białej mąki (białe pieczywo), zupek instant, produktów zawierających drożdże, alkoholu, słodkich owoców, kompotów, serów żółtych i pleśniowych, majonezów, ketchupów, produktów fermentowanych, napojów gazowanych, przypraw Vegeta, konserw

Zaleca się spożywanie: jogurtów naturalnych z kulturami bakterii, kasze (oprócz pszennej), ziemniaki (głównie łupina), płatki owsiane, ziarna dyni, słonecznika, pieczywo razowe na zakwasie oraz pieczywo ryżowe, otręby, ryby i mięso (oprócz wieprzowiny), wędliny drobiowe lub wołowe, jajka, warzywa, kwaśne owoce, woda niegazowana niskomineralizowana, herbaty ziołowe, naturalne soki świeżo wyciskane.

Wymienię Ci też moje wszystkie objawy, zobaczymy w ten sposób czy mamy coś podobnego:
-złe samopoczucie (często nasilające się i po chwili słabnące)
-dziwny posmak w ustach
-zalegająca wydzielina w gardle
-okropne piski w uszach
-zaburzenia świadomości, splątanie, szukanie słowa, zaburzenia pamięci/luki
-apatia, chwiejność nastroju, niechęć, rozdrażnienie, brak koncentracji, wrażliwość słuchowa
-uczucie odrealnienia
-wyczerpanie fizyczne, ospałość, ociężałość, otępienie umysłowe
-trudności z zasypianiem, budzenie się zmęczonym
-lęk, niepokój, ataki paniki
-zmienne ciśnienie (raz 95/65, raz 170/100)
-częste zapalenia wałów paznokciowych
-łuszcząca się skóra przy uszach, za uszami i na środku twarzy
-czerwienienie się klatki piersiowej, ramion i szyi w sytuacjach stresowych
-wyskakujące pryszcze, wypryski na klatce piersiowej, twarzy i plecach
-zaburzenia rytmu serca
-nawracające owsiki

To chyba wszystko, albo przynajmniej większość.