Czy może zachorować?

napisał/a: mart2 2007-01-28 14:35
Hej!Jest sprawa.Mój brat ma gospodarstwo i żeby wyżyc stosuje coraz
więcej nawozów.Czy od tego może zachorować na raka? On twierdzi że to głupota i że sie czepiam ale czy napewno? Wiecie coś dajcie znać.
napisał/a: ameb 2007-01-29 07:09
chyba nie udowodniono jednak ze to szkodzi?ja przynajmniej nei znam takich badan? a proponowałaś mu żeby przeszedł na ekologiczne gospodarstwo to ponoc ostatnio bardzo modne...
napisał/a: Peter 2007-01-29 07:57
Duże ilości związków azotowych ( a jest ich w większości nawozów), powoduje kumulację w niektórych warzywach azotanów i azotynów. Te z kolei w organiźmie przekształcają się do nitrozoamin, a te są rakotwórcze.
napisał/a: mart2 2007-01-30 22:00
widze Peter że znasz sie na tym... powiedz mi prosze jak mam przekonać brata żeby zmienil sposob uprawy ziemi i właściwie na jaki żeby mieć pewność że ryzyko zachorowania jest minimalne??
napisał/a: azda 2007-01-30 22:50
pewnie nawet alby udowodniono to trudno by było do nich dotrzec, jak zreszta w ogole do informacji na ten temat.zamiast to gdzies zebrac w jedno miejsce to człowiek musi szukac.a jak nie wie gdzie i nie ma dostępu do takich informacji to w koncu to rzuci.a przedciez o to chodzi
napisał/a: Peter 2007-01-31 09:01
No cóż, psychologiem nie jestem. Widocznie nie widział osoby chorej na raka, albo nie robi to na nim wrażenia, lub uważa, że to go nie dotyczy. To tak samo jak z kierowcą, jedzie 150 km/godz i wydaje mu się, żę wypadki jego nie dotyczą, bo jemu sie to nie przydarzy, że panuje nad pojazdem. A to tylko miraż.J eśli dowody medyczne go nie przekonają, to nie widzę możliwości, aby zmienił zdanie.
napisał/a: mart2 2007-01-31 21:30
czyli co powinnam zrobic?? zaprowadzic go na sile do lekarza zeby mu wytlumaczyl ze to co robi moze mu tylko i wylacznie zaszkodzic?? a jesli tak to do internisty onkologa czy psychologa???????? sama nie wiem co robic;(
napisał/a: Peter 2007-02-01 08:01
Podsuń mu do przeczytania jakiś artykuł w necie. Może go to zastanowi.
napisał/a: azda 2007-02-01 22:22
naprawde myslisz ze artukul moze tutaj cos pomoc??? skoro zapewne dosyc czesto mu tlumaczy ze to jest nie zdrowe itp... wydaje mi sie ze pewnie nie bedzie chcial nawet tego poczytac...
napisał/a: Peter 2007-02-02 10:34
No to jest problem. Nie można kogoś do czegoś przekonać na siłę lub zaciągnąć do psychologa wbrew jego woli. To jego wybór, ta jak ktoś chce palić papierosy, pomimo, że wszyscy wiedzą, że to szkodliwe.
napisał/a: mart2 2007-02-02 19:41
oj i badz tu czlowieku madry... teraz jak juz wiem co powinnam zrobic jak mu moge pomoc to nie wiem w jakis sposob to uczynic...jesli bedziecie miec jakis genialny pomysl to napiscie mi to prosze...