Czy mogę pić alkohol? Wysoki ALAT

napisał/a: Nieśmiałyyy 2010-03-23 11:39
Witam
Zauważyłem na podstawie badań prób wątrobowych, że jak wypije nawet jedno piwo na powiedzmy 2-3 dni przed badaniem to ALAT mi skacze do około 100. Później muszę miesiąc nic nie pić i wartości wychodzą prawidłowe. I tak się zastanawiam czy powieniennem całkowicie zrezygnować z picia alkoholu? Dodam, że piję tylko piwo. Czy u każdego tak jest, że jak popije troche to ALAT się tak podwyższa?? Czy to jest niebezpieczne?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-23 13:43
Ale w jakim celu robisz badania prób wątrobowych?
napisał/a: Nieśmiałyyy 2010-03-23 13:59
djfafa napisal(a):Ale w jakim celu robisz badania prób wątrobowych?


W takim celu żeby sprawdzić od czego mi tak wyniki się zmieniają. Bo wszystkie inne badania, w tym USG wychodzą dobrze. A jak pierwszy raz zrobiłem próby wątrobowe(tak po prostu chciałem sprawdzić) to właśnie miałem wysoki ALAT i tak pomyślałem, że to przez piwo. Przestałem je pić przez miesiąc-wyniki w normie. Później znowu się napiłem - ALAT w okolicach 100. Tak już chyba z 5 razy sprawdzałem żeby mieć pewność, że to od piwa. I teraz właśnie się zastanawiam czy lepiej z niego całkowicie zrezygnować? Czy moja wątroba jest bardzo wrażliwa na alkohol? Bo tak chyba nie powinno być. Kolega który naprawdę sporo pije zrobił te badania i ALAT miał chyba 20.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-23 14:12
U każdego narządy inaczej reagują na substacje szkodliwe czy nawet odzywcze, widocznie twoja wątroba dość cięzko znosi alkohol stąd taki wzrost wartości. Jeżeli USG było ok, nie masz objawów ze strony ukłądu pokarmowego a Alat spada po odstawieniu alkoholu to jedyne co mżna polecić to jego ograniczenie.
ps. A jak inne badania? Aspat, Bilirubina itp.
napisał/a: Nieśmiałyyy 2010-03-23 14:23
Pozostałe badania w normie chociaż bilirubina zazwyczaj jest w górnych granicach normy bądź odrobinkę ponad normę. Chociaż w przypadku bilirubiny jakiegoś związku a alkoholem nie widzę. Miesiąc nie piłem a się podwyższyła. Aspat podobnie, zazwyczaj górne granice normy. A inne wporzadku, fosfataza ok, GGT również. Objawów również żadnych nie mam, apetyt bardzo duży, żadne bóle brzucha czy coś podobnego nie występują. Zakupiłem sobie Essentiale forte i łykam dziennie 3 razy po dwie tabletki.
Chyba tak jak mówisz muszę ograniczyć % chociaż nie jest to zbyt miła wizja :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-23 14:50
Ale pomyśl jak wątroba będzie Ci wdzięczna :))))
napisał/a: Badhed 2010-03-24 08:42
Ja miałem podwyższony ALAT, chwile się martwiłem, a później wróciłem do starych przyzwyczajeń i przestałem go kontrolować;) Przynajmniej dusza jest zdrowsza;)
napisał/a: Nieśmiałyyy 2010-03-24 14:43
Badhed napisal(a):Ja miałem podwyższony ALAT, chwile się martwiłem, a później wróciłem do starych przyzwyczajeń i przestałem go kontrolować;) Przynajmniej dusza jest zdrowsza;)


Hehe ja jednak wolę mieć zdrową i duszę i wątrobę ;)

A jeszcze mam takie pytanie odnośnie tego Essentiale forte. Napisałem, że łykam go 3 razy dziennie po dwie tabletki jednak dopiero teraz sobie podliczyłem i okazał się, że pomyliłem się i łykam 4 razy dziennie po dwie tabletki. W ulotce napisane jest, że trzeba 3x2 na dzień. Co mam teraz zrobić? Po prostu przejść od jutra na dawkę 3x2? I jeszcze jedno ważne pytanie: czy to, że brałem go więcej mogło mi jakoś zaszkodzić?
napisał/a: Badhed 2010-03-24 16:58
Mi lekarz na początku kazał 3x3 dziennie a później 3x2 dziennie. Nic Ci się nie stanie. Jest teraz zamiennik - Esseliv - czy jakoś tak, jest dokładnie taki sam skład ale jest tańszy.
Powiedział mi również ciekawą rzecz, że wódeczka jest mniej szkodliwa dla wątroby jak piwko. Oczywiście w ludzkich ilościach;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-24 17:53
Badhed napisal(a):że wódeczka jest mniej szkodliwa dla wątroby jak piwko


Chyba jest fanem wódeczki bo z medycznego punktu widzenia nie jest to prawdą.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-24 17:54
Nieśmiałyyy napisal(a):
A jeszcze mam takie pytanie odnośnie tego Essentiale forte. Napisałem, że łykam go 3 razy dziennie po dwie tabletki jednak dopiero teraz sobie podliczyłem i okazał się, że pomyliłem się i łykam 4 razy dziennie po dwie tabletki. W ulotce napisane jest, że trzeba 3x2 na dzień. Co mam teraz zrobić? Po prostu przejść od jutra na dawkę 3x2? I jeszcze jedno ważne pytanie: czy to, że brałem go więcej mogło mi jakoś zaszkodzić?


Nic Ci nie będzie a brać możesz tak jak jest napisane na ulotce.
napisał/a: Nieśmiałyyy 2010-03-24 18:10
djfafa napisal(a):Chyba jest fanem wódeczki bo z medycznego punktu widzenia nie jest to prawdą.


Jak kiedyś byłem u lekarza to mi powiedział, że piwo to najgorszy rodzaj alkoholu i najbardziej uszkadza wątrobę. Tłumaczył to jakoś, ale tak, że nie zapamiętałem :) Ale, na temat wódki nic nie mówił. W sumie to trochę dziwne. djfafa piwo naprawdę jest aż takie złe? Bo może lekarz chciał mnie tak postraszyć :)