czy duże słuchawki szkodzą na słuch?

napisał/a: michalrak 2010-03-05 23:10
witam
w zeszłym roku miałem wykryty jakiś ubytek na słuchu. lekarz stwierdził, że to mogło być od słuchawek i zabronił mi słuchać muzyki w małych słuchawkach, które się wkłada w uszy. miałem wtedy słuchawki Sennheiser CX400. byłem leczony kokarboxylazom. teraz mam 16 lat i chciałbym zakupić duże słuchawki na całe uszy. byłyby to CREATIVE FATALITY GAMING. czy takie duże słuchawki też szkodzą na uszy?? czy dla mnie mogłyby być niebezpieczne??
z góry dziękuje za odpowiedzi
napisał/a: Agusia1982 2010-03-06 09:03
Nie słuchawki szkodzą na uszy a dzwieki jakie się z nich wydobywają.
napisał/a: michalrak 2010-03-06 09:27
a te dźwięki z dużych słuchawek bardzo szkodzą?? czy są dla mnie niebezpieczne??
napisał/a: Agusia1982 2010-03-06 09:28
Jak są za wysokie z każdych słuchawek szkodzą.
Lepiej korzystać z głośników w takim wypadku.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-06 09:32
Dokładnie jak koleżanka. Powinieneś unikać głośnej muzyki a rodzaj słuchawek nie ma większego znaczenia.
napisał/a: michalrak 2010-03-06 09:50
ale jak bym cicho słuchał muzyki to też mogą zaszkodzić??
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-03-06 10:46
michalrak napisal(a):ale jak bym cicho słuchał muzyki to też mogą zaszkodzić??


To zależy co u Ciebie jest cicho.
napisał/a: brunkzor 2010-03-08 01:48
Lekarz mógł mieć rację, słuchanie przez słuchawki zwiększa podatność na bakterie o.. 700%!

Generalnie najbardziej szkodzą słuchawki douszne, czyli takie:
[img]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:9OYjLydcm3lq7M:http://merlin.pl/Sluchawki-douszne-Creative-ZEN-Aurvana-czarne_Creative,images_big,23,CREATIVE-ZEN-AURVANA.jpg[/img]

Średnio takie:
[img]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:K49gL97gfIfoxM:http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Sluchawki/SLUCHAWKI-DO-MP3-GYM-33293-big.jpg[/img]

"Najzdrowsze" są słuchawki otwarte, czyli takie, które leżą na uszach:
[img]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:qmT8NPsXvekRrM:http://www.purepc.pl/files/Image/news/2007/09/Creative_Aurvana_X-Fi_Headphones_01.jpg[/img]

Dzieje się to dlatego, że dźwięk to drgania powietrza, wkładając słuchawki bezpośrednio do ucha, cierpi na tym nasz słuch, ponieważ przestrzeń między słuchawkami, a błoną bębenkową jest mała, do tego ciśnienie jest większe. W otwartych słuchawkach przestrzeń jest duża, ciśnienie wyrównane, tak więc owe słuchawki są najzdrowsze. Trzeba uważać na natężenie dźwięku, czyli nie słuchać zbyt głośno muzyki. Jeśli chodzi o szkodliwość natężenia dźwięku na słuch, podam kilka orientacyjnych przykładów:
Próg słyszalności - 0 dB
Cichy szept z odległości 1.5m - 10 dB
Lekki szelest liści - 20 dB
Kroki na dywanie w odległości 3-4m - 30 dB
Cicha rozmowa - 40 dB
Normalna rozmowa - 50 dB
Natężenie dźwięku odkurzacza elektrycznego - 60 dB
Dzwonek aparatu telefonicznego z odległości 1m - 70 dB
Zgiełk bardzo ruchliwej ulicy - 80 dB
Świder pneumatyczny z odległości 3m - 90 dB
Fortissimo wielkiej orkiestry - 100 dB
Motocykl bez tłumika na pełnym gazie - 110 dB
Samolot czterosilnikowy, turbośmigłowy przy starcie - 120 dB
Huk dział ciężkiej artylerii (w pobliżu) - 130 dB

Hałasy w granicach 70 dB obniżają koncentrację
Szkodliwe są dla ucha hałasy w granicach 70-85 dB, dłuższy czas pod wpływem takiego natężenia może doprowadzić do otępienia słuchu. Więc jeśli słuchasz muzyki na tyle głośno, co bardzo ruchliwa ulica, bądź świder pneumatyczny, to o wiele za głośno.

Nie wiem czy to jest prawda, ale słyszałem, że godzina dziennie w całkowitej ciszy regeneruje słuch.
napisał/a: Bartek_11 2010-09-12 19:22
Małe słuchawki dostarczają dźwięki bezpośrednio do ucha, jeśli nie są do słuchawki dokanałowe, to z uwagi na fakt, iż słuchawki takie mają konstrukcję otwartą, to aby zagłuszyć dźwięki z otoczenia trzeba słuchać głośniej. W dokanałowych efekt ten nie występuje, ale tu też dźwięk jest podawany bezpośrednio do kanału słuchowego.
W dużych słuchawkach nausznych jest odległość od głośniczków do ucha jest większa, wygłuszenie też jest znacznie większe (szczególnie w modelach tzw. zamkniętych).
Ja w słuchawkach słucham od 12 lat, zawsze były to duże słuchawki i wyniki badań nie wykazały żadnego ubytku słuchu. Słucham w słuchawkach codziennie, po 5- 6 godzin na średnim poziomie głośności. Trudno jednak ustalić właściwą głośność. Można wyczytać, że poziom głośności powinien być tak, aby osoba stojąca obok nas nie słyszała dźwięków ze słuchawek - jednakże w niektórych zamkniętych nausznikach dźwięki praktycznie nie wydostają się na zewnątrz.