czopy ropne w gardle

Spróbuj ustalić przyczynę Twoich dolegliwości. Pomocny tu będzie wymaz z gardła. Prawdopodobnie masz jakąś bakterię (na którą rovamycyna nie działa) lub grzyba.

ja też niedawno przechodziłam chorobę i brałam antybiotyk ponieważ całyczas spływała mi wydzielina jakby z zatok, rano najwięcej jej odpluwałam. Po antybiotyku maleńka poprawa chociaż miałam robiony wymaz i antybiotyk był zastosowany według antybiogramu. Po zakończeniu antybiotyku pojawił mi się nalot na migdałach a w zasadzie żółto-białe plamki które wydostają się z krypt migdałów, myśląc że to angina wybrałam się do laryngolog, który stwierdzil że to zwłókniałe limfocyty które przegrały walkę z wirusem jaki ostatnio przechodziłam i to normalne. dodam że moje dziecko też to przechodziło i dwa razy inni lekarze zapisywalu mu antybiotyk. dziecko sie truło chemią zupełnie niepotrzebnie. Zarówno syn jak i ja nie stosujemy żadnych leków na ów nalot. Jedynie to oczywiste ja echinaceę a syn engystol i lymphamyosot. Ja flegmę mam nadal jak mi się więcej nazbiera tych nalotów to przy przełykaniu troche boli gardło ale staram się systematycznie bagietkami zdejmować te kropki i płukam gardło wodą z wodą utlenioną z dodatkiem sody utlenionej albo woda z jodyną z dodatkiem soli. Tak już tydzień czasu mam nadzieje że niedługo mi to przejdzie ale najważniejsze że nie biore antybiotyku. pozdrawiam