Częste zapalenie gardła, katar całoroczny, krwawienie z nosa

napisał/a: si_on 2009-07-11 22:30
Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Postanowiłem tutaj napisać, ponieważ mam dość poważny problem. Właściwie od dziecka często choruję. Przyczyną, albo właściwie objawem jest ból gardła. Jeszcze kilka lat temu często towarzyszyła mi podwyższona temperatura, ale rzadko przewyższała 38st.C.
Obecnie boli mnie gardło co najmniej 4-5 razy w miesiącu. Wygląda to tak: jestem zdrowy przez kilka dni, później pojawia się ból gardła i utrzymuje się przez kilka dni. Gdy już wyzdrowieję, maksymalnie 3-4 dni mam spokój i wszystko pojawia się od nowa. Od kilku lat mam katar całoroczny. Mimo że nie mam gorączki jest to bardzo uciążliwe. Mam problemy z mówieniem i bardzo często chrząkam. Do innych objawów należy także to, że gromadzi mi się jakiś śluz, przypominający zagęszczoną ślinę. Byłem już u 5 laryngologów i każdy z nich powiedział mi coś innego. Jedni kazali usunąć migdałki, inni twierdzili, że jestem zdrowy, a jeden z lekarzy powiedział, że jest to moja indywidualna cecha i nie da się tego wyleczyć. Nie poddałem się jednak i poszedłem do innej pani laryngolog, która uchodzi za znającą się na tym, co robi. Skierowała mnie na badania. Wykonałem ASO, wymaz z gardła oraz zdjęcie zatok. Oto wyniki:

1. ASO 281

2. Wymaz z gardła: "wychodowano serratia odorifera; Wynik oznaczenia wrażliwości na cefalotynę jest reprezentatywny dla cefaleksyny, cefradyny, cefakloru i cefadroksylu; liczebność koloni +++" Mam także antybiogram, ale nie wiem czy wpisywać go tutaj?

3. Opis zdjęcia RTG: "Zmniejszenie powietrzności w obu zatokach szczękowych. Zatoki czołowe rtg bez zmian. Pogrubiałe małżowiny nosowe wewnętrzne"

Dodam, że staram się prowadzić zdrowy tryb życia. Nie palę papierosów, ani nie przebywam w towarzystwie osób palących, od 10 lat nie piję napojów gazowanych, ani zimnych soków, itp. Bardzo lubię uprawiać sport, chociażby bieganie, chodzenie na basen, ale nie mogę tego robić, gdyż od jakiegoś roku praktycznie ciągle jestem chory. Zauważyłem, że po wypiciu mleka (w różnej postaci, nawet w cappuccino) tego samego dnia, po kilku godzinach zaczyna boleć mnie gardło.

Jeśli ktoś z Państwa ma wiedzę, która może mi pomóc to będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki. Nie boję się leczenia, jestem skłonny zrobić wszystko, byle tylko sobie pomóc. Dużym sukcesem będzie trafienie na odpowiedniego specjalistę.