CZęSTE ODDAWANIE MOCZU

napisał/a: dilejt 2007-08-26 22:32
Mam 18 lat i problem z częstym oddawaniem moczu. Robię to ok 15 razy dziennie plus jedno- dwa nocne wyjscia do toalety. Pęcherz mnie nie boli i zastanawiam się co to może oznaczac. Proszę o pomoc.
napisał/a: Christine1 2007-08-27 21:40
Wygląda to na jakąś infekcję bakteryjną lub zapalenie dróg moczowych.
Musisz iść do internisty po skierowanie na badanie moczu - najpierw ogólne i pewnie później na posiew.
A co dalej? - To się okaże, jak odbierzesz wyniki.
napisał/a: fidel7 2007-08-28 21:18
A jak ja odebrałem wyniki i bakterie nieliczne w polu widzenia, brak śluzu i pzoa tym wszystko dobrze. PSA prostaty z krwi wyszło w normie? To moze to byc nerwowe? A jak mam coś takiego, że muszę porostu sie czasami wysilać żeby oddać mocz, duże parcie i uczucie niewypróżnienia. Taki dyskomfort, moze byc jakies zapalenie ale pieczenia nie mam zadnego.
napisał/a: Christine1 2007-08-28 21:30
Objawy wskazują na problemy z pęcherzem. Może to być pęcherz neurogenny, może to też być jakaś nerwica, ale nie ma co gdybać... Wydaję mi się, że powinieneś zasięgnąć porady dobrego urologa, bo tak częste oddawanie moczu w dzień, nie jest normalnym objawem, ale bardziej niepokojącym objawem jest konieczność oddawania moczu w nocy.
napisał/a: fidel7 2007-08-28 21:45
Christine napisal(a):ym objawem jest konieczność oddawania moczu w nocy.

Ja raz tylko wyjde ale to rzadko. Np jak ejstem poddenerwowany ze nie mogę zasnąć to wyjde trzy razy pod rząd do łązienki ale to raczej nerwowe jak mysle o czyms niepokojącym
A normalne jest, że rano mogę miec pełny pęcherz i parcie żeby się wypróżnic z moczu po całej nocy?
napisał/a: Christine1 2007-08-28 22:14
Fidel napisal(a):A normalne jest, że rano mogę miec pełny pęcherz i parcie żeby się wypróżnic z moczu po całej nocy?

Musisz napisać jaśniej, bo nie bardzo rozumiem o co pytasz...
napisał/a: fidel7 2007-08-28 22:52
Tzn rano jak wstaje zawsze mam pełny pęcherz i musze iść się wypróżnić. czy to normalne że chce mi się siku po całej nocy?
A tak wogole to co ejst z tym parciem na mocz czy to jest uwarnkowane psychicznie czy fizjologicznie nie wiem?Jak np czeka ktoś na mnie to sie nie skupie i musze miec cisze wtedy sie załatwie. Moze to głupie ale dyskomfort powoduje.
napisał/a: dago_a 2007-08-28 23:06
Fidel napisal(a):ak np czeka ktoś na mnie to sie nie skupie i musze miec cisze wtedy sie załatwie. Moze to głupie ale dyskomfort powoduje.


ech.. skad to znam, ja musze przec na pecherz zeby rozluznic zwieracz jakbym musial podniesc jakis ciezar na przyrodzeniu
potrzeba oproznienia pecherza rano po nocy jest zupelnie naturalana chociaz byl czas, ze ja nawet tego nie odczuwalem, wiec tym sie nie martw to jest ok, ja ostatnio caly czas budze sie z kur... bolem podbrzusza bo tak jest przepelniony a w ciagu nocy nigdy nie czuje potrzeby nawet gdybym nie spal, lezac, w ogole to niewiele czuje ;/
napisał/a: Christine1 2007-08-29 14:35
napisal(a):Tzn rano jak wstaje zawsze mam pełny pęcherz i musze iść się wypróżnić. czy to normalne że chce mi się siku po całej nocy?

Jeśli nie wstawałeś w nocy oddać mocz, a śpisz wiele godzin, to jest zupełnie naturalne, że masz wypełniony pęcherz - nerki produkują mocz stale, jedynie w nocy nieco się mocz zagęszcza i dlatego nie musimy chodzić w nocy do toalety tak często, jak w dzień.
Jednak, trzeba pamiętać, że zaraz po wstaniu z łóżka (jeśli czujesz, że pęcherz jest pełny) koniecznie trzeba się wysikać, bo przetrzymywanie moczu sprzyja infekcjom, może powodować cofanie się moczu do przewodów moczowych i nerek (to bardzo niekorzystne dla nerek); może też spowodować, że pęcherz stanie się cienkościenny... a wtedy można mieć duże problemy z oddawaniem moczu, bo pęcherz będzie "słabokurczliwy" - w końcu może dojść do tego, że bez cewnikowania się nie obejdzie...

Fidel napisal(a):Jak np czeka ktoś na mnie to sie nie skupie i musze miec cisze wtedy sie załatwię. Może to głupie ale dyskomfort powoduje.

Znam to uczucie - kiedyś też tak miałam... Jakoś sobie z tym poradziłam - ćwiczyłam medytację i relaksację.
Może też być tak, że będzie potrzebna pomoc psychologa, żeby znaleźć przyczynę Twoich problemów. Znalezienie przyczyny, to połowa sukcesu

Powodzenia
napisał/a: dago_a 2007-08-29 15:02
Christine napisal(a):może też spowodować, że pęcherz stanie się cienkościenny... a wtedy można mieć duże problemy z oddawaniem moczu, bo pęcherz będzie "słabokurczliwy" - w końcu może dojść do tego, że bez cewnikowania się nie obejdzie...


wlasnie to co teraz napisalas mnie polozylo, tylko dlaczego do jasnej chole... kiedy pokazuje doktorom nauk medycznych po raz setny usg gdzie jest wyraznie napisane o pecherzu o gladkich cienkich scianach, oni patrza z niedowierzaniem mowia, ze to subiektywna sprawa- zalezy od czlowieka, rece opadaja
o to caly czas mi chodzi, zeby cwiczyc pecherz i regularnie starac sie oddawac mocz zeby obkurczyc pecherz, zmniejszyc jakos jego stopien rozciagniecia jesli to mozliwe, pytam sie o to lekarza i znowu slysze- moze tak bedzie moze nie, musi pan brac te leki rozkurczajace itp. itd.
Żall....
napisał/a: Christine1 2007-08-29 15:18
Na razie musisz brać przepisane leki i dbać o częste opróżnianie pęcherza.
Zmniejszyć stopień rozciągnięcia... nie wiem czy to możliwe, ale z pewnością możesz po jakimś czasie odczuć poprawę.
Ponadto, nie ograniczaj spożywania płynów (osoby mające problemy z moczem nierzadko tak robią) - to jeszcze bardziej rozleniwia pęcherz.
Polecam też medytację i relaksację - mnie pomogło (leki też brałam).
Na dodatek - kup sobie Ginjal - ułatwia wydalanie moczu (i nie sugeruj się tym, że to jest preparat stosowany głównie przy kamicy nerkowej). Tylko nie zdziw się, bo będziesz sikał na zielono lub niebiesko
Na początku stosuj Ginjal tak: 2x2 tabl; gdy skończysz opakowanie - 2 tyg. przerwy. Później, jeśli zaczniesz odczuwać poprawę, stosuj 1x2 tabl dziennie. Ginjal można stosować bardzo długo - ja stosuję od wielu lat.
napisał/a: dago_a 2007-08-29 15:32
nie wiem co mam juz stosowac, chyba strzykawke z powietrzem dozylnie...
w srode ide na 2 wizyte do lekarza, gdzie znowu zrobi mi badanie urodynamiczne, teraz biore lek TamsuGen bo lekarz powiedzial, ze on oddzialywuje na receptory w pecherzu i cewce, inne niz te, na ktore bralem wczesniejsze leki, poprawy nie ma zadnej, lek jest generalnie dla osob cierpiacych na problemy z prostata, przerost, zapalenie, chce dostac w koncu jasna od niego odpowiedz co mi jest i jak mam z tym walczyc bo ja staram sie jak moge pod wzgledem psychicznym i przestrzeganiem odpowiedniego oprozniania chociaz z trudem, dlatego oczekuje chociaz minimum zaangazowania ze strony doktora, zastanowienia sie dokladnie nad problemem a nie skasowaniem mnie na kolejna stowe i zmiana pacjenta, jesli sie to nie zmieni to raczej nie bedzie to mila dla niego wizyta bo moja cierpliwosc i psychika jest na wyczerpaniu..
anyway dzieki Christine za kazdy Twoj post i zainteresowanie