Częste oddawanie moczu cz.2

refresh

Żenująca wiedza konowałów NFZ u których byłeś jest zatrważająca. Ja tu widzę 2 możliwościL albo masz chlamydię albo grzybica układowa. Pneumonię lub trachomatis - moga dawac takie same objawy - bakterie przedostaja sie z pluc do wacka i odwrotnie.
Jest to bardzo ciezkie do diagnozowania. najskuteczniejsze wydaje sie badanie przeciwcial elisa, ale bardzo czesto wyniki wychodza falszywie dodatnie i falszywie ujemne. Możesz zrobić sobie te badania, a także na kiłę i aids co zawsze polecam pacjentom przy przewleklych infekcjach. Grzybica jest niewykrywalna.

PRzepisałbym Ci na początek skromny zestawik: acetylosceinę, amoxycyklinę, azytrymocynę, metronidazol na miesiac. Jeśli w tym czasei nei bedzie poprawy ani reakcji w postaci pogorszenia, należy hipoteze o chlamydi odrzucic i wtedy dostałbys ode mnie orungal + nystatynę. leczenie grzybicy to pol roku na antybiotykach i scislej diecie. często jest nieulaczalna w późnej postaci.
Leczenie chlamydi, objawiajacej sie zapaleniem cewki czy pecherza trwa 4 tygodnie przy objawach układowych nawet 3 lata może trwać, a wręcz przechodzi w postać nieuleczalną i potem umiera się np. na zawał w wieku 40 lat. (chlamydia jest najczestsza przyczyną zawałów!)

Oszacuj dietę (Zero alkoholu i cukrów), wzmacniaj odpornosc (vlicacora, 100 mg cynku +vit. 10000 mg vit. C lewoskretnej dziennie , czosnek) i dużo probiotyków (z tych dostepnych w patekach tylko lakcid lub dicoflor ma zywe bakterie)

Od paru dni jestem na antybiotyku "Duomox", godzine temu zażyłem drugą dawkę leku (mam po jednej dawce przez 7 dni) i czy częstomocz ma z tym coś wspólnego ? Oczywiście teraz chodze co godzine, ale po wzięciu co piętnaście minut..

Ma ktoś jakieś pomysły co to moze byc? Oprócz pana które każde tematy zasiewa swoimi teoriami o chlamydii itp. chorobach?

Nikt już nie ma propozycji? Byłem u urologa, w moczu nic nie ma, twierdzi że to z nerwów. Tyle że u mnie to wygląda tak, że jak oddam kał na siedząco to to zmienia to, że moge dłużej wytrzymać lub krócej, oraz codziennie rano mam biegunke. Ktoś wkońcu pomoże? Czy mam z tym żyć dalej :(

Możliwą diagnozą jest pęcherz nadreaktywny. Propozycja, zasugerować to delikatnie urologowi.

jabadabadipdip napisal(a):

Żenująca wiedza konowałów NFZ u których byłeś jest zatrważająca. Ja tu widzę 2 możliwościL albo masz chlamydię albo grzybica układowa. Pneumonię lub trachomatis - moga dawac takie same objawy - bakterie przedostaja sie z pluc do wacka i odwrotnie.
Jest to bardzo ciezkie do diagnozowania. najskuteczniejsze wydaje sie badanie przeciwcial elisa, ale bardzo czesto wyniki wychodza falszywie dodatnie i falszywie ujemne. Możesz zrobić sobie te badania, a także na kiłę i aids co zawsze polecam pacjentom przy przewleklych infekcjach. Grzybica jest niewykrywalna.

PRzepisałbym Ci na początek skromny zestawik: acetylosceinę, amoxycyklinę, azytrymocynę, metronidazol na miesiac. Jeśli w tym czasei nei bedzie poprawy ani reakcji w postaci pogorszenia, należy hipoteze o chlamydi odrzucic i wtedy dostałbys ode mnie orungal + nystatynę. leczenie grzybicy to pol roku na antybiotykach i scislej diecie. często jest nieulaczalna w późnej postaci.
Leczenie chlamydi, objawiajacej sie zapaleniem cewki czy pecherza trwa 4 tygodnie przy objawach układowych nawet 3 lata może trwać, a wręcz przechodzi w postać nieuleczalną i potem umiera się np. na zawał w wieku 40 lat. (chlamydia jest najczestsza przyczyną zawałów!)

Oszacuj dietę (Zero alkoholu i cukrów), wzmacniaj odpornosc (vlicacora, 100 mg cynku +vit. 10000 mg vit. C lewoskretnej dziennie , czosnek) i dużo probiotyków (z tych dostepnych w patekach tylko lakcid lub dicoflor ma zywe bakterie)

Chore...

Dalej nic nie przeszło..
Krew - Lekko podwyższona kreatynina.
Posiew, Mocz ogólny - wszystko idealnie wyszło, usg nerek - nic nie wykazało. A ja ciągle chodze do ubikacji (dzisiaj co 15-20 minut..).
Urolog dał mi driptane - niestety ten lek zamiast działać, to pogarsza moje oddawanie moczu - czyli musze naciskać mięsnie brzucha aby oddać choć troche moczu, często musze go oddać na siedząco..

Jeśli oddam kał i jeszcze mocz, to zmienia to to, że moge wytrzymać dłużej, lub krócej - nie wiem od czego to zależy, taka jakby loteria..

Jezu chce się z tego wyleczyć, niedługo sparing i bierzmowanie, a ja jak oszalały latam do ubikacji co chwile.. ;/
Ktoś ma jakieś sugestie?

Ja również miałem podobny problem, dlatego doskonale Cie rozumiem i wiem że tego typu problemy to duży dyskomfort. Jestem z okolic Łodzi i byłem u pana Piotra Kowalskiego (http://www.gabineturologicznylodz.com.pl/) zlecił mi posiew moczu, zrobił USG, przepisał leki. Teraz czuje się zdecydowanie lepiej.

Odświeżam..

I jeszcze ten nieprzyjemny zapach z penisa.. Ktos moze pomoc? ;/

http://scr.hu/84v/t0jqk

Ktoś odczyta jaki to drugi lek jest? Urolin? Chciałem go kupić, ale powiedzieli że wycofany ze sprzedazy..