częste anginy

Witam
Przez ostatni rok miałam częste anginy. Nie miałam problemu z wyleczeniem ich antybiotykami. Co jakiś czas jednak czuje swędzenie, jakby łechtanie w gardle, w okolicy migdałka i uczucie jakbym musiała odksztusić. Kaszel sam się wyrywa, taki odruch. Trwa to maksymalnie do kilku minut i zdarza nieraz 2 razy na tydzień, a nieraz raz na miesiąc, więc nie wiem od czego jest zależne. Martwię się, że coś może być nie tak z moim migdałkiem, ale może to jakaś zwykła alergia??
Pozdrawiam i proszę o radę

Witam po długiej przerwie. W październiku zaliczyłem immunologa. Wyniki badań ok. Nie brałem żadej szczepionki. Od kwietnia byłem bez antybiotyku. Sukces. Niestety 4 dni temu zabolało gardło. W pierwszy dzień była temperatura 38. Potem każdego dnia coraz mniejsza. Niestety gardło boli nadal. Wyglada bardzo czerwono. Język jest biały. Z tyłu czuję jak cos spływa chociaż w gardle i nosie sucho. Pozatym nic mnie nie boli. Tylko to gardło. Nie mam nawet kataru. Co robić? Boję się że kolejny antybiotyk podany w ciemno nie pomoże. Czy mogę zaczekać z tym do poniedziałku i zrobić wymaz. Pocieszam się w duchu że to wirusowe zapalenie.

Dołączam wyniki od immunologa:
Badanie Wynik Min Max Jedn.
IGG 13.9 7 16 G/L
IGA 3.3 0.7 4 G/L
IGM 0.802 0.4 2.3 G/L

Wczoraj lekarz przepisał mi antybiotyk ospen. Dostałem również Broncho Vaxom. Pierwszą serię szczepionki mam zażywać podczas kuracji antybiotykowej. Po pierwszych dwóch tabletkach antybiotyku nastapiła poprawa. Mam pytanie co oprócz tej szczepionki moze mi pomóc?

Jestem tu nowa.Moje siedmioletnie dziecko od września ubiegłego roku do teraz miało 9 ropnych angin.Po trzeciej z kolei zaczełam sie niepokoić.Wizyty u państwowych laryngologów rozwalały mnie.Słyszałam że tak może być.ALE JAK TO!!!!Zero skierowań na jakiekolwiek badania bo napewno to paciorkowiec.Prywatnie robiłam wymazy z których nic nie wynikało tylko flora bakteryjna.Prywatny laryngolog powiedział żeby wycinać migdały.Trafiłam jednak na młodą pediatrę,która powiedział żeby to skonsultować ponieważ moje dziecko nie ma powiększonych migdałów ani węzłów chłonnych.Antybiotyki działają bardzo szybko bo po 40 st.gorączce i ogrmnych czopach po dwóch dawkach lekarstwa nie ma śladu.Lekarka sie dziwi.Jadę prywatnie do laryngologa który pobiera wymaz i bakterie wychodzą chorobotwórcze(inne labolatorium).Laryngolog przepisał debecyline.Zdobyłam tylko 2 dawki z 3 przepisanych(co 10 dni zastrzyk).Jestem po 10 dniach od zastrzyku a gardło sie czerwieni i znowu mam stracha i wyć mi się chce z bezradności.Czy ktoś wyszedł z tej anginy bez wycinania migdałów i bez innych powikłań.Proszę o odpowiedz.

W wieku od 16 do 18 roku życia przeszedłem około 10 angin. Angina pojawiała się bez znaczenia na porę roku czy stan zdrowia. Przyjmowałem antybiotyki doustnie i w zastrzykach. Pamiętam jak zdrapywałem ropę z gardła i migdałków łyżeczką do herbaty. Proponowano mi także usunięcie migdałków. Spytałem jednak czy może jest jakaś szczepionka na te anginy. Lekarz przepisał mi coś ale nie pamiętam nazwy. Powiedział tylko, że mam 50% szans na to że szczepionka zadziała. Pamiętam, że poszedłem na to szczepienie do pielęgniarki szkolnej a ona bardzo się dziwiła, że taka szczepionka w ogóle jest. W od tamtego czasu do dziś minęło 17 lat a ja już ani razu nie zachorowałem na anginę. Mam nadzieję, że ten stan się utrzyma.