Częsta potrzeba oddawania moczu

napisał/a: Simoleon 2012-11-12 19:29
Witam. Mam 15 lat i od jakiegoś czasu (ponad 1.5 miesiąca) mam problem z częstą potrzebą oddania moczu, niemalże cały czas ją odczuwam. Nie jest to jednak takie typowe parcie, tylko takie delikatniejsze uczucie, jakby coś pozostało w cewce moczowej. Ciężko je opisać, ale pochodzi bardziej gdzieś z okolic cewki moczowej niż pęcherza. Byłem z tym u urologa, zrobił mi USG pęcherza i nerek, wszystko w porządku. Zapisał mi właściwie w ciemno furagin, bez żadnych innych badań, sądząc że to infekcja. Brałęm go 3 tygodnie, najpierw tydzień dość mocną dawkę, później mniejsz ą + jakieś tabletki z żurawiną, nie pamietam dokładnie nazwy. W każdym razie nie przeszło. Wybrałęm się do lekarza rodzinnego po skierowanie na badania. Badanie ogólne moczu + morfologia + cukier, wyniki książkowe. W każdym razie tenże lekarz, chyba już nie wiedząc co zrobić po odebraniu wyników, kazał mi zrobić jeszcze 3-krotnie badanie cukru. Nie zrobiłem go, ponieważ za pierwszym razem był w normie. Wybrałem się natomiast do bardzo chwalonego w moim rejonie lekarza prywatnego, do którego mam duże zaufanie. Po jakiejś minucie rozmowy stwierdził że wie co to jest, ale dla pewności zrobi badanie prostaty przez kiszkę. Gruczoł krokowy w normie. Lekarz powiedział mi, że to oddawanie moczu jest na tle psychogennym, bo skoro nie wstaje w nocy, to nie może być choroba.
Jestem w stanie mu uwierzyć, jeśli byłoby to samo tylko dziwne, opisywane już przeze mnie uczucie. Jednak oprócz tych objawów zauważyłem, że pęcherz do końca się nie opróżnia, ponieważ po oddaniu moczu w dość dużej ilości, mogę jeszcze 'partiami' oddawać mocz, przez dość długi okres czasu. Po sciągnięciu napletka widać pojawiające się w ujściu cewki krople moczu, a po przesunięciu pare razy napletkiem, wylatują jeszcze resztki moczu. Także prawie zawsze w końcowej fazie oddawania moczu pojawia się przezroczysta, gęsta, czasem wręcz biała wydzielina z cewki moczowej, którą zauważyłem także na swojej bieliźnie, a która pojawia się w ostatnim czasie także podczas erekcji. Kolorem i konsystencją przypomina preejekulat. Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale wydaje mi się, że konsystencja spermy zmieniła się na bardziej wodnistą oraz zwiększyła swoją objętość.
Dodatkowym problemem jest znaczne osłabienie strumienia moczu, bądź jego zatrzymanie podczas defekacji. A więc pytam się, czy takie objawy też mogą mieć jakieś podłoże psychiczne?
Już od dobrego roku miałem częstą potrzebę oddawania moczu, ale domyśliłem się, że ma to podłoże psychiczne, ponieważ pojawiało się tylko w szkole (tudzież kościele, itp.), a kiedy tylko z niej wyszedłem, bądź wróciłem do domu przemijało. W ostatnim czasie bardziej mi się to nasiliło.
Natomiast mój opisywany problem rozpoczął się będąc w kościele na spotkaniu do bierzmowania. Miałem wtedy takową potrzebę, a wiadomo jak jest, nie było gdzie udać się do WC. Także siedziałem tak dobre 1.5h, bądź co bądź myśląc czy wytrzymam. Wróciłem do domu, udałem się od razu do WC i od wtedy zaczęły się moje problemy. Po wyjściu z WC czułem że nie opróżniłem pęcherza do końca, cały czas miałem to dziwne uczucie/potrzebę. (Nie wiem czy to ma związek ale byłem wtedy przeziębiony i przyjmowałem antybiotyk)
Także teraz myślę, czy zrobić to co powiedział lekarz, czyli po prostu starać się ignorować te objawy (co za czasem idzie mi coraz lepiej) i poczekać aż samo przejdzie, bo lekarstwa żadnego na to nie ma, czy udać się jeszcze do jakiegoś specjalisty. Co mi radzicie? Czy ktoś z Was się z czymś takim spotkał?
Przepraszam za tak długi wywód, ale chciałem w miarę szczegółowo opisać swój problem.
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam. :)

PS. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale miałem kiedyś stulejkę. W sumie potem nikt tego nie sprawdzał. W trakcie tej 'choroby' udało mi się odkleić napletek od żółędzia i przy okazji pozdzierać z żółędzia resztki naskórka czy co to tam było. 'Operację' tą powtórzyłęm 2-3 razy i wszystko się ustabilizowało, napletek normalnie schodzi.
napisał/a: ratownik_0395 2012-11-12 21:06
Witaj. Myslę, ze lekarz zlecił Ci powtózenie badania cukru we krwi dlatego, że cukrzyca jest taką chorobą, która niszczy wiele narządów i ukladów, a u Ciebie może być przyczyną takiej choroby jak nadreaktywny pęcherz. Warto powtózyc badania cukru.
Miałeś robiony posiew moczu ?
napisał/a: Simoleon 2012-11-12 23:04
Rozważę to badanie na cukier, ale czy skoro pierwszy wynik wyszedł dobrze (bodajże 86 cokolwiek to jest), to kolejne mogą wyjść poza granice ? A posiewu robionego nie miałem, ponieważ lekarz stwierdził że skoro wyniki badania ogólnego są w normie, to już posiewu nie ma potrzeby robić.
napisał/a: ratownik_0395 2012-11-13 09:49
Owszem bakterie w badaniu ogólnym moczu wyjśc powinny jeśli by były, ale nie zawsze tak jest dlatego dobrze jest zrobić posiew. Poziom cukru w naszym organizmie jest zmienny i raz jest ok, a raz źle i dlatego czasem należy powtarzać badania. Pozdrawiam :)
napisał/a: Piotrek-bb 2014-04-17 07:24
Witam, mam identyczny problem jak autor tematu, zaczęło się około 2 tyg temu z tym że objawia się to tylko w pracy.

Pracę mam bezstresową (siedzę przy komputerze). Brałem przez ponad tydzień furagin i żurawinę ale bez poprawy..

Jak tylko wyjdę z pracy wszystko ustaje..

Czy ktoś wie co to może być?

Po prostu cały czas czuję jakbym "już miał na końcu" i muszę iść do wc ale ledwo wykapie kilka kropel, wracam i za 10-15 min znów to samo..
napisał/a: ratownik_0395 2014-04-17 19:06
Witam.
Może to wynikać z podłoża psychicznego (stres, presja etc.) lub z tego, iż siedząc cały czas wywierany jest nacisk na pęcherz moczowy, stąd wspomniane uczucie.
Sugeruję zrobić badanie ogólne moczu + posiew (2 tygodnie przed badaniem nie należy przyjmować preparatów typu Furagin, Uro-furaginum, Urosept etc.) oraz na kilka dni (4-5) nie przyjmować leków zakwaszających mocz (Rutinoscorbin, Uro-up)
napisał/a: Piotrek-bb 2014-04-17 19:16
Nie czuje zadnej presji, nie stresuje się absolutnie niczym..

Pracuje siedzac przy biurku od 4 lat i nigdy nie mialem zadnych problemow..

Zaczelo się niecale 2 tyg temu, za niedlugo zwariuje.. Ide do wc, wydusze kilka kropel, przechodze korytarzem 30m i znowu czuje ze zaraz popuszcze - ide do kolejnego wc i zas ledwo kilka kropel..

Nie pije, nie biore zadnych uzywek, tylko pale papierosy od kilku lat..

Btw. mam na chwile obecna 25 lat.
napisał/a: ratownik_0395 2014-04-17 23:25
Sugeruję wykonanie badań w takim razie (pozwolą ustalić czy jest obecny zapalny w ukł. moczowym) ponadto - jeśli będzie Pan już po badaniach, zakupienie preparatu Urosept, spożywanie dużej ilości cytryn, pomarańczy, żurawiny, aby zakwasić mocz.
Jeśli badania moczu wyjdą prawidłowe, a problem nie będzie ustępował/nasilał się, kolejne będą dalsze badania urologiczne. Pozdrawiam !