czerwone nieregularne plamy na twarzy

napisał/a: fiodor1 2012-10-05 15:08
Witam

Od pewnego czasu raz na jakis czas (ostatnio czesciej, srednio co miesiac) pojawiaja mi sie na twarzy (pod oczami ,przy nosie i czasem na nosie co daje efekt dziwnego polaczenia sie plam) czerwone brzydko wygladajace plamy.

Raczej nie swedza. Pieka przy smarowaniu roznymi specyfikami. Wybralem sie w koncu do dermatologa i stwierdzil, ze to lzs, w co jakos nie wierze. Jednak wykupilem przepisany lotriderm i nizoral. Stosowalem ok 3 tyg i co?? Nic, plamy wczoraj znow sie pojawily.

Na poczatku sprawiaja wrazenie spuchnietych, pozniej sie wygladzaja i kilka dni potrzeba na wytracenie czerwonej barwy, choc zdaje mi sie, ze zawsze mam troche czerwone te czesci twarzy.

Nie mam pojecia co to moze byc, jest to bardzo irytujace, bo wyglada bardzo zle. Nie towarzysza (nie odczuwam) temu inne objawy. Plamy pojawiaja sie jakby bez przyczyny jesli chodzi o czynniki zewnetrzne.

Dodam, ze czasem po alkoholu takze mam wysyp czerwonych plam, jednak znikaja one kilka godzin po zakonczeniu imprezy i nie wystepuja zawsze.

Czy macie jakies pomysly?? Czy mozna je czyms smarowac?? Mialem dzis wybrac sie na imieniny, jednak z tymi plamami chyba odpuszcze, bo raczej w kilka h ich nie zminimalizuje.

Bardzo prosze o wskazowki, rady i wszelkie informacje.
napisał/a: fiodor1 2012-10-05 15:30
Dodam jeszcze, ze zawsze po kapieli (niewazne czy woda goraca, ciepla czy 'normalna') mam podobne plamy (jak nie identyczne) utrzymujace sie do ok 1 godziny.
napisał/a: Szym0n 2012-10-31 01:24
Mam bardzo podobny problem, opisalem go dokladnie w moim temacie. U mnie dermatolog takze stwierdzil lzs. Tu sie z nim na 100% nie zgodze bo objawy sa zupelnie inne oraz kremy w zaden sposob nie pomagaja. Inny zas przepisal mi masc Rozex na tradzik rozowty, na chwile masc pomogla ale tylko na chwile. Ostatnio dermatolog stwierdzil, ze jest to zwykle uczulenie i przepisal mi jakies tabletki przeciwuczuleniowe oraz nawilzajacy krem do rak, nic to nie pomoglo. W tym momencie sam na wlasna reke stosuje krem z serii Iwostin Rosacin na dzien i noc do tego uzywam tylko i wylacznie wody mineralnej do mycia twarzy (minimalnie letniej) i po tym cera sie poprawia.
napisał/a: Grystan 2012-10-31 19:51
Fiodor opisane objawy wydają się potwierdzać łojotokowe zapalenie skóry istnieje również spore prawdopodobieństwo że masz łupież? Opisane zmiany występują również w obrębie rzęs (plamy, lekko łuszcząca się skóra), na nosie i po jego bokach czasem na brodzie? Takie objawy sugerują łzs.
Moje sugestie co do leczenia.
Zacznij stosować do codziennej pielęgnacji skóry krem emolientowy 2-3 razy dziennie jest ich sporo na rynku np pharmaceris emoliacti lub inny (są drogie ale przy ograniczonym polu zmian na długo wystarczą). Nizoral stosuj regularnie do kąpieli i w trakcie mycia włosów nanoś go również na chorobowo zmienioną skórę (uwaga na oczy). W mojej ocenie lepiej sprawdza sie np sebiprox (substancja czynna działa też p/zapalnie i p/bakteryjnie) W okresie zaostrzenia gdy pojawiają się silne zaznaczone zmiany można zastosować ale tylko doraźnie preparaty z sterydami typu lotriderm(w mojej ocenie trochę za mocny na początek), pimafucort czy dostępny bez recepty hydrocortyzon w kremie ale trzeba pamiętać że im częściej stosujemy tego typu preparaty tym skóra staje się wrażliwsza i łatwiej nawracają zmiany, szybciej łapie się również uczulenia i różne takie. No i na koniec najlepsza informacja nawet jak na jakiś czas uda ci się pozbyć objawów to prędzej czy później one nawrócą więc nastaw się na długotrwałą walkę.
napisał/a: fiodor1 2012-10-31 20:38
Witam

Dziekuje za odp.

Nie, nie mam lupiezu, przynajmniej nie wydaje mi sie.

Rzesy, nos (platki noska czy jak to sie tam pisze;) ) broda - chyba nigdy nie wystapily tam plamy.

Plamy wychodza jakby pod.... prosze, o to pogladowy rysunek : http://zapodaj.net/51c594f40da62.jpg.html

Nie swedzi, nawet nie wiem czy to sie luszczy , hmm chyba nie. Ostatnio znow wyskoczyla mi taka mala plamka. Za wszelka cene chcialem uniknac powiekszenia sie jej i bardzo mocno ja smarowalem roznymi specyfikami. Przy okazji w weekend bylem na miescie, co wiazalo sie z alkoholem. Efekt - ogromne , czerwone plamy - czasem piekace - uczucie goraca. Po zaprzestaniu (calkowitym) smarowania , praktycznie ustapily w 100% po 24-36h. Nie swedza, nie pieka. Tzn pieka, po posmarowaniu kremem np (na naczynka - na noc)
napisał/a: Grystan 2012-11-02 09:59
Czyli przyjmując iż jednak nie jest to łzs czego do końca bym nie wykluczał to na podstawie opisu:
"Przy okazji w weekend bylem na miescie, co wiazalo sie z alkoholem. Efekt - ogromne , czerwone plamy"
"Dodam jeszcze, ze zawsze po kapieli (niewazne czy woda goraca, ciepla czy 'normalna') mam podobne plamy (jak nie identyczne)"
można w następnej kolejności dopasować pokrzywkę wynikającą z nadwrażliwości na alkohol czy czynniki fizyczne (jest np. tzw pokrzywka wodna aquagenic urticaria). Aczkolwiek dopiero badania mogą potwierdzić daną jednostkę chorobową my możemy sobie co najwyżej podywagować. Co do pielęgnacji to kremy kosmetyczne proponuję stosować głównie profilaktycznie, na ostre zmiany wyjątkowo zamiennie steryd i preparat obojętny. Jeśli zmiany mają tło alergiczne powinny pomóc leki p/histaminowe typu allertec, zyrtec może były już stosowane? był jakiś efekt? Można je stosować też profilaktycznie. Powinny zmniejszyć nasilenie nowo powstających zmian. Jednak dopóki jakiś lekarz dokładnie nie zdiagnozuje problemu poruszamy się tylko w strefie domysłów lecząc tylko objawy a nie przyczynę.
napisał/a: fiodor1 2012-11-19 16:22
hmmm

byłem u fryzjera. Obciąłem się dość krótko i ... ktoś zwrócił mi uwagę, że mam czerwone plamy z tyłu głowy, na potylicy.

Wg mnie są to te same plamy, co na twarzy. Z tym, że z twarzy znikały w ciągu dwóch dni, a tutaj utrzymują się już piąty (od momentu zauważenia) i nie mają zamiaru chyba ustąpić. Smaruję tym co dostałem na twarz : Nizoral Krem, Lotriderm, zwykly krem nivea i nic nie pomaga. Wcieram mocno we włosy, by dotarły do skóry głowy, ale brak efektu, chyba nawet się nie zmniejszaja...

Jakiś pomysł ?? Co to może być? a z drugiej strony czym smarować głowę ? Jak to przykryć, pracować trzeba, a wygląda to kiepsko ;/


Jestem umówiony do dermatologa, ba nawet i do alergologa, ale niestety wizyta dopiero na początku grudnia. i szczerze wątpię, że to coś pomoże.
napisał/a: fiodor1 2012-11-22 15:58
Podbijam temat i proszę ponownie o pomoc, wskazówki czym to smarować, co może pomóc. Dodam, że plamy utrzymują się już jakis 10 dzień (od momentu zauważenia - ścięcia włosów, możliwe, że dużo dłużej). Nie bledną, nie swędzą, nie pieką.

Głownie na potylicy (owłosiona skóra głowy) i minimalnie wychodzą na kark.

Wizytę u lekarza mam dopiero za dwa tygodnie, co robić do tej pory? Czego spróbować ??


To nie moje zdjęcie : ale plamy na głowie są bardzo podobne , jak nie identyczne, do tych moich. Miejsce ich wystepowania takze jest prawie identyczne.

http://img20.imageshack.us/img20/7729/35982019.jpg
napisał/a: fiodor1 2012-12-10 17:02
Witam

Byłem u drugiego lekarza , stwierdzil, ze to LZS - jednak wczesniej znal diagnoze z poprzedniej wizyty.

Przepisal mi protopic. Czy słusznie ? Czy pomaga? Sam nie wiem.... Jak się np zdenerwuje to teraz efekt czerwonosci jest mega wielki ;/ i plamy wyskakuja w miejscach troszke dalszych np na kosci policzkowej przy skroni - czego wczesniej nie zauwazylem.

Tak sie zastanawiam czy nie jest to czasem tradzik rozowaty ?? Jak go latwo rozpoznac ? Moze zastosowac jakis lek, ktory powinien pomoc ?? PLamy wystepuja glownie na twarzy w okolicach nosa (pod oczami). Raczej nie swedza. CZasem towarzyszy im uczucie goraca no i znalazlem zdjecia i niektore wydaja sie identyczne jak moj problem

Twarz jest wiecznie zaczerwieniona. NAsila sie po kazdym kontakcie z woda, ostrych potrawach, alkoholu, zmianie temp, zdenerwowaniu i wielu innych... cos mi sie nie chce wierzyc w to lzs , gdyz nigdy nie widzialem nadmiaru loju czy luszczenia sie plam u siebie, tylko czerwone slady
napisał/a: takos 2012-12-14 09:07
Jak moze słusznie zauważyłeś, nasilenie objawów występuje po zjedzeniu bądź wypiciu czegoś. W takim razie nalezy skupić się na wnętrzu, a nie pakować smarowidła na twarz. W tym przypadku bardziej skuteczne powinno być jedzenie tych specyfików ;)
napisał/a: fiodor1 2012-12-26 12:34
Witam ponownie i nadal prosze o pomoc...

Bylem juz u kolejnego, trzeciego dermatologa. Pani dr zasugerowala tradzik rozowaty. Zaprzestalem stosowac protopic, a zaczalem smarowac sie rozexem i lykac wit. PP . Czy pomaga? Sam juz nie wiem... troche moze i tak, natmiast po kapieli jest masakra...

Irytuja mnie plany na glowie. Jak byly, tak sa. Czerwone. Nie swedza, nie pieka. Nizoral nie pomogl. Selsun blue (jakies 10 dni uzywania - 4mycia) takze nie pomaga. Zawsze scinalem sie krotko, a teraz odwlekam wizyte u fryzjera juz z miesiac czasu. Plamy utrzymuja sie od poczatku listopada (wtedy zostaly zauwazone). Co robic? Dermatolodzy nie daja nic na glowe... zalecaja nizoral... ktory nie pomaga..

Moze czyms smarowac te plamy na glowie... lotriderm?
napisał/a: takos 2012-12-26 17:49
Dlaczego przy np. ospie pojawiają się krosty? Czy jest to choroba skóry? Zmiany skórne mogą być powodem róznych chorób, że tak to nazwę, wewnętrznych. Tak organizm reaguje. Przez skórę uwalniają się także toksyny z organizmu, stąd może wystąpic nasilenie objawów po zjedzeniu czegoś wielkiego, niezdrowego itp. Ciepłe kąpiele powodują "rozluźnienie" organizmu, stąd także następuje nasilenie objawów uwalniania toksyn. Spróbuj szukać w tym kierunku, albo umów się na kolejną wizytę do skórnego.
Wytrwałości życzę.