Czerwona plama z guzkiem pod pachą.

napisał/a: mt17 2014-10-10 20:12
Witam, od 2 dni mam pod pachą guzek który przy dotyku jest dosyć twardawy i wokół do 2 cm była czerwona plama (nie dosłownie, ale chyba wiecie o co mi chodzi). Właściwie mam to od 3 dni, jednak w środę po pracy (akurat tego dnia nosiliśmy worki (30 kg - tynk), lecz nie daleko i w dodatku nie robiłem to 1 raz, zmęczony przez to też nie byłem), aczkolwiek w trakcie noszenia zacząłem czuć ból który się powiększał, jednak maximum jego poczułem po skończonej dniówce, wtedy żeby podnieść prawą rękę

Przejdę do rzeczy w takim razie. Wczoraj byłem u lekarza rodzinnego z tym problemem, cóż zobaczyła i powiedziała że to jest czyrak (chodź czułem że nie jest pewna kiedy mi to mówiła), przepisała mi 2 antybiotyki (tabletki i maść, nazwę mogę podać jeśli jest komuś potrzebna), biorę je od wczoraj, i ból jest mniejszy, aczkolwiek moja matka powiedziała że ów plama sięga dalej niż wcześniej (sam też tak sądzę), jednak jak już wspominałem ból jest mniejszy, a więc to coś musi znaczyć.

Oczywiście nie pracuje na budowie, jedynie busem jeżdżę po budowach, ale rekę oszczędzam i nie używam jej do noszenia.

W takim razie powinienem może pójść do dermatologa skoro plama jest większa ? A może to po prostu reakcja skóry na ów antybiotyk (maść) i nie ma się czego obawiać ?
napisał/a: piotrosiama 2014-10-10 22:48
Przydałaby się fotka.
napisał/a: mt17 2014-10-11 10:03
Zdjęcia są w serwisie zewnętrznym, ponieważ ważyły więcej niż 256KB, aczkolwiek uważam że nie widać tego tak samo jak w rzeczywistości.

Linki do zdjęc:

http://zapodaj.net/e8633ffbb6cd7.jpg.html
http://zapodaj.net/32679a10a3d77.jpg.html
napisał/a: piotrosiama 2014-10-11 17:11
Sorki ale na zał. fotkach nie widać guzka.
napisał/a: mt17 2014-10-17 20:28
Witam ponownie, byłem u chirurga, był to ropniak. Osobiście przeżycia z cięcia tego i usuwaniu ropy zachowam dla siebie bo mimo znieczulenia miejscowego bolało xd.

Mam jednak inne pytanie teraz.

Nacięli mi to i usunęli ropę w środę, wsadzili sączek wraz z 3 wacikami w okolicy i zakleili to wielkim plastrem :)
Wczoraj byłem na kontroli gdzie wymienili sączek, oczyścili ponownie i tak samo 3 wacikami pielęgniarka to zakryła i zakleiła takim samym plastrem.
Zaś dziś nie było takiej potrzeby, więc nie ma już sączka, jest tylko plaster z gazą w miejscu nacięcia, teraz po ok. 3-5h czuje mały ból i podrażnienie w tej okolicy, to przez brak ów wacików/gazików ? A może po prostu mam lekko podrażnioną skóre pod pachą z powodu że mam tam włosy, a jak odklejali plaster to coś tam może się zawsze oderwać. Pytam bo nie wiem czyja to wina.