Czekolada - stosunek jakości do ceny ?

Lepszy rydz niż nic :)))

Konstans napisal(a):

ale takiej jak Twoja (80-90%) nie jem - to ekstremum ;)
jem 65-70% i musi Ci to wystarczyć :)))))))))))))))))

Ja też jem ok 70 %
Wawel gorzka 70 % cacao za 2 zł lub Katy gorzka cacao z wybrzeża kośći słoniowej 74 % za 2.99
Ta 90 % wawel pewnie zdrowsza ale to takie gorzkie że nie daje rady tego jeść.

czekolady dostępne w naszych sklepach nijak się mają do prawdziwej belgijskiej czekolady...ta polecam ale oryginalna kupioną w belgijskim sklepie

zuzus napisal(a):

czekolady dostępne w naszych sklepach nijak się mają do prawdziwej belgijskiej czekolady...ta polecam ale oryginalna kupioną w belgijskim sklepie

poczęstuj :)))
bo nie wiem o czym mówisz :/

U mnie jak już wspominalam czekolada wersja hardcore :D

Zagryzana Milką Oreo - miodzio :))))

theblackcat napisal(a):

U mnie jak już wspominalam czekolada wersja hardcore :D

słyszałam o hardcorze :)))
odważna jesteś ! :))

ja pozostanę przy swojej "mlecznej" ;) 84% ! :)

djfafa napisal(a):

Zagryzana Milką Oreo - miodzio :))))

muszę kiedyś to spróbować, bo kusisz .... :)

Tak na poważnie, całe życie jadłem tylko te gorzkie, ale odkąd Milka wydała te duże tabliczki np. Oreo albo małe np. Milka Lu to jestem od nich uzależniony. Ja człowiek który całe życie nie jadł słodyczy bo mi po prostu nie smakowały :)) W sumie dalej nie jadam żadnych innych słodyczy poza Milką, którą kupuje co tydzień :))

to teraz obok pizzy z B., co tydzien wcinasz też Milkę? :)))
no nie !!! :))))

W sumie tak. 2 uzależnienia, Milka tabliczka tygodniowo i Pizza z Biedry. A i ostatnio co drugi dzień wcinam Pesto z Aldi, bo też się uzależniłem :))

to ostatnie to dobre uzależnienie :))

ja miałam dużo słabostek ale już zapanowałam nad nimi :))

choc ta milka mnie kusi .... ;)