Coś z piersią u mężczyzny

napisał/a: Klamka 2007-08-24 20:03
Witam. Mój tata od jakiegoś czasu zaczął skarżyć się na niebolącą, ale wprawiającą w zakłopotanie pierś. Nie odczuwał bólu lecz jak twierdził pewnego rodzaju dyskomfort. Poszedł do lekarza który zrobił mu USG i wyszło ze coś tam jest i że ma 8mm. Powiedział mu, że ma jak najszybciej wykonać biopsję w Poznaniu. No i tak też tata zrobił. Lekarz wyczuł coś u góry piersi, a pani doktor z Poznania na dole i stamtąd właśnie pobrała. Wynik powiedział, że jest to przewlekły stan zapalny. Odetchnęliśmy z ulgą, lecz owy dyskomfort i sam guzek nie ustępował pomimo brania antybiotyku. Tata udał się więc do tego samego specjalisty, który nie wiedząc co zrobić kazał mu zrobić mammografię . Oto wynik :
Pierś lewa w okolicy brodawki i przybrodawkowo widoczne nieregularne zacienienie z promieniście rozchodzącymi się wypustkami, mogą odpowiadać poszerzonym przewodom mlecznym - cechy ginekomastii - nie można wykluczyć zmiany rozrostowej. Skupisk mikrozwapnień w obrębie zmian nie stwierdza się.

Badanie USG (kolejne) po mammografii:
W piersi lewej na poziomie wyczuwalnej zmiany przybrodawkowo, stwierdza się nieregularne hypoechogenne ognisko o wymiarach około 2,5 x 1,5 cm. Drobny węzeł chłonny w okolicy pachowej lewej.

I teraz moje pytanie do osób doświadczonych , specjalistów lub ludzi, którzy mieli coś podobnego : Czy to jest nowotwór czy może ta ginekomastia ? Wczoraj jak czytałam o tej drugiej to wszystko mi pasowało i nawet się ucieszyłam, że to nie rak. Tata nawet bierze leki (na serce), które mogą ją wywołać. Jednak dzisiaj do mnie dotarło, ze w tych opisach nie ma niczego o ognisku ( to chyba guz) i to jeszcze takim dużym. Nie wiem już co robić. Boję się o tatę. Błagam pomóżcie mi :(

P.S. Jakieś 2 lata temu mieliśmy wypadek samochodowy i tata oberwał w tą pierś. Poza tym wiele razy i ciągle nawet uderza się właśnie w nią ze względu na swoje ... hmm ... dosyć duże rozmiary (mam na myśli budowę ciała ).