Cos wpadło do oka!!!!
napisał/a:
Asto
2015-04-14 19:16
Witajcie serdecznie.
Mam powazny problem,
przechodziłem dzisiaj obok jakichś robotów budowlanych i wpadło mi z wiatrem cos do oka.
Nie ma jakiejś tragedii ale czuje pod powieką coś i to mnie drażni.
Od razu zaznaczam ze wizyta u lekarza odpada
nie mam czasu i nie chodze do lekarzy, nawet nie mam ubepzieczenia zdrowotnego.
Tak wiec prosze o jakieś rady, probowałem juz papierkiem grzebać w oku na siłę i nic nie dalo się wyciągnąć.
Mam powazny problem,
przechodziłem dzisiaj obok jakichś robotów budowlanych i wpadło mi z wiatrem cos do oka.
Nie ma jakiejś tragedii ale czuje pod powieką coś i to mnie drażni.
Od razu zaznaczam ze wizyta u lekarza odpada
nie mam czasu i nie chodze do lekarzy, nawet nie mam ubepzieczenia zdrowotnego.
Tak wiec prosze o jakieś rady, probowałem juz papierkiem grzebać w oku na siłę i nic nie dalo się wyciągnąć.
napisał/a:
piotrosiama
2015-04-14 20:50
Najlepsza metoda na pobycie się "intruza" w oku to łzy. Możesz też płukać oko w roztworze soli fizjologicznej lub w przegotowanej, schłodzonej wodzie.
napisał/a:
Asto
2015-04-14 22:27
Dzięki Monia,
próbowałem płakać ale nie udalo sie za duzo łez wycisnąć. Poza tym płukałem pod bieżącą, lodowatą wodą :) myślałem ze mi oko wyrwie. Teraz jest całe czerwone, boje sie ze rano wstane i bedzie opuchnięte, a jutro ciężki dzień :)....
próbowałem płakać ale nie udalo sie za duzo łez wycisnąć. Poza tym płukałem pod bieżącą, lodowatą wodą :) myślałem ze mi oko wyrwie. Teraz jest całe czerwone, boje sie ze rano wstane i bedzie opuchnięte, a jutro ciężki dzień :)....
napisał/a:
wikam2
2015-04-15 13:26
Odważny jesteś....ja to bym raczej chyba poszła do lekarza, jeśli chodzi o oko ;)
Krzysiek za każdym razem musiał się tam udawać kiedy coś wlazło do oka, w domu sami się tego nie pozbyliśmy.
Krzysiek za każdym razem musiał się tam udawać kiedy coś wlazło do oka, w domu sami się tego nie pozbyliśmy.
napisał/a:
Asto
2015-04-15 21:59
dalej to siedzi, płukałem w soli fizjologicznej i grzebałem tam chusteczką + patyczkiem do uszu, teraz oko całe czerwone, boli i nie wiem czy nie wypadło ale wątpie : /
napisał/a:
piotrosiama
2015-04-15 22:45
O mamuniu złota ależ sobie pogrzebałeś w oku i tylko pogorszyłeś sprawę. Obawiam się, że nie obędzie się bez wizyty u lekarza.
napisał/a:
Asto
2015-04-15 23:08
nie no nie jest az tak zle rano moze przejdzie, boje sie ze to dalej tam siedzi. Do lekarza nie ma mowy nie wybiore sie
napisał/a:
wikam2
2015-04-16 11:47
Kotek a wieczorem podjechać na dyżur do szpitala? Zrobią szybko ;)
Co do ubezp. nie znam się, ale pewnie będzie taniej niż jakbyś potem miał chodzić jeszcze na kontrole!
Co do ubezp. nie znam się, ale pewnie będzie taniej niż jakbyś potem miał chodzić jeszcze na kontrole!
napisał/a:
Asto
2015-04-20 12:01
juz jest ok, bylem w górach, płukałem solą filozoficzną. Jednak przez pare dni mialem jeszcze zapalenie spojówek bo brudnymi paluchami probowalem to wyciagac i zraniłem oko patyczkiem do uszu.
fenkuję za rady :)
fenkuję za rady :)