Coś się stało z moim penisem

napisał/a: MonteKristo 2015-01-06 21:32
Witam

Tydzień temu uprawiałem seks z partnerką przy użyciu prezerwatywy durex classic. Działo się to w takim miejscu, że nie mogłem zadbać o higienę i umyłem penisa dzień później (wiem, zaniedbałem to, jakbym chciał, to bym to zrobił). Od momentu gdy go umyłem, zaczęło pojawiać się swędzenie, mój napletek przy łączeniu z trzonkiem lekko spuchł, a na żołędziu pojawiły się dziwne zaczerwienienia i białe krosktki. Nie wiem co to może być, bardzo proszę o pomoc. Zamieszczam zdjęcia.

Dodam, że rok temu miałem operację stulejki. Nigdy wcześniej nie miałem podobnego problemu. O higienę dbam dobrze, myję się codziennie. Skopałem tylko z tą akcją po stosunku..
napisał/a: ~Anonymous 2015-01-07 22:41
Zakup sobie masc clotrimazolum jest ona bez recepty i smaruja nia przez okolo tydzien czasu 2x dziennie ,systematycznie na umyta wczesnie skore .
napisał/a: MonteKristo 2015-01-08 17:22
No właśnie wczoraj, zanim jeszcze mi odpisałeś poszedłem do apteki i kupiłem właśnie tą maść. Już po pierwszym użyciu swędzenie ustąpiło. Gdy omywam go z maści by nałożyć kolejną warstwę spoglądam na niego i widzę, że jest lepiej, aczkolwiek gdy następuje wzwód i go myję, to nagle przebarwienia powracają i czuję jak swędzi. Najbardziej boję się o napletek, bo w miejscu w którym napletek łączy się z trzonkiem, pojawił mi się mały wybrzuszony pierścień napletka, tak jakby się kurczył. Czy kuracja pomaga również wrócić napletkowi do poprzedniej formy?
napisał/a: ~Anonymous 2015-01-08 22:44
Wiesz to ze po pierwszej aplikacji przestalo swedziec nie oznacza by kuracje przerwac!! nalezy ja dalej kontynuowac + po zakonczeniu i po ustapieniu calkowicie objawow mozna jeszcze okolo jednego znow tyg 1 xdziennie krem nanoscic na skore zapobiegawczo.

MonteKristo napisal(a): Najbardziej boję się o napletek, bo w miejscu w którym napletek łączy się z trzonkiem, pojawił mi się mały wybrzuszony pierścień napletka, tak jakby się kurczył. Czy kuracja pomaga również wrócić napletkowi do poprzedniej formy?

Ale czy ten problem byl juz duzo wczesniej? czy w pelnym wzwodzie powodowuje Ci kłopoty z odciąganiem napletka z żołędzia penisa?czy wczesniej byly jakies problemy podczas stosunkow jakis dyskomfort ,bol?
napisał/a: MonteKristo 2015-01-09 01:49
Wiadomo, kurować się będę jeszcze 2 tygodnie po tym jak uznam, że już jest ok. PArtnerka również zaczęła kurację, mimo, że objawów nie ma, ale wyczytałem, że to kobiety są nosicielkami i warto żeby to stosowała. Nie przeszkadza mi ten napletek aż, tak ale zmartwiłem się na ten widok. Nigdy taki nie był. Bólu nie doświadczałem nigdy, no chyba, że partnerka za bardzo naciągała wędzidełko, ale jej mówiłem. Zawsze miałem tak, że jak go naciągałem to jakiś tam kawałek od żołędzia odstawał, a teraz przy wzwodzie, od razu leci pod kapeluszek żołędzia...
napisał/a: ~Anonymous 2015-01-09 16:11
Czy moglbys przeslac fotke na PW?Wydaje mi sie ,ze nie ma to zwiazku z infekcja .Jesli nie dostrzegles zadnych niepokojacych objawo do tego jesli w czasie wzwodu napletek bez zadnego problemu i tym bardziej oporu przesuwa się za rowek zażołędny, nie powoduje to zadnych odczuwalnych boli ani tym bardziej zmian koloru i znieksztalcen jak i rowniez podczas stosunkow jest wszystko dobrze nic zlego sie nie dzieje.Jesli jednak cos Cie niepokoi i wystepuja jakies objawy pewnie przydalaby sie kosmetyka takiego "defaktu" ,ale o tym zadecydowalby urolog po przebadniu Ciebie,zawsze gdy nas cos niepokoi powinnismy dla uspokojenia samego siebie udac sie do lekarza ,a on rozwieje nasze wszelkie watpliowsci,

Dobrze ,ze partnerka takze przechodzi kuracje bo moglibyscie sie znow nawzajem nadkazac i tak powstalo by bledne kolko.