cos sie dzieje z moim uchem

Cześć. Prawdopodobnie uszkodziłeś sobie błone bębenkową. Czyszczenie uszu patyczkami nie jest wskazane. Możliwe, że to nic poważnego - zależy od uszkodzenia. Bezwzględnie musisz iść z tym do laryngologa i to jak najszybciej.

Pata92 napisal(a):

niestety mam manie czyszczenia uszu. NIESTETY bo chyba przez to teraz cos sie dzieje. Kiedys przez przypadek wsadziłam za mocno patyczek do ucha i kilka razy leciała mi krew :( teraz czasami zdarza sie ze jak np. siadam lub kłade sie zaczyna mi tak... "pierdziec" w uchu. Miałam juz to zanim wsadziałam sobie za mocno patyczek, ale w tedy mi to nie przeszkadzało, a teraz juz tak! I o co chodzi? ktos wie?

A więc, idz do laryngologa i powiedz zeby zlecił ci przepłukiwanie ucha, to nic nie boli, przed tym 3 dni i 3 noce bedziesz rano i wieczorem musiała wpuszczas takie jakies kropelki czy cuś i to ci zmiękczy ten ''brudek z ucha'' przeplukiwanie polega na tym ze przystawi ci strzykawke do ucha i tam wpłucze ci wode, to nic nie bedzie bolało, ale baardzo duzo pomoze. Tez od kilku lat mam cos takiego jak ty i jak poszłam do laryngologa to to pomogło,naprawde, a moze poprostu zle czyścisz tym uszy, najlepiej po tym nie uzywaj juz wacików tylko specjalnego płynu..

A wiec od kilku dni mam problem z uchem .wyroslo mi cos co na co dzien mi nie przeszkadza ale kiedy dotykam odczuwam lekki ból .a do tego poczulam jakies stwardnienie w okolicach szyi i jak dotykam to boli .nie wiem co mi jest boje sie ze to cos powaznego .prosze o pomoc .z gory dziekuje

w jakim miejscu ci to 'coś' wyrosło?