Co to może być?

Możesz skojarzyć moment powstania tych swędzących plam z jakimś zdarzeniem - nowy proszek do prania,płyn do płukania nowe ubranie itp ?
Na 2 fotce widać zaczerwieniony bąbel - to po ugryzieniu przez owada ?

Hmm, mam to od około 3 tygodni także nie jestem w stanie powiedzieć czy wprowadziłem jakieś nowe rzeczy do codziennego użytku.

Kiedyś w tym miejscu miałem grzybicę - lekarz powiedział że to jakaś odmiana odzwierzęca, przepisał maść i znikło.
Dodatkowo teraz jestem w trakcie kuracji Izotekiem który ma mnóstwo skutków ubocznych, ale o takich przypadkach nie słyszałem.

Tak, ten bąbel to zwykłe ugryzienie. :)

To powtórz kurację tą maścią.

No właśnie coś nie działa, smaruje i smaruje i jedyne co się dzieję to staję się to bardziej białe ale po kilku dniach znowu jest bardziej czerwone.

A jaka to maść, bo być może jest za słaba na powtórkę.

Clotrimazolum Hasco. Wcześniej smarowałem też Terbinafiną ale było jeszcze gorzej.

Sąsiad walczy z problemem skórnym na dłoniach, odwiedzil kilku dermatologów i stosował różne maści jednak problem powracał. Był dwa miesiące za granicą i skóra się zagoiła, po powrocie znowu powtórka. Badania wykazały, że ma uczulenie na nikiel i jeszcze jest brany pod uwagę subit. To jest taka smoła na której dawniej układano parkiet.

Właśnie miałam się zapytać czy pracujesz w jakiś specyficznych warunkach ?

pmgplay. Spróbuj może maści cynkowej. To dobre na patogeny skórne.
Dobrze jest też od czasu do czasu przegryźć sobie coś z czarnej rzepy, bo wątroba w takich dolegliwościach powinna dobrze pracować i usuwać wszelkie śmieci z krwi. Wtedy nie muszą wychodzić skórą.
Koszulka z naturalnego włókna, powiedzmy bawełniana. Żadnych tworzyw sztucznych do kontaktu z ciałem, których na rynku jest masa. Jakieś chińskie, nasączane czasem jakąś chemią mogą tworzyć czasem na skórze nawet obszerne tzw. żywe rany.