Co to może być?

napisał/a: Przemo_st 2013-11-18 19:30
Eksperta? Co masz na myśli?
napisał/a: joannanr1 2013-11-18 22:04
p.Kisiel888 na przykład
napisał/a: joannanr1 2013-11-19 13:51
dostałeś ode mnie wiadomość ?
napisał/a: Przemo_st 2013-11-19 16:55
Prywatną? Nie. Dzięki za powyższe info.

Ostatnio sporo czytam na marginesie - "Przeciekające jelito i depresja". A w nim też dlaczego antydepresanty nie pomagają.

http://www.zimbio.com/Hormone+Replacement+Therapy+(HRT)/articles/Gfok7_eEGx_/Depression+Leaky+Gut+Michael+Maes+Jeffrey

Wszystko poparte badaniami.

Kalprotektynę robię w przyszłym tygodniu, ale sądzę, że nic nie wykaże. Szykuję się też do testu na przepuszczalność jelit-okazuje się, że można zrobić w Pl.

Btw-czy Twoja choroba też się wiąże z podobnymi dolegliwościami psychicznymi jak u mnie?

P.S. Od tygodnia znów zacząłem brać antydepresanty, miałem krótką przerwę. Nastrój w górę etc , ale po posiłkach nadal to samo.
napisał/a: joannanr1 2013-11-19 17:38
Napiszę w takim razie jeszcze raz.
Też się interesowałam tym tematem.Byłam tak naiwna bo pomyślałam ,że mój gastrolog zrobi mi to badanie w szpitalu.
Dziękuję za artykuł , przeczytam z pewnością.Ja od dawna choruję na depresję i nerwicę ale sądzę ,że u mnie przyczyną jest borelioza.Ciekawa jestem jaki będzie wynik , ja nie byłabym taka pewna że nic nie wyjdzie,Badanie przepuszczalności jelita pewnie do tanich nie należy?
pozdrawiam
napisał/a: Przemo_st 2013-11-19 18:44
Jak zwykle - okaże się jak zrobię badanie. Chodziło mi o to, że w przypadku leaky gut kalprotektyna nie wyjdzie "in plus". Zbyt mały stan zapalny, ale to wyjdzie w praniu.

http://www.hospicjum.waw.pl/phocadownload/Zagadnienia_Kliniczne/Diagnostyka-kandydozy.pdf

Tutaj kosztowało 320 zł. Też się okaże, kontaktowałem się z nimi, zrobią to, ale nie pytałem o cenę jeszcze, bo muszę sam załatwić roztwór.
napisał/a: joannanr1 2013-11-20 10:10
Tutaj też można zrobić
http://www.genom.com.pl/badania/badanie-bazowe-jelit/

pozdrawiam
napisał/a: Przemo_st 2013-11-20 10:29
Owszem, kosztuje 450 zł. Robiłem u nich d-arabinitol, znam firmę.

Btw-dzwoniłem do diagnostyki w sprawie kalprotektyny i sugerują, byzrobić imupro, bo kalprotektyna jest przestarzała.;) Albo wyraz głupoty, albo naciągania.
napisał/a: joannanr1 2013-11-20 12:46
Na forum stowarzyszenia j-elita wszyscy polecają badanie kalprotektyny więc chyba jest to dobre badanie:)
napisał/a: Przemo_st 2013-11-20 16:59
Tak mi się też wydaje:).
napisał/a: niekoniecznieomnie 2013-11-20 18:30
pisałam ostatnio, o tym, że miałam grype i że od kilku tygodni booli mnie pod lewym żebrem. no więc dzisiaj ból przechodzi wszelkie pojęcie. nie moge w pełni oddychać, mam straszne wzdęcie, boli przy każdym ruchu, po lewej stronie pod żebrem. boli mnie najdelikatniejszy dotyk skóry, na plecach, bliżej boku również boli. jak pisalam jestem w anglii, poszłam do lekarza ale niestety możesz umierać ale on ma za dużo ludzi... błagam o pomoc.
napisał/a: xentius 2013-11-21 17:15
Witam.
Pisałem już tutaj na forum w dziale hematologii, ale wydaje mi się, że mogę się podpiąć pod ten temat, bo objawy i reszta idealnie pasują do mojego stanu.
Główne moje objawy to:
-otępienie, rozkojarzenie, dezorientacja, depersonalizacja(?), mgła umysłowa
-ogromna nerwica lękowa, zaburzenia psychiczne, ataki paniki, ciągły lęk
-nocne poty, sen nie przynoszący odpoczynku
-duszności, zadyszka, płytki oddech
-zaburzenia rytmu serca, tachykardie, bradykardie, dodatkowe skurcze
-niskie ciśnienie, skoki ciśnienia
-niedokrwistość z głębokim niedoborem żelaza
-nudności (nocne), zaparcia
-często biały nalot na języku, niesmak w ustach
-psucie się zębów mimo codziennej higieny jamy ustnej
-zaburzenia równowagi, "nogi z waty"
-utrata masy ciała
-zmęczenie a wręcz wyczerpanie fizyczne, senność trudna do opanowania,
-też zauważyłem, że po posiłkach czuję się gorzej, jednak to nie jest w moim przypadku regułą
-bóle głowy, zawroty głowy
-zaburzenia mowy
-zakażenia gronkowcem złocistym


Badania:
Morfologia - niedobór żelaza, niedokrwistość, podwyższenie eozynofilów
EKG, Holter, Holter RR, Echo serca - w porządku
Dno oka - w porządku
EEG - w porządku
CRP, OB - w porządku
Glukoza - w porządku
TSH, FT3, Ft4 - w porządku
Gastroskopia - duże owrzodzenie dwunastnicy, zapalenie przełyku typu A, nadżerki - wrzody od 2 lat, nie reagują na leczenie


Byłem badany ,przy okazji pobytu na oddziale kardiologicznym, przez psychiatrę, który absolutnie wykluczył u mnie chorobę psychiczna, jednak mój lekarz rodzinny uparcie twierdzi, że jestem psychol, że mam się leczyć psychicznie i nie nachodzić go.
Przez ostatni miesiąc objawy strasznie się nasiliły, do tego stopnia, że nie jestem w stanie w ogóle funkcjonować, a mimo to lekarz zlewa mnie kompletnie. Nie stać mnie na prywatną diagnostykę i leczenie, więc jedyne co mogę zrobić, to czekać, aż wszystko się tak nasili, że wyląduję w szpitalu. Od ponad roku proszę lekarza rodzinnego o skierowanie na badania mykologiczne i badania w kierunku boreliozy, a ta mi wmawia, że sobie wymyślam choroby... Paranoja, nie wiem co mam dalej robić.