Co mi dolega? Schizofrenia?

Witam!
Mam 15 lat i od kilku tygodni zauważyłem że coś się ze mną dzieje. Wydaje mi się jak bym patrzył przez nietrzeźwe oczy, czuję jak bym był we śnie. Mam uczucie jakby coś siedziało w mojej głowie, moje myśli są takie dziwne, wszystko wydaje mi się inne. Byłem u psychologa ale on powiedział mi żebym o tym nie myślał i że to za krótki okres aby stwierdzić coś poważniejszego. Próbowałem ignorować to uczucie lecz daremnie, nawet jeśli czasami o tym nie myślę to gdzieś to w podświadomości mi zostaje. Nawet jestem w takiej paranoi że jak słysze dziwny dźwięk to pytam się znajomych czy na pewno to słyszeli. Teraz każde moje dziwne zachowanie pozwiązuje z tym że jest to objaw schizofrenii.Często jak sobie przypominam wcześniejsze dni wydaje mi się, że było tak jakoś dziwnie, że to wszystko było takie głupie. Już nie wiem co o tym myśleć. Codziennie szukam w internecie osób z podobnymi objawami do moich ale nie ma ich ;/ Cały czas czytam o tej schizofrenii i jeszcze na początku jak myślałem o tym że mam schizofrenie to wpadałem w panikę a teraz nawet mam to w du*** więc to jest obniżenie krytycyzmu. Nie wiem co mam robić, odechciewa mi się wszystkiego. Nie mogę jakoś się cieszyć wszystkim jak cały czas o tym myślę i mam to uczucie. Boję się że zrobię się nienormalny i że przez cale życie będę faszerował się tabletkami. Wypowiadam się na tym forum dlatego, że może wiecie czy to początki schizofrenii i że pomóżcie mi jakoś powierzchownie zdiagnozować coś co mi dolega. Dodam jeszcze że mam chyba lekkie zaburzenia pamięci, ponieważ często nie ogarniam wielu rzeczy i potem próbuje sobie przypomnieć jakieś wydarzenie a jak wspominam różne dni to wydaje mi się jak bym patrzył przez mgłę. To jest straszne : ( Jeszcze brakuje mi jakiś omamów i urojeń to w ogóle bym się załamał. Co to może być ?