Co mam zrobić?

napisał/a: janpasek 2012-11-05 22:50
Witam Wszystkich.
Mam 20 lat. Dwa lata temu zmarła moja Mama. Od tego czasu wiele się w moim życiu zmieniło. Przeprowadzka, kłótnie w rodzinie, ciągły stres (nawet do teraz boje się spotkać niektórych osób ze strony Mamy). Często odczuwam przygnębienie, nie chce mi się żyć, czasami płaczę, jestem smutny. Straciłem zaufanie do ludzi. Chce się z tego wydostać, ale nie wiem, gdzie się udać, z kim się skonsultować. Utrudnia mi to normalne życie. Jestem teraz na studiach i ciężko mi się skupić na nauce. Proszę o pomoc. Aktualnie mieszkam w Krakowie.
napisał/a: Otton 2012-11-06 00:36
Polecam Ci rozważyć rozmowę z psychologiem. To nie reklama -sam do jednego się udałem, gdy było mi ciężko podobnie, jak Tobie. Długo się wahałem, ale warto. Zdecydowanie warto. Porozmawiacie, może zaproponuje Ci cykliczne spotkania. Dla mnie jedno stało się szybko pewne: trzeba się samemu mocno postarać, pracować na tych spotkaniach, chcieć.
Jeżeli uważasz, że psycholog to coś co brzmi poważnie i trochę niepokoi Cie fakt, że Ty miałbyś się udać do kogoś takiego, to wiedz, że Psycholog-terapeuta to po prostu... człowiek. Wizyta u niego/u niej nie uczyni Cię "nienormalnym". Spotkasz człowieka, który wysłucha Ciebie -człowieka i, najprawdopodobniej, pomoże Ci powrócić na właściwe tory spokojnego życia.
Jeżeli jesteś ubezpieczony zdrowotnie (czyli np. jako osoba ucząca się będą pod opieką rodzica lub zatrudniony na podstawie umowy o pracę) to możesz udać się do Poradni Zdrowia Psychicznego NFZ w twoim mieście. Wtedy nie zapłacisz za wizytę/wizyty. Możesz też udać się do prywatnie działającego psychologa -płatnie. Najlepiej jeżeli poszukasz adresu w internecie lub pójdziesz pod pierwszy znaleziony adres i tam dopytasz.

Przy okazji, zacznij robić dla siebie najbardziej podstawowe rzeczy, jakie możesz zrobić by sobie pomóc ( to naprawdę pomaga!!! ) :
-zażywaj ruchu minimum 40 minut 2-3 razy na tydzień (najlepiej cardio -z przyspieszonym biciem serca, np.bieganie, pływanie, bieżnia)
-sypiaj minumum 8h, najlepiej kładąc się nie później niż 24;
-odżywiaj się zdrowo i regularnie, zmień pszenne pieczywo na żytnie lub inne pełnoziarniste, poczytaj trochę o wpływie diety na samopoczucie i zdrowie fizyczne (w końcu ciało domem duszy -ktoś kto wypowiedział pierwszy raz te słowa wiedział co mówi!), poczytaj o wpływie magnezu i witamin grupy B na układ nerwowy;

Jeżeli od dawna czujesz się źle, to uzupełnienie witamin nie będzie pełnym antidotum na problemy z psychiką. Zachęcam do porozmawiania z psychologiem -człowiekiem. Jeżeli masz bliskiego przyjaciela to z doświadczenia wiem, że i z nim/nią warto porozmawiać.
Pisz w razie jakichkolwiek pytań, czy wątpliwości.
napisał/a: janpasek 2012-11-07 13:31
Podobno do psychologa potrzebne jest skierowanie? Czy to prawda? Skąd takie uzyskać? Jestem na studiach w Krakowie, a mój lekarz rodzinny jest w innym województwie.
napisał/a: Otton 2012-11-08 14:09
Różnie bywa z tymi skierowaniami. Nikt mi nie potrafil powiedziec gdzie ich potrzeba a gdzie nie. Jezeli nie chcesz z jakiego powodu wybierac sie po skierowanie do swojego lekarza rodzinnego to po prostu idz prosto do poradni zdrowia psychicznego i porozmawiaj wstepnie z tamtejszym psychologiem lub psychiatra o tym czy skierowanie bedzie potrzebne (jeżeli faktycznie chcesz tego leczenia/terapii), jak się uda to nie zamieniaj ani słowa z "miła" pania w okienku rejestracji przychodni, tylko idz prosto do psychologa lub psychiatry ktory tam pracuje.
Pytaj jak czegoś nie zrozumiałeś.