Co jest ze mną nie tak?

Witam wszystkich.
Na imię mam Adrian 21 lat.
Od pewnego czasu czuję jakby to nazwać "zmeczenie psychiczne" życiem problemami rodzinnymi itp.
Na nic nie mam ochoty. Łatwo robię sie drażliwy, unikam kontaktu z ludzmi. I ostatnio mam mysli samobójcze. Boję sie że niedługo nie wytrzymam psychicznie i sobie zrobię coś bardzo złego.
Moja sytuacja domowa wygląda tak. Pokłuciłem się z matką o pieniądze, wyprowadziłem do dziadka i nie mam z nią kontaktu.
Na początku lutego 2012 moja matka targneła się na swoje życie. Wtedy to ja zadzwoniłem po karetke. Od tamtego czasu sie leczy, ale jest jeszcze gorzej. Wszystkich dookoła obwinia. W czerwcu umarła moja babcia , z czym sie nadal do konca nie pogodziłem, zdarza mi się w nocy płakać z tego powodu. Ogólnie czuję się jak wrak. Zero radosci, żadko się usmiecham. Nie potrafię nikomu opowiedzieć w 4 oczy co mnie boli. Nie wiem już. Co raz bardziej odechciewa mi się żyć. Jedynie słuchanie muzyki trzyma mnie na tym świecie.
Ja mam depresję czy co?