co jest przyczyną światłowstrętu,błysków,iskier,mroczków,męt

napisał/a: zrezygnowany1 2014-01-24 22:31
witam serdecznie. mam 22 lata,184cm,63kg. piszę z błaganiem o pomoc w rozwikłaniu przyczyny moich problemów bo już tylko taka opcja mi pozostała. lekarze z publicznej służby zdrowia mają mnie w głębokim poważaniu. nie mam pieniędzy, siły, nerwów i zdrowia by dalej się z nimi użerać więc do rzeczy w maksymalnym skrócie bez niepotrzebnych treści:
mam światłowstręt, w polu widzenia ciągłe (narastające przy choćby drobnej aktywności fizycznej) błyski, iskry, mroczki.
ogromnie dużo mętów, plamek i innych nieprzezroczystych obiektów, nierówne źrenice, przemijające niewyraźne widzenie okiem z poszerzoną źrenicą, przy zamkniętych oczach gdy próbuje zasnąć czasami pojawia się stroboskop/mruganie.
poza tym mam całą masę innych dolegliwości ale nie będę o nich na razie wspominał żeby nie zmylić przypadkiem tropu
napisał/a: ~Anonymous 2014-01-26 20:45
Powinieneś wszystko opisać. Czasem trzeba spojrzeć całościowo. Bo wcale nie musi to być problem oczu. Pozdrawiam.
napisał/a: zrezygnowany1 2014-01-26 21:01
@Renesans: wiem, że to na pewno nie jest problem oczu tylko obawiam się, że w momencie gdy opiszę wszystko skończy się to tak samo jak zwykle i nadal niczego się nie dowiem. a wzrok z miesiąca na miesiąc coraz bardziej mi się psuje, wszystkie problemy z nim związane nasilają się
napisał/a: zrezygnowany1 2014-01-27 03:53
pozostałe problemy w ogromnym skrócie:
-słuch: ciągły szum i pisk, przemijające dzwonienie itp gdy np. źle ułożę szyję.
-umysł: zamroczenie,dezorientacja,senność ,zaburzenia świadomości,trudności w mówieniu,w zapamiętywaniu, koncentracji i inne podobne problemy z myśleniem, zmęczenie psychiczne-wszystko to nasila się gdy zrobię cokolwiek poza siedzeniem w pozycji pół leżącej i przy zwiększonej temperaturze powietrza i ekspozycji na światło.
-ogólne: słaby węch i smak (być może wyłącznie przez ciągle nie całkiem drożny nos), zmęczenie bez najmniejszego powodu,zimne kończyny, drgania mięśni i niekontrolowane ruchy całego ciała, niemożność przybrania na wadze.
najważniejszy jest chyba fakt, że jeśli całkowicie eliminuje przez dłuższy czas jakąkolwiek aktywność fizyczną to wszelkie problemy (poza wzrokiem i słuchem) się cofają/zmniejszają (jednak całkiem nie znikają) i na odwrót
napisał/a: seph 2014-01-28 18:04
a może by się tak wybrać do neurologa? mi to bardziej podchodzi na problemy z mózgiem/ew. sercem, ale raczej to 1.
napisał/a: zrezygnowany1 2014-01-28 20:43
@seph: oczywiście byłem u neurologa i to nie jednego bo aż u 5 różnych, niestety w żaden sposób mi nie pomogli a nawet nie dali jasnej diagnozy i niczego nie wyjaśnili
napisał/a: seph 2014-01-30 11:50
a jak z kręgosłupem?
napisał/a: zrezygnowany1 2014-01-30 14:51
mam skoliozę kręgosłupa od dziecka, poza tym wynik rtg odcinka szyjnego brzmi tak: "wyrównanie fizj. lordozy k.C z niewielką niestabilnością od C4-C6 "
napisał/a: seph 2014-02-01 17:07
Nie mam pojęcia, tutaj nikt Ci fachowej rady nie udzieli, jeżeli tak jak tutaj w tym chorym kraju lekarze rozstawiają ręce to nie pozostaje nic innego jak dać w łape to zaczną brać coś na poważnie, nie ma innego sposobu
napisał/a: joannanr1 2014-02-01 20:23
Trochę tych objawów masz , miałeś kleszcza?