Ciężkie oddychanie przez nos od kilku lat + kaszel

napisał/a: yasiekh 2017-02-06 19:33
Witam. Jestem Jasiek, mam 20 lat. W ciągu ostatnich 3 lat przeszedłem wiele cięższych chorób typu: zapalenie płuc (szpital), zaraz po tym nawrót choroby (leczenie antybiotykami w domu) - 3 lata temu. 2 razy w okresie wakacyjnym anginę - 2 lata temu i w okresie zimowym raz ropne zapalenie gardła. Po około roku przerwy od cięższych chorób stan, który opisałem niżej. Zanim dojdę do sedna, dodam, że przed zapaleniem płuc chorowałem może 1-2 do roku i mogłem to wyleczyć lekami typu "fervex"... 15 grudnia 2016 pojawił się u mnie kaszel, który nasilał się z każdym dniem. Po jakimś tygodniu okazało się, ze to zapalenie oskrzeli. Dostałem antybiotyk na 10 dni i dwa inne leki. Jeden z nich to na pewno erdomed. Po 7 dniach nie widziałem żadnej poprawy, więc Pani pulmonolog-alergolog leki zamieniła na Klarmin. Dzięki niemu udało mi się "wyleczyć" zapalenie oskrzeli, gdyż zmian osłuchowych już nie było, jednak kaszel wcale nie zniknął. Co więcej, nawet się nie zmienił. Otrzymałem na to leki sterydowe: Budesonide, Atrodil oraz leki alergiczne takie jak: rupafin i areozol do nosa którego nazwy pamiętam. Jestem uczulony na kilka chemicznych rzeczy, są to jednostki takie jak: sztuczne zapachy, czarny barwnik i jakiś składnik w piwie (piję może 3 razy do roku i jeśli już to nie piwo więc raczej to nie sprawa uczulenia). Nie mam żadnych reakcji, typu bóle głowy, zmiany na skórze itd. Te wszystkie leki za wiele nie pomogły. Próba u innego lekarza - homeopaty przyniosła ze sobą leki takie jak: Pascolets, Fortakehl, Acontium napellus i silicea. Tutaj dodam, że leki homeopatyczne bardzo często mi pomagały. No cóż, nie tym razem. Postanowiłem udać się do laryngologa w Poznaniu, którego wcześniej odwiedzałem. Tomografia zatok wykazał takie schorzenia jak: *pogrubienie śluzówki sitowia, małżowin nosowych *pogrubiała śluzówka zatok szczękowych - odcinkowo przyjmująca postać zmian polipowatych
*kompleksy ujściowo-przewodowe obustronnie zajęte pogrubiałą śluzówką
*bez obecności wydzieliny płynnej *hipoplastyczna lewa zatoka czołowa *przegroda nosowa skrzywiona.
Pani laryngolog, przepisała mi 3 miesięczną kurację lekiem ismigen (10 dni zażywania leku, 20 dni przerwy), oraz 2 razy dziennie flixonase przez cały czas. Obecnie skończyłem pierwszy etap kuracji. Wiem, ze to zbyt krótko żeby już zastanawiać się nad końcowym etapem leczenia i nad tym czy pomoże, jednak obawiam się, że to nie przyniesie żadnych efektów i mam ku temu uzasadnione obawy, które podałem wyżej. Co tydzień chodzę do Pani laryngolog zakładać opatrunki na 3/4 minuty. Nasączone są jakąś maścią. Po zdjęciu ich, śluzówki w nosie pomniejszają się i oddycha mi się o niebo lepiej. W tym momencie kaszel jest mokry, jakby ze środka klatki piersiowej, za każdym razem gdy mocniej kaszlnę czuję specyficzny smak w ustach, a czasami uda mi się odkrztusić blado-zielone drobne zlepki. Do tego ciągły katar który pojawił około tydzień temu. Po tylnej ścianie gardła spływa bezbarwny śluz, jednak w zatokach jest on zielony (to słowa Pani laryngolog po dokładnym obejrzeniu). Dodam jeszcze, że jeśli jestem "zdrowy" to po tylnej ścianie gardła również spływa mi wydzielina (już bez kataru), ciężko mi się oddycha przez nos, a z takim uporczywym kaszlem borykałem się przed zapaleniem płuc.Wydzielinę spływającą czuć zwłaszcza przy wysiłku fizycznym gdyż jestem osobą mocno aktywną fizycznie.
Szczerze mówiąc mam już dość chorowania. Bardzo ciężko wrócić do dawnej formy odpornościowej, gdzie jedyny mój problem to było ciężkie oddychanie przez nos - bo z tym zmagam się już od około 8 lat, jednak nic nie robiłem w tym kierunku gdyż myślałem, że to naturalne. Mogłem biegać po dworze przy minusowych temperaturach w bluzie i nic mi nie było. Teraz aż strach mi o tym pomyśleć. Proszę o pomoc, pokierowanie. Zrobię wszystko żeby wreszcie móc swobodnie oddychać, pozbyć się kaszlu i mniej chorować.
napisał/a: radek07 2017-02-06 20:51
Na razie kup sobie zestaw Fixsin i płucz jamę nosową i zatoki 3 razy dziennie.

Czy jama nosowa jest częściej nawilżona czy częściej sucha?
napisał/a: yasiekh 2017-03-05 14:03
radek07 napisal(a):Na razie kup sobie zestaw Fixsin i płucz jamę nosową i zatoki 3 razy dziennie.

Czy jama nosowa jest częściej nawilżona czy częściej sucha?


Wspominałem, że żadne leki nic nie pomagają? Śluzówka nosa z reguły musi być nawilżona więc tak jest i w tym przypadku.
Bardzo zależy mi na odpowiedzi dr Petera. Czytałem chyba wszystkie jego odpowiedzi i z tego co widzę jest rzeczowy i stosuje niecodzienne metody leczenia, o których lekarze albo nie wiedzą, albo boją się stosowania ich. Co więcej. Byłbym w stanie nawet udać się na prywatną wizytę, niezależnie od miejsca pobytu. Czy posiada ktoś jakiś kontakt z wymienioną wyżej osobą? Pozdrawiam serdecznie