ciężka ospa i gronkowiec w jednej sali w szpitalu?

napisał/a: migi2 2007-01-15 10:43
Witam. Mam pytanie, czy 2 letnie dziecko chore na ospę (bardzo mocno wysypane, z wysoką gorączką) może przebywać w jednym pokoju w szpitalu z dzieckiem, u którego stwierdzono 'różę' i obecność gronkowca? Taka sytuacja w jest już od 2 dni? Boimy się o dziecko i o jego mamę. Czy mogą przebywać w jednej sali, czy to dopuszczalne?
napisał/a: Peter 2007-01-15 10:56
Podejrzewam, że pojęcie "róża" oznacza różyczkę, a nie różę przyranną. Bo to co innego. Różyczka jest niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Różyczka jest chorobą zaraźliwą, więc jakieś niebezpieczeństwo dla dziecka istnieje. Natomiast gronkowcem nie można się zarazić bez bezpośredniego kontaktu. Przebywanie w samym pomieszczeniu nie stanowi zagrożenia.
napisał/a: migi2 2007-01-15 11:00
Nie jest to różyczka lecz właśnie róża wywołana przez paciorkowce z tego co wiem, stan zapalny skóry na twarzy.
napisał/a: Peter 2007-01-15 11:34
A to co innego. Dość często używa się zamiennie tych określeń, a oznaczają co innego. Tak więc zagrożenia żadnego nie ma. Byleby nie kontaktować się bezpośrednio (głównie przez dotyk).
napisał/a: migi2 2007-01-15 11:40
Dzięki za odpowiedź, uspokoję trochę mamę.