cień w płucu

napisał/a: megi02 2009-07-15 15:24
Witam,
nie wiem czy dobrze trafiłam ale mam pytanie...
moja mama miała prześwietlenie kręgosłupa podczas którego pojawił się jakiś cień... zlecili rentgen płuc. W rentgenie płuc dalej jest ten cień ale na wysokości piersi (wykluczyli sutek, bo specjalnie zaznaczyli go na rtg).
Cień jest o nieregularnych kształtach i ma 1,5 cm
Lekarz ma się dzisiaj skonsultować z drugim radiologiem ponieważ dziś kazali dostarczyć płytę z ostatnią mammografią bo nie mają pewności czy to jest w piersi czy w płucu.
3 lata temu mama miała robioną mammografię i było tam coś co miało 1,5cm, kazano jej zrobić biobsję, ale jak poszła do chirurga to nic tam podobno nie było. Chirurg zrobił usg piersi i powiedział że kompletnie nic tam nie ma... 2 lata temu ponownie mama robiła mamografię i nic w niej nie wyszło...
A piątek lekarz powie co to jest...chociaż jestem pewna że będzie trzeba zrobić jeszcze raz mammografię albo TK...
Proszę, powieddzcie mi że to nie może być rak płuc... mama nigdy w życiu nie zapaliła nawet jednego papierosa, również nikt w naszej rodzinie nie miał nigdy raka płuc, mama się strasznie boi, a ja nie wiem jak ją pocieszać bo sama nie wiem co to może być...
Jedyne co wiem to że jest to cień 1,5 cm o nieregularnych kształtach...

Z góry dziękuję za odpowiedź i mam nadzieję że mimo tego, że chaotycznie to że w miarę zrozumiale to opisałam
napisał/a: dimedicus 2009-07-15 16:21
To że należy powtórzyć badanie jest prawidłowe,w przypadku niepewności jest wskazane takie działanie(najlepszym badaniem w takiej sytuacji jest wykonanie HRCT czyli Tomografia komputerowa wysokiej rozdzielczości).Pytanie czy jest konieczne,na podstawie porównania badań z poprzednich okresów można wyrobić sobie opinie ew. co to może być.Opis nie wskazuje na coś konkretnego,ale może to być nadinterpretacja np cienia sutka(co prawda wykluczono)ale może to być jakiś stan pozapalny w płucu,gruźliczak,stare ognisko. Może to również być zmiana łagodna jak chrzęstniak, włókniak lub nerwiak. Równie dobrze może być to powiększony węzeł chłonny,ważne że w poprzednio wykonanej biopsji nic nie stwierdzono.Nie uważam aby na tym etapie diagnozowania można mówić o nowotworze,te z reguły na zdjęciu rtg płuc dają cień okrągły.
napisał/a: megi02 2009-07-15 19:05
Bardzo dziękuję, mam nadzieję że to naprawdę nie będzie nic poważnego.
napisał/a: xxyz 2009-07-15 23:17
Po prostu należy wykonać zdjecie RTG klatki w projekcji bocznej. Pewnie bylo wykonane tylko w tylno-przedniej.
napisał/a: Vieri 2009-07-16 02:18
Witaj,

Dostęp do HRCT jest bardzo ogarniczony, lepiej jak napisał kolega powyżej wykonać zdjęcie w projekcji bocznej i wtedy wszystko wyjdzie czy to klatka czy pierś. Jeśli dalej będzie obecny cień to do zrobienia tomografia, jeśli pierś to biopsja, jeśli klatka (płuco) wydaje mi się, że należy rozważyć kontrolne TK za 2-3 miesiące.

Pozdrawiam
napisał/a: megi02 2009-07-16 08:12
problem w tym, że mama miała robione rtg kręgosłupa, potem płuc i nie chcą jej narazie robić kolejnego, bo za dużo tych napromieniowań...
jutro powiedzą mam nadzieję, co to jest. I modle się tylko żeby to nie było nic złego.
napisał/a: xxyz 2009-07-16 14:20
megi02 napisal(a):problem w tym, że mama miała robione rtg kręgosłupa, potem płuc i nie chcą jej narazie robić kolejnego, bo za dużo tych napromieniowań...
jutro powiedzą mam nadzieję, co to jest. I modle się tylko żeby to nie było nic złego.


Bzdury, np. tomografia to dawka promieniowania rowna ok. 400 zdjęciom RTG, tomografia brzucha to ok. 700 (!) zdjęć RTG - i jakos ludzie żyją po tych badaniach. RTG w projekcji tylko-przedniej i bocznej to standard postępowania i nie ma żadnych przeciwskazan zdrowotnych, by je wykonac.
napisał/a: megi02 2009-07-16 20:06
xxyz napisal(a):
megi02 napisal(a):problem w tym, że mama miała robione rtg kręgosłupa, potem płuc i nie chcą jej narazie robić kolejnego, bo za dużo tych napromieniowań...
jutro powiedzą mam nadzieję, co to jest. I modle się tylko żeby to nie było nic złego.


Bzdury, np. tomografia to dawka promieniowania rowna ok. 400 zdjęciom RTG, tomografia brzucha to ok. 700 (!) zdjęć RTG - i jakos ludzie żyją po tych badaniach. RTG w projekcji tylko-przedniej i bocznej to standard postępowania i nie ma żadnych przeciwskazan zdrowotnych, by je wykonac.



to nie wiedziałam, w przychodni powiedzieli że rtg dopiero za jakiś czas bo narazie byłoby tego za dużo, ale wydaje mi się że jak będą mieli jakieś wątpliwości to i tak zrobią rtg boczne. Jutro jadę z mamą do lekarza, zobaczymy co nam powie. Niech robią tych zdjęć ile chcą byleby stwierdzili że ten cień to nic złego.
napisał/a: megi02 2009-07-17 15:24
Byłyśmy dzisiaj u lekarza, zrobił ponowną mammografię i w piersi czysto tak więc lekarz stwierdził że mama jest zdrowa:) powiedział że ten mały cień w płucu to może być albo coś co zostało po ew. zapaleniu płuc (bo podobno tak to wygląda) albo rtg naniosło taki cień. W celu kontroli powiedział żeby mama przyszła za miesiąc i zrobiła jeszcze raz rtg płuc, ale powiedział że to napewno nic poważnego, tylko dla świętego spokoju ma zrobić za miesiąc prześwietlenie tak więc kamień spadł mi z serca:)