Ciąża a problemy z oddychaniem

Prawda. W nasieniu mężczyzny znajduje się oksytocyna, która powoduje skurcze macicy.
Drażnienie brodawek także pobudza przysadkę do produkcji oksytocyny.

A jezeli jestem w 34 tygodniu to mnie tym bardziej się to tyczy tak?

Dotyczy to każdego okresu ciąży, dlatego proponuje się wtedy używanie prezerwatywy, bądź stosunku przerywanego.

Właśnie o to mi chodziło. Dziękuje:)

A ja jednak będe mieć cc. Ostatnio objawy nasiliły mi się, tym bardziej ze doszły do tego silne zawroty głowy (nie raz mało brakowało że bym poprostu zemdlała). Mąż namówił mnie zebym poszla do innego lekarza kardiologa. A ten był zdziwiony ze nie dostałam wczesniej cc od innego kardiologa, i ze to za duze ryzyko juz nie dla dziecka ale dla mnie zebym rodziła naturalnie. A poród tuż tuż.

Cieszysz się z takiego obrotu spraw?

Mnie to wlasnie troche dziwilo, ze pomimo Twoich problemow wysylali Cie na porod naturalny, no bo po co ryzykowac... Dorotko, nic sie nie martw, bedzie dobrze :)

I bardzo dobrze, ze posłuchałas meza:) Teraz spokojnie czekaj na termin, dużo wypoczywaj a na pewno bedzie wszystko oki:) Powodzenia Ci życze:))))
I odezwij się do nas:)

dorotka26 napisal(a):

A ja jednak będe mieć cc. Ostatnio objawy nasiliły mi się, tym bardziej ze doszły do tego silne zawroty głowy (nie raz mało brakowało że bym poprostu zemdlała). Mąż namówił mnie zebym poszla do innego lekarza kardiologa. A ten był zdziwiony ze nie dostałam wczesniej cc od innego kardiologa, i ze to za duze ryzyko juz nie dla dziecka ale dla mnie zebym rodziła naturalnie. A poród tuż tuż.

Ja również gorąco Cię do tego nakłaniałam i jak zwykle miałam rację :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego najlepszego. Pa.

mariolan napisal(a):

dorotka26 napisal(a):

A ja jednak będe mieć cc. Ostatnio objawy nasiliły mi się, tym bardziej ze doszły do tego silne zawroty głowy (nie raz mało brakowało że bym poprostu zemdlała). Mąż namówił mnie zebym poszla do innego lekarza kardiologa. A ten był zdziwiony ze nie dostałam wczesniej cc od innego kardiologa, i ze to za duze ryzyko juz nie dla dziecka ale dla mnie zebym rodziła naturalnie. A poród tuż tuż.

Ja również gorąco Cię do tego nakłaniałam i jak zwykle miałam rację :)
Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego najlepszego. Pa.

Mariolan , z tego co pamietam, Ty namawialas Dorotke do naturalnego porodu :P

Edunia ale ona I tak będzie miała racje........normalka! :))))))))))))))))))))))

Dzięki wam wszystkim:) Jeżeli chodzi o Twoje pytanie Wikam to z jednej strony tak a z drógiej trochę się boje. Ale strach jest zawsze, wiem i rozumiem to.