ciąża a kłopoty z układem trawiennym
napisał/a:
zizi3
2006-10-05 14:51
Witam,
jestem w 17 tc. Od mniej wiecej 7 tygodnia ciąży zauważyłam pewne dziwne dolegliwości (oczywiście, jak na ciążę). Do tej pory mogłam jeść ogromną ilość owoców - teraz po nawet 1 jabłku mam wzdęcia, po większej ilości - biegunki. Gdy eliminuję błonnik z pożywienia (np nie jem owoców, warzyw) - mam zaparcia. Trudno mi znaleźć "złoty środek", żeby utrzymać wszystko w normie. Trudno zrezygnować z owoców, ale po ich zjedzeniu czuję wręcz ból jelit. Wyczytałam w internecie, że takie objawy występują w zespole jelita nadwrażliwego. Czy to rzeczywiscie możliwe, że wcześniej nic takiego się nie działo, teraz zaś choroba się po prostu nagle pojawiła? Jeśli tak - to co robić z tym fantem? W ciąży stosowanie leków należy ograniczyć...
Ginekolog po prostu zaleca eliminację "uciążliwych" produktów. Czy to ma sens na dłużą metę?
Będę wdzięczna za odpowiedź,
Zizi
jestem w 17 tc. Od mniej wiecej 7 tygodnia ciąży zauważyłam pewne dziwne dolegliwości (oczywiście, jak na ciążę). Do tej pory mogłam jeść ogromną ilość owoców - teraz po nawet 1 jabłku mam wzdęcia, po większej ilości - biegunki. Gdy eliminuję błonnik z pożywienia (np nie jem owoców, warzyw) - mam zaparcia. Trudno mi znaleźć "złoty środek", żeby utrzymać wszystko w normie. Trudno zrezygnować z owoców, ale po ich zjedzeniu czuję wręcz ból jelit. Wyczytałam w internecie, że takie objawy występują w zespole jelita nadwrażliwego. Czy to rzeczywiscie możliwe, że wcześniej nic takiego się nie działo, teraz zaś choroba się po prostu nagle pojawiła? Jeśli tak - to co robić z tym fantem? W ciąży stosowanie leków należy ograniczyć...
Ginekolog po prostu zaleca eliminację "uciążliwych" produktów. Czy to ma sens na dłużą metę?
Będę wdzięczna za odpowiedź,
Zizi
napisał/a:
plb1985
2006-10-07 22:50
z. jelita nadwrażliwego jest chorobą stałą i jak do tej pory chyba nieuleczalną, więc raczej Ciebie to nie spotkało
ja popieram radę lekarza... o ile to możliwe, oczywiście
jest tak, że czasem niektóre pokarmy powodują takie dolegliowości, jak opisujesz,a ich eliminacja z diety poprawia stan chorego
jeśli natomiast wiele pokarmów stanowi źródło dolegliwości to trzeba będzie zgłościć się do gastrologa
ja popieram radę lekarza... o ile to możliwe, oczywiście
jest tak, że czasem niektóre pokarmy powodują takie dolegliowości, jak opisujesz,a ich eliminacja z diety poprawia stan chorego
jeśli natomiast wiele pokarmów stanowi źródło dolegliwości to trzeba będzie zgłościć się do gastrologa