Ciąża a chemioterapia
napisał/a:
Tomasz19822
2009-11-09 18:40
Dzien dobry. Mam pytanie : po jakim czasie od przyjecia chemii (lub jej zakonczenia) moge starac sie o dziecko? Leczony bylem dwoma schematami : ABVD oraz BEACOPP w ciagu ostatnich dwoch lat. Wiem, ze chemia uszkadza kod genetyczny komorek dlatego podczas jej stosowania nie jest wskazana proba splodzenia z uwagi na uszkodzenia plodu ale ile czasu musi uplynac aby bylo to bezpieczne? Z gory dziekuje
napisał/a:
Vieri
2009-11-09 23:09
Witaj,
Przyjmuje się, że musi upłynąć rok od ostatniego kursu chemioterapii, aby móc starać się o dziecko. Do tego czasu należy korzystać z antykoncepcji.
Pozdrawiam
Przyjmuje się, że musi upłynąć rok od ostatniego kursu chemioterapii, aby móc starać się o dziecko. Do tego czasu należy korzystać z antykoncepcji.
Pozdrawiam
napisał/a:
iskierka83
2009-11-19 10:04
witam,
proszę mi odpowiedzieć na pytanie czy jesli mineło poł roku od zakończenia leczenia to jest szansa by dziecko było zdrowe? dwa dni temu dowiedziałam się że jesten w ciązy a moj narzeczony zakonczył leczenie w czerwcu br (miał ten 5 naświetlań), robiliśmy w sierpniu badania nasienia ale nie było nic tzn 100% niepłodność. mielismy powtórzć je teraz (tzn co 3 miesieące) a tu taka niespodzianka. boję sie że dziecko będzie chore, a wizytę u lekarza mam dopiero w środę. starsznie się boje.
proszę mi odpowiedzieć na pytanie czy jesli mineło poł roku od zakończenia leczenia to jest szansa by dziecko było zdrowe? dwa dni temu dowiedziałam się że jesten w ciązy a moj narzeczony zakonczył leczenie w czerwcu br (miał ten 5 naświetlań), robiliśmy w sierpniu badania nasienia ale nie było nic tzn 100% niepłodność. mielismy powtórzć je teraz (tzn co 3 miesieące) a tu taka niespodzianka. boję sie że dziecko będzie chore, a wizytę u lekarza mam dopiero w środę. starsznie się boje.
napisał/a:
Vieri
2009-11-22 18:27
Witaj,
Dziecko może urodzić się zarówno zdrowe jak i obciążone wadami wynikającymi z efektów ubocznych leczenia onkologicznego. Nie ma tutaj żadnego schematu na którym się można oprzeć. W pewnym sensie pomocne powinny być badania prenatalne, ale nie wiem jak wygląda to w takim przypadku. Autentycznie nie wiem co doradzić, myślę, że tylko opinia lekarza i do tego doświadczonego w tego typu przypadkach może być wiążąca.
Pozdrawiam
Dziecko może urodzić się zarówno zdrowe jak i obciążone wadami wynikającymi z efektów ubocznych leczenia onkologicznego. Nie ma tutaj żadnego schematu na którym się można oprzeć. W pewnym sensie pomocne powinny być badania prenatalne, ale nie wiem jak wygląda to w takim przypadku. Autentycznie nie wiem co doradzić, myślę, że tylko opinia lekarza i do tego doświadczonego w tego typu przypadkach może być wiążąca.
Pozdrawiam
napisał/a:
iskierka83
2009-11-22 18:45
Witam,
dziękuję bardzo za odpowiedź. A można Pan jakiegoś dobrego lekarza specjalizującego się w takich przypadkach? najlepiej w woj. kujawsko-pomorskiego, ale jesli jest jakiś bardzo dobry z innego to proszę podać.
Ogolnie dochodza do mnie jeszcze opinie że jesli ansienie było faktycznie uszkodzone to nie dotrwa ono do zaawansowanej ciąży tylko, może zaistnieć sytuacja że poronię :(
Pozdrawiam
dziękuję bardzo za odpowiedź. A można Pan jakiegoś dobrego lekarza specjalizującego się w takich przypadkach? najlepiej w woj. kujawsko-pomorskiego, ale jesli jest jakiś bardzo dobry z innego to proszę podać.
Ogolnie dochodza do mnie jeszcze opinie że jesli ansienie było faktycznie uszkodzone to nie dotrwa ono do zaawansowanej ciąży tylko, może zaistnieć sytuacja że poronię :(
Pozdrawiam