Ciąża a CANBIOX 500MG

napisał/a: Aga9611 2014-08-28 00:10
Witam,

z powodu trądziku dermatolog zapisał mi CANBIOX 500 mg. Mam go brać przez miesiąc. Łącznie 15 tabletek. ( np. w czwartek biorę rano i wieczorem tabletkę i w piątek też rano i wieczorem. Potem za tydz znowu w czwartek i piątek po 2 tabletki)

Dodatkowo smaruję twarz KLINDACIN T.

Moje pytania brzmią:
kiedy po antybiotyk CANBIOX 500 mg mogę starać się o dziecko??
czy można od razu po skończonym antybiotyku czy trzeba odczekać np. miesiąc czy pół roku??
czy żel KLINDACIN T wpływa na rozwój płodu czy mogę spokojnie go stosować starając się o dziecko???

Bardzo zależy mi na szczerej odpowiedzi. Bardzo chcemy mieć dziecko ale odczekamy tyle ile konieczne aby nie zaszkodzić dzidzi.

Pozdrawiam,
Aga
napisał/a: marzena551 2014-08-29 14:28
Nie jestem jakąś specjalistką w temacie, ale wiem że podczas brania neiktórych leków dermatologicznych nie można starać sie o dziecko, ponieważ gdyby doszło do poczęcia, to dziecko może być zagrozone. Bo nawet jak odstawisz natychmiast leki to jakaś dawka tego leku jest w organizmie. Najlepszym rozwiązaniem będzie spytać dermatologa. Najlepszym, a przede wszystkim najbezpieczniejszym.
napisał/a: Aga9611 2014-08-29 14:59
Dziekuje bardzo za odpowiedz :)
No wlasnie tez tak sądzę ze może mieć przedłużone działanie. Nie pozostaje mi nic jak tylko ponownie udać sie do dermatologa.. Szkoda trochę bo znowu trzeba będzie dojechać do Niego a przyjmuje w zupełnie innej miejscowości niż mieszkam i ciężko z dojazdem :( no i jeszcze prywatny jest :( no ale co zrobić. W końcu to dla zdrowia dziecka.... Tak po za tym to ten dermatolog chcial mi przepisać kuracje izotekiem. Wiem że niby dobra jest i trądzik znika ale dla mnie za dużo mieszania w organizmie i na dodatek kuracja rok trwa i potem trzeba odczekać z dzidziusiem...:( na ta kuracje zdecyduje sie dopiero po dzidzi jak ten antybiotyk co biorę mi nie pomoże. W sumie zauwazylam bardzo dużą poprawę po tym żelu, ale boje się ze jak przestane go używać to znowu powróci ten straszny trądzik...:(