Ciągły, stały ból w okolicach prawego żebra

napisał/a: met122 2015-03-04 00:25
Witam, mój problem zaczął się mniej więcej w listopadzie ubiegłego roku, a mianowicie ciągły tępy ból nie przeszkadzający w czynnościach w pracy ale jednak ciągle jest. Nie nasila się przy wysiłku fizycznym, ani po jedzeniu. Czasami, nawet zapominam o tym bólu. Najbardziej ból jest odczuwalny przy prowadzeniu auta, lub w pozycji siedzącej zgarbionej, w pozycji stojącej lub leżącej ból jest prawie nie odczuwalny. Badania usg, krwi, moczu niczego nie wykazały. Aspat ,Alat też w normie żadnych odchyleń,badanie usg nie wykazało żadnych odchyleń od normy. Badany był również kał - podejrzenie pasożytów - wykazało jaja owsików, a po kuracji znów przebadano kał i nic nie znaleziono, czuję się dobrze, gdyby nie ten ból nie miałbym na co narzekać. Lekarz przepisywał parokrotnie buscopan lub b...forte, no-spa, leki przeciwbólowe, oczywiście leki na owsiki, na wydzielenie żółci. Po tabletkach buscopan w listopadzie dolegliwości przeszły po zażyciu dwóch tabletek na około 2 tygodnie lecz powróciły, później w styczniu został znów przepisany buscopan po zażyciu innych wcześniej środków, lecz tym razem tabletki nic nie pomogły. Dodam że mam 21 lat i martwi mnie to że ten ciągły ból utrzymuje się tak długo i jest ciągle taki sam nie boli mocniej niż w listopadzie ale też w ogóle nie mija. Mam dosyć często nadkwasotę, i żółty język ale po za tym nic więcej mi nie dolega.
napisał/a: Amadeusz10 2015-03-04 15:44
Z prawej strony, tuż pod żebrem znajduje się wątroba i woreczek żółciowy. Jeżeli USG nie wykryło nieprawidłowości, np. polipów na woreczku, blokujących odpływ żółci, to możesz próbować czegoś na dziurawcu. Naturalne środki są tanie i nie zawierają chemii. Dziurawiec jest bezcennym ziołem na dolegliwości przewodu pokarmowego i wydzielanie żółci, choć trochę zapomnianym. Jeżeli nie chce ci się parzyć ziela, to możesz kupić sobie nalewkę z dziurawca - tinctura hyperici i dodawać krople do wody lub cukru i pić.
Prawdę jednak mówiąc, to twoje objawy pasują mi bardziej do neurologicznych. Może jakieś zaburzenia emocjonalne. Piszesz, że pomógł ci lek buscopan. Może to jakieś nerwobóle.
Mam pytanie? Czy objawy się nasilają podczas oglądania emocjonującego filmu, lub gry komputerowej? Wtedy sama twoja sylwetka przechyla się do przodu - być może to u siebie zauważyłeś? Zaciskają ci się wtedy mięśni brzucha i wyciskają jelita do płuc. Masz wtedy problemy z oddychaniem. Płuca z kolei uciskają serce i mogą powodować zaburzenia krążenia, kłucia serca, omdlenia, zaburzenia podejmowania decyzji - niedotlenienie mózgu.
napisał/a: met122 2015-03-04 23:35
Dzięki za odpowiedź, dziurawca spróbuję.
Co do nerwobólów nie zauważyłem żeby mocniej bolało przy tym co było napisane w twojej odpowiedzi, lek buscopan pomógł tylko na początku tak jak pisałem, brany teraz już nie pomaga. Najbardziej martwi mnie to że ból nie zmienia się od tak długiego czasu. Czasami właśnie tak jak napisałem jest taki, że o nim zapominam. Zapomniałem dodać że budząc się rano ten ból dalej też jest, nigdy nie wybudził mnie w nocy, nie powodował większych problemów, nagłych silnych bólów w tym miejscu też nie było. Jadąc autem i zaciagajac brzuch do srodka wydaje mi sie jakby cos tam przeszkadzało, ale badanie usg nic nie uwidoczniło. Badając brzuch palcami nie wyczuwam niczego. gdy naciskam w okolice bolącego miejsca nie czuję różnicy tj. ból się nie zwiększa. Zapomniałem dodać że mam ok. 194 cm i 112kg.
napisał/a: Konstans 2015-03-05 09:20
Wszystko pięknie (to ironia ;)
ale lekami to jeszcze nikt się nie wyleczył !
Zastosuj dietę, udroznij to, co tego wymaga (zazwyczaj problem tkwi w wątrobie i woreczku), wspomagają sie suplementami, ziołami na produkcje żółci. I przede wszystkim dieta !!! be nabiału, przetworzonych rzeczy, cukru !!! Nawet owoce musisz sobie podarować w pierwszym miesiącu (albo i dłużej).
Musisz też zakwaszać żołądek. Nie masz nadkwasoty. Ludzie mają niedokwaszenie żołądka, które lekarze tak interpretują błędnie. Może wreszcie to się kiedyś skończy ! Zwieracz Ci się nie domyka, na skutek niedokwaszenia, co skutkuje np. zgagą, ponieważ treść z żołądka wędruje do przełyku, co ma objaw zgagi. Ale to nie z nadkwasoty!
Ludzie, czytajcie literaturę ;)
Zatem zakwaszaj środowisko żołądka na pół godz. przed jedzeniem ocet jabłkowym (2 łyżki) na szkl. wody. Lub sokiem rozcieńczonym z połową cytryny.
Jedz kiszonki, probiotyki na wieczór. Dobrze sie odżywiaj a wyjdziesz z tego :))
Pozdrawiam :)
napisał/a: Amadeusz10 2015-03-05 15:06
Najczęściej ból pochodzi od pęcherzyka żółciowego. Wątroba jest organem słabo unerwionym i rzadko boli. Gdy jest powiększona i coś uciska, to powstaje ból w jej okolicach.
Jeżeli USG nie wykazało żadnych kamieni, złogów, czy polipów w woreczku żółciowym, które są najczęstszą przyczyną bólu w tych okolicach, to trzeba się lepiej przyjrzeć wątrobie. Jest wiele chorób wątroby. Wirusowe zapalenia wątroby, autoimmunologiczne zapalenia wątroby, marskość wątroby, stłuczenia wątroby, stłuszczanie wątroby, zatrucia metalami ciężkimi, lekami, toksynami i innymi.
Może to być właśnie autoimmunologiczne zapalenie wątroby. Wyniki będą wtedy w zasadzie prawidłowe. Może to dawać ciągły ból gdy własne przeciwciała ją atakują - http://gastrologia.mp.pl/choroby/watroba/50957,autoimmunologiczne-zapalenie-watroby .
Jasny język może wskazywać na grzybicę. Grzyby wydzielają spore ilości toksyn. Gdy przyjmujemy silny środek grzybobójczy, np. orungal, to masowo ginące grzyby, w wyniku rozkładu, wydzielają w krótkim czasie olbrzymie ilości toksyn, które to krążąc po organizmie mogą powodować uszkodzenia tych organów, do których docierają. Czasami nawet dochodzi do reakcji Jarischa-Herxheimera i w niektórych przypadkach należy przerwać leczenie.
napisał/a: met122 2015-03-05 23:44
to teraz juz sam nie wiem co robić, Alt i Asp miałem badany niedawno, nie było odchyleń od normy wartości raczej były srodkowe pomiedzy podanym zakresem. czytałem, że sa tez inne objawy ale nie pasuja do mnie, jedyne co to ten ból. Co Amadeusz radzisz? zastosować to co było w wcześniejszych postach czy udać się na biopsje wątroby(która mnie przeraża)
napisał/a: Konstans 2015-03-06 17:35
met122 napisal(a):to teraz juz sam nie wiem co robić, Alt i Asp miałem badany niedawno, nie było odchyleń od normy wartości raczej były srodkowe pomiedzy podanym zakresem. czytałem, że sa tez inne objawy ale nie pasuja do mnie, jedyne co to ten ból. Co Amadeusz radzisz? zastosować to co było w wcześniejszych postach czy udać się na biopsje wątroby(która mnie przeraża)


Co Ty pleciesz kolego ???
nikt nie wykona Ci biopsji wątroby na podst. samego bólu, kiedy wyniki mieszczą sie w funkcjonalnej normie !!!
Nie szukaj sobie choroby. Owszem boli Cie, ból doskwiera - uwierz, wiem, co czujesz, bo ja miałam i jeszcze mam te bóle. Ale już z nich wychodzę. Oczywiscie kazdy moze miec inne podłoże. Niemniej zwykle pomaga stosowanie odpowiedniej diety, suplementy, zioła wspomagające. Zadne leki, bo one wręcz uposledzają normalne funkcjonowanie narządów. Pomagają tylko chwilę a potem ... radź sobie sam :/
Zresztą chyba nie chodzi Ci, by już teraz uniezależnić się od leków? należy udrożnić narządy, by właściwie funkcjonowały naturalnymi środkami.
A jeśli dieta po kilku miesiącach nie przyniesie rezultatów, wówczas stosuje się większe restrykcje. Aż do wyleczenia. Bo tylko odpowiednim podejściem i jedzeniem, wyjdziesz na prostą. Nie szukaj sobie chorób. jakbys miał cos powaznego to już w podst. morfologii, próbach wątrobowych, by coś wyszło.
Sorry, choc nie do mnie to było, nie dałam rady, by nie zareagować chłopaku ;)))
Pozdrawiam :)
napisał/a: met122 2015-03-06 23:26
Dzięki Konstans:D
Wiem, że nikt od razu tak nie zrobi biopsji, ale przeraziło mnie to co wysłał Amadeusz, że to może być AZW.
Zastosuję dietę to na pewno, lekarstwa mam do nich ostrożne podejście - ale do tej pory to co lekarz przepisał wybierałem, choć wiem że to sama chemia:< Nic nie szkodzi, że nie było do Ciebie, ale bardzo dziekuję Ci że się odezwałaś dzięki temu wiem co mniej więcej stosować:D
Zawsze też myślałem że nadkwasota to właśnie jest takikm zjawiskiem jak opisują lekarze, a tu dzięki tym postom okazuje się że to całkiem coś innego:D
napisał/a: Konstans 2015-03-07 08:48
met122 napisal(a):Dzięki Konstans:D
Zawsze też myślałem że nadkwasota to właśnie jest takikm zjawiskiem jak opisują lekarze, a tu dzięki tym postom okazuje się że to całkiem coś innego:D


Proponuję Ci obejrzeć filmiki na YT Jerzego Zięby (seria Ukryte terapie częsci aż 10) . Znajdziesz tam skarbnicę wiedzy jak sie odzywiac, co stosować , jak wyjśc z chorób. I jeszcze sprawi to, ze będziesz tryskał energią, bo samo już słuchanie tego człowieka jest fantastyczne :)
Osobiście jestem nim zauroczona ;)

I cieszę się, że się uśmiechnąłeś, bo to pierwszy krok ku zdrowiu :)
napisał/a: Amadeusz10 2015-03-07 18:23
Ja również bym się nie odważył na biopsję. Zacznij może właśnie lepiej się odżywiać. Zrezygnuj z tłustych potraw, bo te najbardziej mogą nasilać bóle. Spróbuj może naturalnych środków wspomagających, jak choćby tego dziurawca i Liv52 na ewentualne odtrucie wątroby. Możesz jeszcze spróbować coś z drapacza lekarskiego - z tego co pamiętam, to z niego produkuje się silimarol. Ja to zawsze jak mi dolega wątroba, szczególnie po świętach, to zajadam rzepę czarną. Bardzo smaczna i ostra. Z niej z kolei produkuje się raphaholin - od łacińskiej nazwy czarnej rzepy. Na tarce warzywnej trę rzepę, lub choćby nożem w krążki cienkie. Potem posypuję trochę solą, żeby puściła sok. Polewam to gęstą śmietaną. Na koniec dodaję trochę soku z cytryny. Lubię zajadać rzepę z taką zsiadłą kwaśną śmietaną. Jest super smaczna. Na początek nie za dużo, bo wątroba się odezwie.
napisał/a: met122 2015-03-09 20:42
Dzięki Konstans:D
nawet nie wiedziałem że są takie terapie:D bede oglądał:D
tak, w sumie nie załamywanie się i pozytywne myślenie potrafi zdziałać cuda:D
napisał/a: met122 2015-03-09 20:50
Dzięki Amadeusz:D
Liv52 to ziołowe tabletki na odtrutke tak?:D
Nie słyszałem o czarnej rzepie, widzę że muszę się więcej zacząć interesować warzywami i ich ukrytymi właściwościami. Będę próbował bo nawet smacznie brzmi, a zamiast śmietany można dodać jogurt naturalny?
Dzięki za porady:D
Dzięki Wam trochę nabrałem pozytywnego myślenia:D