Ciągły ból gardła, grzybica i afty na gardle.

napisał/a: nina07 2014-03-27 17:08
Witam serdecznie,
Przeczytałam większość podobnych wątków, jednak żaden nie pokrywa się dokładnie z moimi objawami.
Jestem bliska załamania, chodzę po lekarzach już kilka miesięcy i nikt nie potrafi mnie zdiagnozować.
Mam 27 lat. Problem zaczął się we wrześniu 2013. Miałam anginę. Lekarza przepisał Duomox na 7 dni. Niestety nie pomógł za bardzo i lekarz przedłużył antybiotyk na następne dni. Ustało i myślałam, że jestem wyleczona. Wtedy po jakichś 3 tygodniach zaczęło się:
Od tego czasu mam zmienione, bolące gardło z pęcherzami, pojawiła się grzybica na języku (czerwone plamy na języku pieczące z białą otoczką) i dokładnie jak w zegarku co miesiąc (jak zaczyna się miesiączka) robią mi się na łukach w gardle bolące wielkie afty (nie mogę normalnie jeść, pić). Przy tym mam lekki stan podgorączkowy 37-37,5, bóle głowy i góry pleców. Byłam już u dwóch laryngologów konsultując z lekarzem pierwszego kontaktu. Brałam Flucofast 14 dni i jakieś 2 rodzaje leków antywirusowych (przepraszam, nazwy nie pamiętam) na opryszczkę i też leczące np. ospę raz 7 dni potem znowu 10 dni .
Od października 2013 robiłam 3 razy badania krwi - wyniki bardzo dobre w normie, OB tak samo. Miałam wymaz gardła - nieliczne candida, lekarz stwierdził, że tego się nie leczy, bo każdy je ma. Biorę Biostyminę, witaminy, ograniczyłam cukier... nic nie pomaga. Po zakończeniu kuracji mam nawrót równo po miesiącu. Spanikowałam i zrobiłam nawet test na HIV chociaż nie było potrzeby - wyszedł ujemny. Zawsze idę do lekarza i słyszę to samo - słaba odporność, proszę płukać Corsodylem i jeść warzywa...
Teraz znowu mam nawrót aft w gardle i grzybicy akurat w pierwszy dzień miesiączki. Gardło boli mnie nieustannie od kilku miesięcy.
Nie skierowano mnie na żadne dodatkowe badania. Wyprosiłam skierowanie do gastrologa, ale termin mam na sierpień 2014, więc rozważam pójście prywatnie.
Nie wiem już co mam robić... do jakiego jeszcze specjalisty się zgłosić. Zawsze byłam osobą zdrową, chorowałam raz na ruski rok.
Jeden laryngolog zapewniał mnie, że to na pewno nie alergia (mam koty od wielu lat), na pewno nie skutek brania tabletek antykoncepcyjnych (biorę od 2 lat) ani palenie e-papierosa (używam zamiast papierosów od prawie 2 lat).
Będę wdzięczna za każde sugestię, bo zaczynam mieć stany depresyjne z tej bezradności. Przestałam szukać nowej pracy, po prostu potocznie mówiąc "załamka".
Dziękuję z góry za odzew i rady.
napisał/a: joannanr1 2014-03-28 22:19
Przyczyną bólu gardła może być żołądek , wybrałabym się do gastrologa.
Jeżeli wszystko zaczęło się od antybiotyku to być może problemem jest właśnie candida.To prawda , że każdy ma ale przerost candidy jest już problemem i trzeba leczyć.
napisał/a: MOJA PORADA 2014-03-29 19:44
Myślę, że mogłabyś spróbować kupić Chlorchinaldin do ssania. Jeśli to nie pomoże, to znajdź nowego lekarza. Może zastosuj też kurację z probiotykiem, np: Laccid. Pozdrawiam.
napisał/a: kasia971 2014-03-30 08:19
Radziłabym zmienić dietę na przeciwgrzybiczną (jak najmniej żywności przetworzonej, zero cukru, białej mąki, mało mięsa, dużo surowych warzyw), przestać palić i odstawić tabletki antykoncepcyjne. Papierosy, cukier, tabletki antykoncepcyjne osłabiają odporność i działają rakotwórczo. Jak sama sobie nie pomożesz, to żaden lekarz ani leki nie pomogą.
napisał/a: Olkmak 2018-06-25 07:45
Dzień dobry,
Kilka lat temu pisała Pani i problemie Art na gardle i w jamie ustnej. Czy udało się Pani wyłączyć tą dolegliwość?
Ja jestem bliską załamania,bo mam podobny problem.
Znalazła Pani skuteczny sposób na pozbycie się tego?
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Ola
napisał/a: donmateo100 2019-01-30 22:53
Witam,
Mam ten sam problem. W 2012 roku miałem aż 3 anginy i oczywiście każda leczona różnymi antybiotykami. W 2013 roku miałem usunięty 3-ci migdał i prostowaną przegrodę nosową. Od momentu zakończenia się przygód z anginami mam nawracające afty w jamie ustnej (w szczególności po podrażnieniu mechanicznym), nawracające infekcję gardła - wirusowe, ciągłe spływanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Również wykonywałem test na HIV i wyszedł negatywny. Pomimo, że nie przypominam sobie sytuacji tzw. "ryzykownej" stres był niesamowity.... Czy może ktoś uporał się z tym problemem? Dodam, że prowadzę raczej zdrowy tryb życia - ćwiczę na siłowni od 2 lat, odżywiam się zdrowo z dużą zawartością warzyw, owoców i sypiam regularnie po 7 godzin.