Ciągłe grzybice - dermatolog?

napisał/a: Bunny_ 2016-04-26 10:00
Cześć
Chciałam się Was poradzić do jakiego lekarza powinnam wybrać się z moim problemem. Otóż mam ciągle nawracające grzybice - najczęściej pochwy i stóp ale zdarzyła mi się nawet gardła... Przyczyn dopatruję się w tym, że jako dziecko byłam wiecznie chora i wiecznie na antybiotyku, a jako nastolatka głodziłam się kilka lat w ramach odchudzania, więc mogę mieć wyjałowiony organizm. No ale od trzech lat odżywiam się zdrowo, staram się nie jeść przetworzonej żywności (nawet chleb sama piekę), nie jadam słodyczy, bardzo sporadycznie piję alkohol, jestem wysportowana i wydawałoby się, że zdrowa... Poza tym dbam bardzo o higienę osobistą - codziennie biorę prysznic przynajmniej dwa razy dziennie, do miejsc intymnych używam żelu Plivafem F, poza tym nie jestem aktywna seksualnie, nie chodzę na basen, mieszkam sama więc nie dzielę też z nikim ręczników ani niczego. Jednak kiedy tylko zmieniam klimat, muszę przyjmować antybiotyk, robią się upały i gdzieś się spocę, coś mnie gdzieś trochę pouwiera - od razu grzybica.
Na domiar złego mam teraz psa, który ma grzybicę, więc panikuję, że za chwilę ja też będę miała, odseparowałam go od siebie możliwie najbardziej. Wczoraj zauważyłam jednak popękaną skórę między palcami u stopy - nie swędzi, no ale wygląda jednoznacznie. Nie wiem czy zaraziłam się od psa czy po prostu spociła mi się stopa w bucie i mam, bo to klasyk w sumie, no ale w każdym razie znowu coś... Trzy dni temu skończyłam leczenie grzybicy pochwy, którą złapałam bo wyjechałam za granicę na dwa tygodnie i to wystarczyło, żeby mnie osłabić. Jestem już bezsilna i załamana, brałam wszelkie możliwe leki - maści, kremy, globulki, tabletki doustne. Nie wiem już jak i u kogo to cholerstwo leczyć tak żeby wyleczyć... W internecie znalazłam jedynie jakieś dziwne szamańskie metody oczyszczania organizmu ziółkami za 2 stówy i nie przekonało mnie to ani odrobinę. Nie wiem do jakiego zgłosić się z tym lekarza - rodzinny jest bezradny, ginekolog pomaga na chwilę i zresztą zajmuje się tylko miejscami intymnymi, a co mam zrobić z resztą? Wymyśliłam więc dermatologa, ale nie wiem czy on pomoże, bo to chyba nie jest tylko skórny problem, a raczej wewnętrzny? Pomóżcie, please!
napisał/a: Andzrej 2016-04-28 08:15
Grzyby i bakterie uaktywniają się gdy mamy osłabiony, chory organizm.
Zamiast antybiotyków proponuję zastosować terapię LDN, niskimi dawkami naltreksonu.
napisał/a: Bunny_ 2016-04-28 12:08
Andzrej napisal(a):Grzyby i bakterie uaktywniają się gdy mamy osłabiony, chory organizm.
Zamiast antybiotyków proponuję zastosować terapię LDN, niskimi dawkami naltreksonu.


Ja teraz nie stosuję antybiotyków żadnych. A jak by to LDN miało pomóc na grzybicę?
napisał/a: Andzrej 2016-04-28 18:14
Grzybica sygnalizuje, że z twoim organizmem dzieje się coś niedobrego.
Konkretnie nie wiadomo co powoduje, że grzyby się uaktywniły.
Terapia LDN ma szerokie spektrum działania i nie ma skutków ubocznych dlatego istnieje szansa, że Twój organizm wróci do zdrowia a to spowoduje, że grzybom przestaną smakować Twoje zdrowe komórki. Grzybów i bakterii nie da się pozbyć z organizmu. Walka chemiczna z nimi nie ma sensu dlatego trzeba wykorzystać ich naturę. Grzyby nie atakują zdrowego i młodego organizmu wykorzystują za to każdą słabość materii żeby się rozwijać.
Te same grzyby z którymi masz problem znajdują się w każdym człowieku tylko w ilościach minimalnych i bez szans na rozwój.
Można próbować dojść co konkretnie spowodowało atak grzybów i jakie zamieszanie spowodowały antybiotyki ale będzie to czasochłonne i wątpię, żeby były u nas jakieś osoby kompetentne to zbadać. Problem jest w składzie i proporcji tych miniaturowych istot a nie w wyjałowieniu z nich organizmu.
Ważna jest dieta i posty ale do tego trzeba dojść samemu eksperymentując co nam najlepiej służy. Mozna próbować innych metod, problem jest bardziej złożony niż walka z jakimś grzybem.
napisał/a: Bunny_ 2016-04-28 19:29
Andzrej napisal(a):Grzybica sygnalizuje, że z twoim organizmem dzieje się coś niedobrego.
Konkretnie nie wiadomo co powoduje, że grzyby się uaktywniły.
Terapia LDN ma szerokie spektrum działania i nie ma skutków ubocznych dlatego istnieje szansa, że Twój organizm wróci do zdrowia a to spowoduje, że grzybom przestaną smakować Twoje zdrowe komórki. Grzybów i bakterii nie da się pozbyć z organizmu. Walka chemiczna z nimi nie ma sensu dlatego trzeba wykorzystać ich naturę. Grzyby nie atakują zdrowego i młodego organizmu wykorzystują za to każdą słabość materii żeby się rozwijać.
Te same grzyby z którymi masz problem znajdują się w każdym człowieku tylko w ilościach minimalnych i bez szans na rozwój.
Można próbować dojść co konkretnie spowodowało atak grzybów i jakie zamieszanie spowodowały antybiotyki ale będzie to czasochłonne i wątpię, żeby były u nas jakieś osoby kompetentne to zbadać. Problem jest w składzie i proporcji tych miniaturowych istot a nie w wyjałowieniu z nich organizmu.
Ważna jest dieta i posty ale do tego trzeba dojść samemu eksperymentując co nam najlepiej służy. Mozna próbować innych metod, problem jest bardziej złożony niż walka z jakimś grzybem.


A ta terapia LDN jest na receptę? Ile to kosztuje i jak długo się ją stosuje?