Ciągła ochota na seks, i inne zaburzenia.

napisał/a: Nieistotne123 2015-02-09 16:35
Witam forumowiczów, postaram się opisać mój problem możliwe najdokładniej. Otóż mam 23 lata, pierwszy stosunek odbyłem mając 17 lat, i od tego czasu z różną częstotliwością współżyłem, wszystko zależało od tego czy mam partnerkę czy nie, choć zdarzały się również przelotne znajomości. Problem mój polega na tym, że bardzo często odczuwam potrzebę (nazywajmy rzeczy po imieniu) wyżycia się seksualnego. Od kilku miesięcy jestem w związku, i czuje że mój problem zaczyna na niego wpływać niekorzystnie. Nie potrafię się powstrzymać od wyładowania seksualnego, jeżeli moja partnerka nie ma ochoty na seks to masturbuję się. Problem nasila się, gdy jestem w napięciu np. niepowodzenie w pracy, na uczelni, inne problemy. W tym czasie muszę osiągnąć orgazm około 7-8 razy w ciągu dnia przez masturbację/seks żeby się zaspokoić. Chciałbym nadmienić, że cierpię na nerwicę. Oprócz ogromnej potrzeby współżycia, mam różne fantazje erotyczne (często perwersyjne). A istotne jest również, że nie potrafię bądź sprawia mi to duży problem, osiągnięcie orgazmu podczas spokojnego seksu, musi być agresywny, nawet jeśli czasami partnerka odczuwa dyskomfort. Pisząc na tym forum oczekuję porad typu : jakie jest to zaburzenie? Czy jest to do wyleczenia? Czy możliwe, że minie to z czasem?, jakiekolwiek wskazówki co mógłbym zrobić, aby pozbyć się/ zminimalizować problem.
napisał/a: zosia95 2015-04-03 18:03
Z pewnością da się coś z tym zrobić, jesteś młody, masz wysokie libido a seks kojarzy Ci się z ukojeniem nerwów. Przede wszystkim możesz poszukać jakiś innych sposobów na odstresowanie się, zająć się jakimś ekstremalnym sportem, hobby itp. (być może jesteś typem poszukującym doznań). Spróbuj uwolnić się od natrętnych myśli o tym, że musisz się wyżyć. Możesz też iść z tym problemem do psychologa, jest bardzo duża szansa, że to jeden z objawów nerwicy. Powodzenia!