Chwilowe epizodyczne zaburzenia polawidzenia.

napisał/a: WodnikSzuwarek 2016-07-03 10:31
Witam,

już 3 razy przydarzyły mi się zaburzenia widzenia w przeciągu 4 tygodni. Zaburzenia trwały około 20-30 minut, polegały na:

1 atak: stopniowa utrata pola widzenia tak jakby z prawej strony (chyba obuoczna), ogólnie widziałem wszystko jednak nie byłem w stanie przeczytać tekstu w gazecie, na komputerze. Objaw nastąpił po długiej pracy przed komputerem. Około 12 godzinnej. Stalo się to chwile po północy. Trwało, może 15 minut. Wszystko wrociło do normy.
Dokładnie to pojawiły się w polu widzenia tak jakby białe rozbłyski (delikatne) i to one zaburzały pole widzenia, w szczególności z prawej strony (pola widzenia, nie oka!). Raczej miały charakter obu strony ponieważ przymykając oko albo lewe albo prawe nie byłem w stanie przeczytać gazety (no chyba, że się bardzo wysilałem). Zwaliłem to na zmęczenie.

2. Atak przebiegł podobnie, dokładnie tydzień później. Pracy przed komputerem było mniej i troszkę mnie zaniepokoił własnie dlatego, że sądziłem iż wzrok nie jest przemęczony. Nie przeczę, sam jednak byłem trochę senny i zmęczony. Także stąło się to około północy. Było to dnia 20 czerwca.

Następnego dnia zjawiłem się więc u okulisty. najpierw przeszedłem podstawowe badanie wzroku, które wykazało minimalne pogorszenie w lewej gałce ocznej, które nie wymaga korygowania. Ogólnie lekarz ocenił mój wzrok na bardzo dobry i stwierdzi, że może zmęczenie. Dostałem też skierowanie na badanie dna oka.

Badanie dna oka nie wykazało nic złego. Pani doktor powiedziała, że może jest mój objaw spowodowany chwilowym pogorszeniem obiegu krwi w gałce ocznej/ mózgu.

Przez około 12-13 dni był spokój z objawami. Ograniczyłem siedzenie przed komputerem. Wróciłem do biegania. Ogólnie mam fatalny rok pod względem sportu, kiedyś było go masa a teraz przez studia i prace było jeszcze do własnie 20 czerwca bardzo słabo. Od 3 dni nie biegałem i więcej siedziałem. Raczej prowadziłem standardowy tryb życia osoby pracującej biurowo. Jednak mało spędzałem czasu przed komputerem.

Dziś około 9:40 nastąpił kolejny incydent. Na pewno słabszy od poprzednich, byłem w stanie przeczytać tekst ale sprawiało to trudności. W dolnej części pola widzenia prawego oka miałem znów jasny rozbłysk. Ogólnie w lewym oku ustąpiło to wszystko szybciej niż w prawym.

Oczy mam przekrwione, są trochę suche (chyba alergia, bo zdarzało się to wcześniej).


Zaniepokoił mnie mocno dzisiejszy "atak" ponieważ był zaraz po obudzeniu, i chwili używania komputera. Oczy nie mogły przecież być zmęczone :(

Jedyna wspólna rzecz z poprzednimi to znów przed komputerem podczas skupianiu wzroku na obrazie gdzie występowało sporo bieli i jaskrawych kolorów.


Cięzko mi powiedzieć czy ogólnie mam inne objawy. Trochę senność (raczej od pogody) i tyle. Nie czuje się ogólnie źle. Głowa mnie nie boli ani nic z tych rzeczy.
napisał/a: Marcela111 2016-08-10 13:59
Nie chcę Cię martwić, ale te zaburzenia mogą być objawem czegoś poważniejszego... Moja siostra tak miała i okazało się nieciekawie, ale nie chcę Cię straszyć, bo to przecież może być faktycznie coś drobnego, zwłaszcza, że dodatkowych poważniejszych objawów nie masz. Ale wydaje mi się, że powinieneś nie poprzestawać na tych badaniach co miałeś tylko udać się do specjalisty, który jest na bieżąco z nowinkami w kwestiach okulistycznych, a nie bazuje tylko na wiedzy ze studiów tak jak spora część lekarzy. Moja siostra była u dr Hanarza w OKOAKCENT w Krakowie, wykrył jej to co inni bagatelizowali i brali za zwykłe zmęczenie, lekarz bardzo dobry i siostra mówiła, że mają nowoczesny sprzęt do badania oczu, więc może to Ci pomoże rozwiązać Twoją zagadkę z zaburzeniami widzenia. Życzę powodzenia i pozdrawiam :)