Chrypka przelwekła

Witam. Proszę o opinie. Od jakiegoś czasu 4 miesiące synek ( 2.5 roku ) ma na zmianę chrypkę raz więcej raz mniej raz w ogóle. Chrypka zaczęła się kilka miesięcy temu kiedy synek miał kaszel taki podchodzący pod szczekanie i gruźlika infekcja przeszła nie trzeba było antybiotyku tydzień i kaszel ustał od tamtej pory nie kaszle do dzisiaj nie ma żadnych objawów choroby, ale od tamtego czasu chrypka pozostała o różnym nasileniu. Dodam, że wtedy też tyle nie mówił co teraz natomiast krzyki i płacz jest dość często odkąd się urodził. Ze względu że nie da sobie zrobić wymazu z gardła lekarz zlecił wszystkie możliwe badania z krwi i wszystkie są okej, morfologia, ob, aso, crp, żelazo, wszystkie parametry w normie podczas badania lekarz mówił, że ma lekko opuchnięte gardło jakby od krzyków. Co może być przyczyną chrypki ? czy taka jego uroda ? czy przez jego częsty krzyk i płacz różnie w zależności od dnia ta chrypka nie może zniknąć bo tak nadwyręża struny głosowe ? Co można jeszcze zrobić oprócz wymazu z gardła którego narazie niema szans zrobić ?

Acha jakieś 2 miesiące temu dostał na tę chrypkę BACTRIM ale nic to nie dało. To znaczy z początku wydawało się że znikła ale po kilku dniach na nowo się pojawiła. Zdarza się że jak mówi tonowo w wiarę normalnie to chrypki niema jak tylko powie głośniej to słychać ją.